ikcomas

Mam zbiorczy, wyszło 44,44% uważam, że sprawiedliwie. Teraz tylko podpisy komisji i do wojewody. Zające coś ćwierkają o pomocy? Jak tam u Was ze zwierzętami? Bo u mnie to chyba na starych zasadach. Ludzie wychodzą wkurwieni bo wychodzi 20% :-(

Popuszczasz tą śrubkę w rolce i od lewej z boku jest taki bolec, musisz go przesunąć w prawo tak aby kółka kręciły się niezależnie. Dokręcacz i heja

http://sklep-agrohandel.pl/czesci-do-siewnikow/2833-wklad-filtra-powietrza-sl8345-pol-mot.html Tu lepiej widać, jak nie masz takich podwójnych to trzeba wymienić. Tylko dlaczego to takie drogie? Może dlatego, że przestawienie siewnika Amazone do rzepaku i z powrotem to bajka i zajmuje kilka minut.

@Marecki woda z Biedronki ;-) niedobra - za mocno gazowana, zmień dilera. Co do wschodów to pamiętacie, że moja to samosieja, pestka rok czekała na dogodne warunki.

Bo gorczyca w stanie surowym jest słabą paszą, ma ostre włoski i rogatym drażnią podniebienia. Rzodkiew na pewną będą szamać z radością ale z zakiszeniem może być problem, to jednak roślina oleista - jak rzepak.

To jest niesamowite, ale naprawdę nie wylega pomimo wzrostu. Myślę, że klucz jest w różnej wysokości roślin. Łan nie jest równy zbity tylko postrzępiony @Marecki jak Twoja Arkadia? Leżała plackiem?

No dobra, DTR ją lubi ale czy to istotne? Dobrze sypie mimo wszystko

Dobrze kombinujesz, powinno się udać. Żyto zdąży się ukrzewić posiane w takim terminie? Ale na zielonkę to pewnie nie musi albo nawet nie powinno, na tym się nie znam.

opisałeś właśnie Arkadię toćka w toćkę.

Widziałem tylko z jednej gminy to pszenica 60%. Zobaczymy co wyjdzie na zbiorczym bo wiem, że rzepak tyle co wpisałem 30% pszenica więcej, nie wiem jak łąki oszacowali bo tam jakoś dziwnie 2-kośne 3-kośne nie kumam tego ale ponad 30% spokojnie średnia będzie, 70% to pisali gdzieś na pustyniach. Ardanowski coś mówił o terminach, że w tamtą sobotę mieli zakończyć ale nie dali rady i przedłużył do końca tego tygodnia ale i tak się nie wyrobią. Stos protokołów leży bardzo pokaźny. Przy dobrym układzie w piątek dopiero zaczną robić zbiorczy. Jednak w UG nikt nie słyszał o terminach, to tylko takie widzimisię ministra. Nie dajmy się zwariować, ja tam mogę co dzień chodzić do urzędu, bardzo miła i ładna Pani urzędniczka w te upalne dni w krótkiej zwiewnej sukience ;-)

@jarki starzejesz się, albo za mocno weszły ;-) Pisałeś, że masz problem z resztkami pożniwnymi, nic nie wspomniałem o próchnicy

Sąsiad zwałował i przez swój nieodpowiedzialny czyn pozbył się wody z roślin do atmosfery zamiast ją zmagazynować w glebie. Na próchnicę lepsza będzie rzodkiew oleista, w miejscu na ziemniaki też tam ją zasiej i zostaw na zimę, możesz ściąć górę dla rogatych ale nie musisz.

Zaraz, zaraz @jarki czegoś nie kumam, niedawno pisałeś, że masz za dużo resztek pożniwnych a teraz poplon? taki prawdziwy nie na papierze? @Marecki generalnie nie zalecają łubinu po oborniku, czemu nie wiem, zielona masa z gorczycy to nie obornik ale jakaś tam materia organiczna. Nasuwa się pytanie czy masz za mokro? Gorczyca wypije wodę, masakrycznie, a jeśli pozwolisz jej zakwitnąć to stracisz tą wodę bezpowrotnie. Do tego gorczycę trzeba orać "na raz" i nie pozwolić na wyschnięcie masy, nie każdy pług sobie z tym poradzi.

@maslak88 kolega @jarki lubi jak wymarza, ja już nie mam słów. Ja postawiłem w tym roku na pszenicę Aleksander z 4,5 i się boję, że wymarznie. Jakoś mnie te faszystowskie nie podchodzą, zimotrwałość jest niemiecka a "każdy Polak ma polski organizm"

Wilejka 7,5 mrozoodporności ;-)

https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32018D1036&from=PL od 19 lipca czerwona już pod Elblągiem, szybko się rozszerzają strefy i nie nadążam bo już są kolejne zmiany https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32018D1068&from=PL czerwona idzie pod Radom ale to nadal nie koniec, bo górę Polski pokolorują niebawem na niebiesko

@sapek u mnie na razie jest jedna duża, zobaczymy ile urośnie ;-) bardzo dużo zawiązków odrzuca. Na razie rosną tylko dwie. Mierzyłem długość głównego pędu - 7 metrów, 10 bocznych po kilka metrów, z tych bocznych idą kolejne, ale to zupełnie inne warunki niż u Ciebie, jak w tropikach. Brakuje jej już miejsca, zaatakowała porzeczkę, trzeba było ją zawrócić bo wychodziła na drogę, teraz niech idzie gdzie chce. Niedługo zapuka do domu i mnie zje, jak w horrorach

Późna Ostroga wygląda na więcej niż sypie. Czas na zmiany...

Po lekkiej korekcie na MATIF znowu zielono i powyżej 200 euro. Nie sprzedam pszenicy w tej cenie nawet jak w kurnikach zaczną zdychać z głodu te nieloty

Osłabiacie mnie tymi plonami. U mnie nie wiem czy pszenica dobije do 4t/ha. Z góry nie wygląda na tak mało ale nie sypie. Ktoś tu pisał, że nie mam suszy jak skosiłem rzepak...

Młócimy pszenicę. Plon na poziomie rzepaku. Katastrofa

To, że mówią jeszcze nic nie znaczy. U nas też mówią o 5 tonach. Chodzi mi o średnią zważoną i podzieloną na hektary, u mnie też sypał miejscowo 5 ton zapewne bo takie badziewie miejscami, że nic nie było. Ale u Ciebie to też może podejść pod 3 tony. Co kawałek to i lepiej. Zobaczysz, średnia wyjdzie pozytywnie. Wielu tego nie zauważa ale chodzi o średnią. Co z tego, że hektar będzie miał 6 ton jak 10 da 1 tonę. Liczymy średnią, zawsze. Nieważne są zapaleniska, wkurzają owszem ale są też i lepsze miejsca. Nie zawsze da się zrobić równy łan z końca w koniec