-
Zawartość
14537 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
389
Posty napisane przez jarki
-
-
I tak ma być zazdroszczę Ci tylko że możesz wjechać na pole
Mój dostał ciut mniej ale co z tego zostanie :/ dobrze że oszczędzałem
-
Mnie też z pszenicy nic nie popłynie (azotu)
Pytanie jest ile pierdyknąć żeby się zagotowała tam gdzie jest (50%) nadzieja
Bo chyba tylko górki przesieję jarą
-
-
No właśnie coś dziwnie wolno zboża reagują w testach
Zrobiłem nowy pszenicy tym razem z dołków i chyba coś z tego będzie
Poczekam jeszcze drugą dobę i ocenię czy dołki mają szansę
Mam też rzepak tym razem z podtopień ciekawe co to to pokaże
Po wykopaniu korzeń jest tragiczny znaczy bardzo krótkim i krzaczasty
-
-
Ziemia głęboko zmarznięta ludziska posypali nawozy
Spadł śnieg na to sporo deszczu
-
Myślę że wszyscy tu doskonale wiemy że ilość i czas podania jest zmienny
W tym roku w moim rejonie problemem jest stan po zimie i żeby nie dobić
Dlatego uważam że lepiej opóźnić pierwszą dawkę jednocześnie ją zwiększając
Problemów z rozpuszczeniem na pewno nie będzie a wielu już ma z odpływem N
-
6 godzin temu, jarki napisał:Jak na moją pszenicę to trochę mało bo trzeba jej kopa dać
U Ciebie to może i wystarczy jeśli tak jak piszesz
Ja jeszcze chyba nigdy z taką dawką nie zaczynałem w pszenicy
Kiedyś miałem za gęsty jęczmień ozimy to coś tak poszło
-
Cholera wie wszystko znów pływa a grunt nadal zamarznięty
Puściło około 5-10cm a wczoraj jeszcze sypali na wariata
-
Po dzisiejszej nocy Bałtyk się mocno wzbogaci :(
-
30 kg/ha czyli można by przyjąć że 60N w saletrze ?
Jak na moją pszenicę to trochę mało bo trzeba jej kopa dać
-
Tu też prawie każdy rzepak zasilony
Bo w tym przypadku innego wyjścia nie ma
Dawka dostosowana do ewentualnego następcy czyli jęczmienia
Najwyżej druga część będzie większa od pierwszej
Może się ją nieco przyśpieszy jak da się wjechać na pole
-
Tak żeby to człowiek wiedział
Dużo tych podstawowych niewiadomych jak przezimowanie i pogoda
Ale myślę że Ty w Twojej sytuacji dobrze zrobiłeś
-
No ja nie zdążyłem na pszenicę a dziś błoto
Do końca też przekonania mi brakowało bo jak gwałtownie ruszy
Mogą przyjść przymrozki i wtedy na pewno ją szlag trafił do końca
Z drugiej strony to dostałaby kopa na dzień dobry
-
U nas jest taki jeden co sypie tylko mocznik na rzepak
Ale podobno TONĘ co prawda w dwóch dawkach
W ubiegłym roku rozmawiałem z nim na ten temat bo sam zaczął
Było to gdzieś w początku lipca chyba był przekonany że 5 wymłóci
Przekonywałem chłopa że mocno przesadził on mówił że jest potężny
Często jeżdżę tamtędy do rodziny i widziałem wcześniej ten kolor
Po naszej rozmowie przyglądałem się bacznie kwitł do zbioru
Plon nasion oceniam na max tona natomiast zielonej masy na rekord w okolicy
-
Mości panowie myślę że każdy zna potrzeby pokarmowe rzepaku
Jeśli nie to można je znaleźć bez większego problemu
Inną sprawą jest jak je rozłożyć w czasie czy jesienią cały PKMgS
Czy może część potasu wiosną co z magnezem i siarką
Jak procentowo rozłożyć wiosną azot ile na start kiedy reszta
Tu jest dyskusja i do niej nawołuje
Odnośnie wspomnianych ilości wysypanych nawozów
Panowie ile to już razy mówiliśmy że dla jednego 150N to kosmos
A drugi wali 250 też w czystym oczywiście i twierdzi że mało
Kwestią zasadniczą jest co chcemy i możemy osiągnąć w naszych warunkach
Pisałem krótko po rozpadzie ppr na pewnym forum
Tam wszyscy bili rekordy plonów i nawozy też mieli chyba za darmo
Taka rozmowa do niczego nie prowadzi to tak jak u @Pałuczanin81 pod kościołem
Oczywiście nikomu nie zabraniam pisać o ilości wysypanych nawozów
Tylko pamiętajmy że wszystko według możliwości plonu
A najlepiej jest doprowadzić do zasobności i ja utrzymywać
-
Przepraszam trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem
Wywaliłem wszystko co miało iść na dzień dobry N K Mg S
Ile, ekonomicznie bo cudów nie będzie N jeszcze poprawię jak będzie rzepak
-
Rozsiewacz nowy kupił ;)
-
@Pałuczanin81 żeby coś więcej wiedzieć musisz zrobić test
Inaczej się nie przekonasz a na polu to zobaczysz jak zacznie rosnąć
@R-w bywały lata że rzepak przechodził zimę niemal bez szwanku
I wtedy jego start był zupełnie inny dający szansę na PLON
@miwigos co to za dziwna sytuacja w tym roku z tym jęczmieniem
Też słyszałem że poradził sobie lepiej od pszenicy a nawet pszenżyta
-
To jest to co udało mi się wykuć w sobotę więc po czterech dobach
Rohan ma szyjki od 10 do 15mm Copernicus do 20mm
Wszystkie zbyt krótko wydłubane ale widać że żyją przyrosty mają
-
Teraz śnieg prószy całą noc i nadal ale nie poleży bo +2°C
-
Ja na rzepak wysypałem wszystko co powinienem
Azot ciut mniej a jak go dobiję to trudno ryzyk ...
-
-
Muszę Wam napisać że wczoraj sypałem MgS na Kilimanjaro
Kurcze aż trudno mi uwierzyć że ona wykitowała
Fakt całe górki są brązowo-czarno-rude ale reszta :/
w Zboża
Napisano · Edytowano przez jarki · Zgłoś post
@barts a po kiego czorta miałbym pryskać tym cholerstwem ?
Pójdzie agregat i uprawowo-siewny a może sam uprawowo-siewny
Moje w 2016 wcale nie ruszało w 2012 też :(
Porównania nie mam