-
Zawartość
4616 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
211
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
A co Wy tak się obudziliście? Wcześniej robiliście ze mnie wariata jak zwracałem uwagę na problem. TEERAZ to już jest za późno Normalne obrazki z mojego (nie dosłownie) podwórka
-
5 dni deszczu to każdemu nerwy puszczają, na szczęście arka świetnie pływa po wodzie
-
Jakiego fuksa? U mnie nic nie zasiane, część czeka do orki jeszcze. Pisałeś, że za mokro u Ciebie ale jak masz tak równomierny rozkład opadów to tylko się cieszyć. Tutaj jak pada to nie chce przestać a jak suszy to niemiłosiernie. Kto z Was na tym forum miał taką suszę jak u mnie 2 lata temu? Podkreślam -250 KBW. Miał ktoś? Zgłaszać się! Ogólnie ja to mam już wyje.ne na siew pszenicy. Błoto piekielne. Tymczasem gołąb w arce czeka, może jutro wypuszczę
-
A zapraszam, za Rotondo ręczę głową. Niemożliwe żeby się nie udało. Nie da się go zepsuć nawet jak bardzo by się chciało
-
Trzeci dzień deszczu. Generalnie arka sprawuje się znakomicie. Nic nie przecieka, pod pokładem ciepło i sucho, tylko ciemno. Czasem szczury doskwierają ale jak znajdą pszenicę to jest w miarę spokój.
-
Mój taki sam jak na pierwszych zdjęciach, nie za wcześnie na caryx? widzę że resztki po QQ jeszcze się nie rozłożyły, na takim podkładzie to będzie rósł.
-
1,2 chciałem raz a dobrze. Też polało u Ciebie wtedy? Nie chce mi się szukać, pada jeba..y
-
Konkretnie to był graminis a więc nic specjalnego. Presji na rzepak samosiewy zbóż nie robią praktycznie żadnych stąd taka decyzja. Nie dodawałem niczego. Godzina minęła jak kończyłem nie więcej. Było słonecznie i nic nie zapowiadało deszczu. Przyszło nagle i niespodziewanie, znikąd, ulewa, pioruny, woda stanęła na polach.
-
Noż kur... Ile czasu wchłaniają się targopodobne? Na etykiecie 3 godziny ale jak jest w praktyce? I po ilu dniach ewentualna poprawka agilem? Tydzień? I co z rzepakiem jeśli zdążył przyjąć graminicyd a będę jechał drugi raz?
-
a jakiś inny graminicyd + tebu (0,3)? presji dużej nie ma
-
O to samo chciałem zapytać, tylko tebu zamiast toprexu ale jeszcze nie teraz, za kilka dni. Tylko czy nie za mały rzepak na tebu będzie, idzie 4 liść ale są też siewki
-
No właśnie, u mnie tylko półroczny a mamy już wrzesień, śniegu też było mało co nie zmienia faktu że wilgoć w ziemi fajna jest ale po tym co nam dało dwa lata temu gdzie było -250 KBW jeszcze trochę brakuje, tam głębiej
-
Źle się wyraziłem. Może nie sucho sensu stricto tylko głębiej w profilu brakuje, w czerwcu był tak duży ubytek wody, że teraz gleba przyjmuje wszystko jak leci a dzień bez deszczu to glina robi się biała i zabetonowuje. Wiosną było za dużo, o wiele za dużo wody, nierównomierny rozkład opadów. Dzień po deszczu żeby w lesie ściółka sucha była? Poza tym z tego co pamiętam u Ciebie jakoś tak po trochu ale popadywało systematycznie. U mnie jest tak, że jak nie pada to miesiąc, dwa a potem jak już zacznie to daje niemiłosiernie. Wczoraj w nocy jechałem samochodem to mnie ściana wody zalała dosłownie, pioruny waliły dookoła jakby koniec świata miał nastąpić.
