-
Zawartość
4906 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
245
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
No właśnie dla mnie dziwna ta karencja. Ostatnimi laty staramy się nie pryskać lub mocno ograniczać. Tylko co gorsze? Chemia czy grzyby? Najgorzej jest z pomidorami. Dopóki nie pada jest ok. To przez te chemtrailsy, nasze babcie zawsze miały piękne ogródki i nikt nie pryskał. Do uprawy trzeba wybierać odporniejsze odmiany najlepiej jeszcze swoje nasiona. W przydomowym ogródku nie ma czegoś takiego jak "wyradzanie" się bo zawsze wybieramy najlepsze okazy na rozmnożenie a więc są już wyselekcjonowane, nie tak jak na polu gdzie idzie jak leci i każde kolejne pokolenie jest gorsze. Poza tym te najładniejsze wybrane na nasiona nabierają odporności a te chemizowane plantacje nasienne produkowane masowo nie mają takiej potrzeby i są mało odporne. Powiecie, że większość odmian np. ogórków, marchwii to F1 i nie można ich siać znowu bo to będzie rozszczepienie cech itp. Otóż nie ma takiej możliwości, żeby z pomidora urosła kukurydza a z ogórka słonecznik. A kto mi zabroni siać? W ogródku? Już widzę te kontrole. Do tego wybierając najlepsze okazy na nasiona tworzymy tak naprawdę nową odmianę, lepszą, wydajniejszą, odporniejszą roślinę. To metoda naszych babć o której dawno już wszyscy zapomnieli bo łatwiej jest kupić nasiona za 2 zł.
-
ani jedno ani drugie, u mnie to samo a podlewane pod krzaki i nie pryskane, chorób nie zauważyłem
-
opór w tym roku, wreszcie nie zmarzły i nie padał deszcz na kwiat, tylko wiatr ogonił z wierzchołków kwiaty ale tam i tak się nie dostanie, a ze szpakami różnie, u mnie prawie brak a u teściów wymietli wszystko
-
@jarki skąd te białe liście? Przypalenia słoneczne?
-
tylko, że te dobre momenty są w eliminacjach, nigdy w ważnych meczach, a eliminacje to 4 cieniasów i dwóch lepszych to zawsze coś się wygra. Ja nawet nie wiem gdzie ten Senegal leży. Gdzieś w Afryce? ale jeśli przeszedł eliminacje to znaczy że coś sobą reprezentuje, tak samo jak każdy inny zespół na mundialu. Należało się spodziewać że jedenastu chłopów jak dęby, którzy pochodzą z kraju gdzie biegi za zwierzyną w 40 stopniowym upale to norma ogra jakąś tam Polskę jak dzieci. No i ten hura optymizm wszędzie do bólu był, bo Senegal to 3:0 dla naszych, nie pamiętacie jak ograli Francję na mundialu? U nas scenariusz jest zawsze ten sam. Przed zawodami od lat jest ustawiony ten sam cel: wyjść z grupy. Po to jedziemy na mistrzostwa żeby wyjść z grupy? Ja myślałem, że jedzie się na zawody żeby wygrać a nie zająć 23 miejsce. Potem jest pierwszy mecz, zawsze przegrany bo lekceważenie przeciwnika, potem drugi mecz o wszystko z najsilniejszym z grupy, przeważnie jest remis, po ciężkich bojach i na koniec nic nie znaczący trzeci mecz.
-
@miwigos zgodnie z życzeniem albo wiem, że ta pogoda wszystkich wkurza i leki słabo wchodzą ;-). Ja dynię mam jedną, chłopaki trochę więcej i wytłumaczyli po co sieją a że ładna to wrzucamy zdjęcia, mam wstawiać zdjęcia uschniętej pszenicy czy chu*owego rzepaku? już dałem i co mi to dało? tylko że się wkurzam? a może sam pokaż zdjęcia swoich upraw, pochwal się. Jak widzisz są tutaj tacy co potrafią się cieszyć z małych rzeczy bo co pozostało, chodzić po polu i się wku*wiać? Pszenica szła na rekord (dla mnie to 8+) jeszcze niedawno myślałem że chociaż da 4, teraz już nawet nie zaglądam w najgorsze miejsca. Raz mnie aż zatkało w środku i myślałem że to już koniec ze mną. A jak ludzie sadzą hektar brokuła to też jest bez sensu? 25 arów truskawki? Tylko pszenica po horyzont? i co z niej teraz? Z hektara dobrej dyni można zebrać nawet tonę suchych nasion licząc po 7 zł przy super małych kosztach to zawsze jakiś bonus i lepiej niż wyjść na zero z pszenicą i się naharować jak dziki osioł. Nie mówię, że przy dyni nie ma roboty, ale jak widać w suszę sobie pięknie radzi. Poza tym to jest ciekawy sposób na podniesienie ESU jakbyś pytał. @Marecki tyż piknie, miałeś podlewać ale chyba odpuściłeś? może lepiej jej nie rozpieszczać?
