ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    182

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Pryskacie w deszcz? Toż to czysta desperacja Pocieszę Was, moje zboża czekają na poprawkę chwastów, ba! część nawet na jesieni nie zrobione bo za mokro a gdzie do fungicydów. Co za rok...
  2. Zaczynamy budować arkę...
  3. Mój pęka, ma wy.ebane na zimno, ma 70 cm. Boję się go, czasami myślę że pewnej nocy wyjdzie z pola zapuka do drzwi, stanie przede mną i będzie chciał mnie zjeść
  4. Trzydziestki miały fabrycznie montowane prądnice? Poza tym gdzieś mi się uroiło, że powinna mieć przednią oś łączącą koła, ten tłumik i brak obciążników na tylnych kołach a na zaczep nie zwróciłem uwagi... Z wszystkich za i przeciw masz rację
  5. może się czepiam ale ja bym powiedział, że to C-328 raczej tylko maska zmieniona
  6. ooo, i właśnie dla takich słów uznania chce mi się to robić, to dodaje morale i utwierdza w przekonaniu, że to co robisz nie idzie w gwizdek, może nie uwierzycie ale przeczytałem wszystkie tematy i wszystkie posty
  7. Rzepak przymrozki wiosenne, grad 1700 * 4 tony = 95 zł sam grad 1700 * 4 tony = 47 zł chyba już nie ma sensu ubezpieczać od przymrozków tym bardziej, że spora różnica
  8. jeszcze ja tu jestem od ortografii i interpunkcji tak więc luz, wiesz ile ja postów edytuję pod tym kątem, ile byków poprawiam to się w pale nie mieści poza tym myślę, że zmiana postu do czasu odpisania powinno być możliwe żeby na przykład nie walić postu pod postem
  9. @miwigos żaden, u nas zniszczyli cukrownie. Najpierw poszła ta w Sokołowie Podlaskim a potem Łapy, najbliżej mamy Krasnystaw to prawie 200 kilometrów
  10. Jedno i drugie to siekiera, ja jadę Amistar Xtra dzisiaj już kupiłem koszt 150 zł na hektar
  11. Kontraktujecie rzepak w tym roku czy na wolnym rynku? U mnie była oferta po 1450 netto, nikt się nie skusił...
  12. Trochę z innej beczki, wieść gminna niesie, że w Szepietowie ma powstać cukrownia. Google milczą, ktoś coś słyszał?
  13. wyjdzie nad łan, to pewne wtedy kosa na sztorc i heja
  14. hmmm, znajomy pryskał toprexem w tym roku 0,3 l/ha i też mu coś liście poskręcało, najbardziej to widać w Saveo, który jest teraz super niski. Rano po zabiegu było bardzo zimno. Wychodzi na to, że nie ważne czym skracasz, uważać na zimno.
  15. @maslak88 @Olgierdowyy @szymon87 pisałem o tym dwa lata temu ale Was tu chyba jeszcze nie było, a starzy zapomnieli? Caryx na wiosnę to zło, przede wszystkim nie dawać w takiej piekielnej dawce a jeszcze na karła. Nie ma już mojej galerii ale zdjęcia jeszcze gdzieś znajdę, nie życzę Wam aby stało się to co z moim, nie miał bocznych tylko "jeże" zamiast gałęzi i zielone do żniw. Idzie przymrozek/zimno NIE PRYSKAĆ Caryx'em!!!
  16. RSM

    nie zgodzę się z tym, że nieważne bo przecież część roślin głoduje po I dawce, no i jak to wygląda? co najmniej mało profesjonalnie, poza tym im mniej otworów tym mniejsza kropla przy tych samych innych parametrach (prędkość, ciśnienie, kryza)
  17. RSM

    @jarki jakoś będzie, ale zebra na polu murowana. Nie kombinuj i weź z agroplastu cały kołpak (teraz jest ulepszony, ja mam starszy) 7-otworowy i żeby lał do tyłu a nie na dół https://agroplast.pl/pl/p/Rozlewacz-kolpakowy-RSM-08-7-otworowy/136 i nie przesadzaj z kryzą, 1,2 to absolutne minimum
  18. @maslak88 jednym słowem za drogo, coś podobnego można dostać już za 15 zł za litr a nie 60, dawkowanie podobne i też zmienia kolor wody. Kolega porównał działanie tecnophytu z Silwet Gold i duży plus na rzecz Silwet Gold jeśli chodzi o pokrycie roślin cieczą, cenowo też znaczna różnica. Poza tym ich mikro aminokwasowe wydaje się ok (tylko te dziwne pakiety), szczególnie zaskoczeni jesteśmy borem, gęsta maź. Natomiast dawkowanie według zaleceń firmy już wydaje się podejrzane, każą jechać mniejszymi dawkami niż na etykiecie za to kilka razy - zapewne chodzi wykorzystanie tecnophytu. Ogólnie w firmie coś złego się dzieje, pracownicy odchodzą i śmierdzi timakiem - to koniec krótkiej współpracy, jedynie skuszę się na bor jak nie znajdę nic lepszego, a jak będą wciskać tecnophyt to niech spadają, bormax też działa
  19. No i poszło 150 N na raz, będzie ciekawe doświadczenie. Ledwo się wykaraskałem, koleiny po kolana a Wam wody mało
  20. jak jechać? czym? samolotem? nie mam, a RSM musi iść, co ja z nim zrobię? wypiję? chodzi mi tylko o to czy nie za dużo na raz czy odczekać te dwa trzy dni
  21. ja jebie 12mm woda w ścieżkach znowu, przedwczoraj to chyba z pięciu siedziało w jednym miejscu, tak się ratowali, że sami powpadali, dooość
  22. Panowie, ważne pytanie. Co sądzicie o podaniu na pszenżyto azotu "na raz" 150 N/ha w postaci RSM 26? Bagno okropne na takim wrednym polu i zwlekam z pierwszą dawką a już drugą by trzeba dawać. Teraz dodało znowu 12 litrów a ścieżki dziewicze
  23. jaka wichura? cisza, słoneczko świeci, przed chwilą padał grad @ar rozsiewa nawozy mistrzostwo od 7 minuty
  24. a ja nadal nie mogę wjechać z pierwszą dawką na pszenżyto, też jestem uhahany, po sąsiedzku siedział kuzyn po ramę, dobrze że go nie rozerwali, myślałem o sobocie ale pada dziadostwo...
  25. Tak, chodzi o ten z fotki, trochę przypomina mi mój z tamtego roku w najlepszym miejscu, nie wiem może celowo wrzuciłeś takie miejsce, bo ja takie z powodzeniem też znajdę u siebie, szczególnie na polach ryżowych. Jak tak jest na całym polu to cudów nie będzie. Śmietka go nie męczy przypadkiem?