-
i znowu w nocy dolało, od żniw już ponad 100 i nadal sucho, tylko po dołkach wilgoć a glina biała momentalnie się robi jak tylko słoneczko na chwilę wyjrzy
-
i wstyd bedzie, boś bez portek wyskoczył ;-)
-
@Pałuczanin81 nie czujesz ironii? @jarki chloropiryfos dobije ostatnich żołnierzy
-
Pada cały czas z krótkimi przerwami, niech pada bo w ścieżkach pług wyskakiwał jak orałem pod rzepak
-
A co to jest pchełka? ;-)
-
Pogoda za oknem sprawia, że ogarnęło mnie dumanie. Leżą sobie dwie faktury jedna za rzepak druga za nawóz, VAT za rzepak to 7% a za nawóz 8%. Rolnik ryczałtowy nie wychodzi na zero, VAT powinien być jeden do jednego ale tak nie jest. Idąc dalej myślę sobie co się dzieje z rzepakiem, przecież sprzedałem go jako certyfikowany tj. może być przeznaczony do produkcji biopaliw a w cenie biodiesla jest już 23% VAT-u. To w końcu sprzedaję to jako produkt rolniczy czy przemysłowy? wiem, wiem półprodukt może zmienić status jak np słoma ale dlaczego muszę płacić VAT 23% jako rolnik na paliwo do produkcji za 7% albo na maszyny też 23% jeśli służą tylko i wyłącznie do pracy na polu?
-
Dlatego ja nie sieję pszenżyta, na razie przynajmniej. Ludzie rezygnują z produkcji w zamian za rekompensaty, o ile wystarczy kasy, jedni się grodzą a inni nie wiem na co liczą. Od 15 września wzmożone kontrole czy zachowane są chociaż pozory bioasekuracji. Dzików nikt nie będzie wybijał bo myśliwy dokłada do interesu z własnej kieszeni. Obiecane 200 zł za odstrzelenie dzika dostaje koło a nie myśliwy jak to w mediach piękni brzmi. Żeby upolować dzika musi pojechać na pole (paliwo) potem wziąć próbki do ASF i na włośnia. Za włośnia płaci sam, potem dzika szczelnie zapakować, bebechy w drugi worek i zawieść samemu do utylizacji, jak tego nie zrobi to może karę zapłacić za skażenie środowiska jak go złapią - 1500 zł nawet jeśli ASF wyjdzie negatywny, paranoja. Chory dzik żywy jak łazi to nie skaża środowiska a myśliwy wiozący martwego zdrowego już tak. Potem dzika do chłodni (koszt - paliwo i przechowanie) jak wrócą badania znowu do chłodni po odbiór i wykup tuszy bo przecież dzik jest Skarbu Państwa a nie koła ani myśliwego. Nawet jakby nie wykupował go dla siebie to i tak musi go odebrać i zapłacić za przechowanie. Nie pisałem już o tym? Ubój sanitarny to mit ponieważ to myśliwy jest odpowiedzialny za zagospodarowanie tuszy, na własny koszt. A kiedy przejdzie Wisłę? Jak słusznie zauważyliście zapewne już jest ale nikt nie bada, a z Czech nie przyjdzie. Odgrodzili pastuchem zagrożony teren i biją na potęgę jak leci dlatego tyle przypadków jest w krótkim czasie. Zdławią w zarodku zobaczycie.
-
Od dawna spodziewana delikatna korekta http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32017D1521&from=PL Na razie tak zostaje, sytuacja z ogniskami niebawem się lekko uspokoi ale dziki będą wędrować dalej, niebawem będzie znikała qq z pola to zwierzyna w poszukiwaniu obiadu rozlezie się znacznie.
-
Generalnie u mnie dopiero zaczęło padać ale to dobrze bo już sucho się robiło
-
No może trochę mało na ten rok, dałem 170 i nic dolistnie, poprawimy się, na najgorsze działki poszła już gnojowica.
-
Białko 12,9 Gluten 29,4 Wilgotność 13,0 a więc biednie nie załapie się na lepszą konsumpcję, nie wiem dlaczego tak się stało, nawet nie zmokła w tym roku