-
A nie przez tuska? Pisałem ale Wy ciągle tą dziwną nadzieją. Lekarz mi zabronił oglądać meczy, jego leki słabo wchodzą już a mocniejszych nie chce mi dać. P.S. Zdejmijcie już te flagi z samochodów i balkonów bo wstyd
-
Wtedy jeszcze miałem ostatnią nadzieję. Do boooju Senegal (k.wa nawet w słowniku tego czegoś nie mam), to ile już jest? 3:0? Nie oglądam ale wiem, że wygrana w zakładzie bardzo realna bo teraz Kolumbia. Miazga będzie 8:0
-
Dzięki, chociaż może nie umrę z głodu bo to co się dzieje na polu to szkoda opisywać. Tylko jak ją owady zapylą, bo dynia jest obcopylna tak? Męskie ma tuż przy korzeniu a żeńskie na pędzie. Jak będą daleko od siebie to owady nie znajdą (trochę dramatyzuję :)). No chyba, że mnie ktoś wyprowadzi z błędu. Ale przyznaję gdyby ta dynia rosła w polu to by tak wesoło nie było. Ogródkowa ma wody opór a i tak więdnie, Twoja podejrzewam, że jest odporniejsza.
-
Mam zakład, że Polska wyjedzie z grupy na ostatnim miejscu w grupie to ja wygrywam a jak będzie na pierwszym to przegrywam. Jestem patriotą ale nie debilem.
-
Do boju Senegal, do bojuuuuu Senegal, Senegal naaaajlepszy jeeest
-
dobra dobra, nie tłumacz się ;-) a sprawdziłeś pojemność cisowianki? napis na butelce to nie wszystko, no i 3 miesiące to już pojechałeś, nie pamiętam kiedy wzeszła ale coś mi świta że jak siałeś swoją to ta już na wierzchu była, na pewno też musiała być głęboko bo orka była na wiosnę a więc wyszła z zaświatów.
-
Ubezpieczą jeszcze od czegoś czy już po ptakach? Ogień już chyba nie wchodzi w grę, może grad... A może sobie d. nie zawracać?
-
Czasem dostaje dwa ;-) ale klucz jest w tym też, że się dobrze ukorzeniła. sama sobie wzeszła i była już na wierzchu gdy Ty swoją dopiero siałeś. Sami doskonale wiemy jaka trudna jest walka z samosiewami we właściwej uprawie. Tak jest w tym przypadku, dziabeł jej nie weźmie.
-
Znajdują się, szczególnie po brzegach. Co ciekawe nie ma dziur po chowaczu, pryszczarek włamał się na bezczela
-
A no jak ma już strąki to tak. Jednak wystąpił kolejny błąd agrotechniczny. Za wcześnie posiana, zapewne tylko po to aby coś było na poletku. Soja na maks wzrostu potrzebuje długiego dnia czyli teraz a jak ta ma teraz strąki to zrąbane po całości.
-
@sapek z czym do ludzi? :-p Ta dynia zwariowała, z pędu głównego robi kolejne odnogi i wali na boki. Trochę cienia jest od wschodu (orzech) i zachodu (bez sąsiada) ale od południa nie ma nic i tak ją napierdziela w południe, że strach patrzeć. A chrzan to bylina, czort jego nie weźmie, przyda się do ogórków. Trzeba robić zapasy bo susza wypali wszystko i będzie głód. @Marecki są już męskie pąki, czekają aż pojawią się właściwe
-
Nie bzdury tylko chodzi o to, że soja dopiero startuje. Zwróciłeś uwagę na termin siewu? Pisałem "może" dać lepszy plon ale wcale nie musi. Taka pogoda dla soi bardzo pasi i jak popada będzie plon. A porównanie z ogródkiem trafne bo bo mimo podlewania wcale nie jest większa. A te braki w obsadzie? to poletko i ciężko sensownie uprawić, no dużym polu byłyby lepsze wschody.
-
@lokizom-a nie przebiję bo tylko skromne -206 ale już wkrótce kolejny raport, pewnie gdzieś do -250 dobije
-
Pada gdzieś? U mnie trochę coś w nocy porosiło ale to nie liczy się jako deszcz, chmurzy się cały dzień, jedyny plus że nie pali tak.
-
Co za partacze to sieli, za gęsty rozstaw rzędów. Soja jest rośliną dnia długiego, o wiele później siana niż ten groch dlatego taka mała i mimo wszystko może wydać jeszcze lepszy plon od grochu. W tej chwili na razie nie potrzebuje tyle wody, jak popada to ruszy z kopyta. Mam posianą w ogródku i wody ma opór a wielkość taka jak na zdjęciu.
-
Co Wy tam wiecie o uprawie dyni ;-p dla porównania wielkości obok kubek LITROWY Samosiejka, a raczej nasiono przetrwało sezon i wzeszło tej wiosny. Imponująca, niestety mimo podlewania w południe strasznie więdnie aż liście się jej rwą.