ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4987
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    245

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Spoko jak tak dalej pójdzie (susza) to wywczas co najwyżej pod mostem będzie
  2. Nie osłabiajcie mnie, rano już myślałem że się nauczy a spadło kilka kropel i już słońce wychodzi, a miało cały dzień padać
  3. @barts drogo, załatwię Ci o połowę taniej loco u mnie. Swoją drogą to DuPant zrobi niezły biznes (albo i nie). Dowiedziałem się od Syngenty, że nie będą pobierać prowizji na zaprawianie ich rzepaku a cena zaprawy na jednostkę wyniesie 190 zł. No pogrzało ich, ja tam wolę pepsi a Wy jak tam sobie uważacie... Niebawem okaże się, że rzepak nie zaprawiony będzie bardziej poszukiwany i trzeba będzie się zmierzyć z hejtem na rolników: "no przecież płakaliście, że nie ma zaprawy; teraz jest i wolicie nie zaprawiony?" Ba, jestem przekonany, że areał upraw rzepaku w tym roku znaaaacznie spadnie ;-) A wracając do odmian to cóż tu się rozpisywać, rzepak jak rzepak każdy widzi - nic specjalnego, mróz zrobił swoje, popękany, nie zawiązane łuszczyny, ogólnie masakra jakaś, jedna z gmin przyszła szacować straty to powiedzieli, że 10 procent mogą uznać ale nie więcej, inna gmina ma wy.bane, nawet nie dzwonili. Jak żyć? Stary poczciwy Visby jest w miarę ok, Atora wysoki diabeł, późniejszy i jakiś taki nierówny, CCC słabo zadziałało czy ki czort? mam też zdjęcia ale jakieś takie nie wyględne wyszły, wstyd pokazywać
  4. Samolotem chcę
  5. Hej światowcy, istnieje jakieś połączenie z Warszawy na południe Chorwacji (np Dubrownik) bez przesiadek? Google nie chce współpracować
  6. masz błędne dane, na wschodzie nie ma i nie było żadnej burzy
  7. U mnie 2 wczoraj a wcześniej 4, znaku nawet nie ma, pszenica po górkach się zwija. Szybko jakoś w tym roku się woda kończy zważywszy na to, że była powódź w kwietniu
  8. Z początkiem kwitnienia tak twierdzi dr Bruderek, wtedy jest infekcja fuzariozy, pszenicę można pryskać w czasie kwitnienia bo gdy wychodzą pylniki to już jest w środku zapylona, żyta nie można i pszenżyt żytopodobnych bo one pylą na zewnątrz
  9. Szybę byś umył ;-) Nie no trochę widać różnicę, na zdjęciu zawsze to inaczej wygląda. Co jednak nie zmienia faktu, że te wszystkie wynalazki trzeba traktować z przymrużeniem oka. Ja w tym roku też miałem kontrolę ale w rzepaku, i też widziałem różnicę a może to bardziej efekt psychologiczny? @lokizom napisz dokładnie co dawałeś, agroperfect?
  10. Co jest z tym DTR w tym roku? Myślę, że nasz forumowy kolega @Florek mógłby coś więcej na ten temat powiedzieć
  11. ASF

    A więc dzików nie ma, 12 nowych przypadków i 16 dzików i tak co tydzień, tymczasem do odstrzału sanitarnego w dwóch powiatach po 50 szt, a w sokołowskim tylko 12, prędzej same zdechną ale te najtwardsze sztuki idą na zachód niebawem zmiany w kolorach, cały Platerów będzie na czerwono (dla zorientowanych patrz 331 przypadek), ciekawe czy UE oszczędzi Siedlce
  12. My tam byli miód i wino pili wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieli, wiele nowości, trochę odgrzewanych kotletów, ale kto nie był niech żałuje, kosmiczna ochrona pszenżyta pokazowego (Lombardo), niezłe te uprawy jednak wcale nie lepsze jak u nas, rzepak też ok ale na pokazowy to syngenta przyjedzie na wschód :-D
  13. nie urywa ;-) głód azotu, ostatnio przejechałem pół Polski całe mazowieckie w poprzek i muszę Wam powiedzieć, że bida niesamowita. Jak Wy gospodarujecie na takich piachach? żyto, owies, kartofle, oooo rzepak (przypominający ten z tamtego roku), ooo kuku, hektary truskawki pod Warszawą w pełni zbioru (sic!). Już wiem skąd się biorą te średnie plony w Polsce, w niektórych przypadkach wątpię, że się zwróci materiał siewny, żaden rzepak nie wygląda na 3 tony, ba 2 tony żeby było, co jest?
  14. Chlorotalonil chroni przed nowymi infekcjami, tzn tworzy taką powłokę na liściu i zapobiega wnikaniu grzybów, triazole są wyniszczające a strobi wchodzi w roślinę i pewnie dlatego jest efekt "zieloności", tyle się dowiedziałem ostatnio.
  15. ja bym jechał ;-D ale na razie czekam do pełni flagowego i robię na 2 zabiegi a pszenżycie to chyba bez ochrony by się obyło, super odporne to rotondo, chyba pół Polski je zasiało w tym roku, kogo nie pytam to rotondo i też wszędzie super zdrowe.
  16. eeee, ten tego znaczy się teraz sytuacja odwrotna bo u Was pada a u mnie nie. W zasadzie jeszcze wody starcza, ale to już końcówka, ziemia zaczyna pękać.
  17. Jaki jest najgorszy koszmar kombajnisty? Poziom master: kosić przerośniętego leguna we wredną stronę oczywiście sypiąc w biegu a melepeta na ciągniku nie potrafi się dobrze ustawić i do tego zmienia bieg w trakcie, 40 stopni w cieniu bez kabiny ani dachu, zagrzybione, jeszcze dzwoni baran z telekomunikacji i wciska Ci dodatkowe 400 GB internetu, no i co tak stuka? jeszcze teściowa nago zasłania Ci widok na przyczepę, a ten na dole slalomem jedzie, prosto durniu! tam przy kierownicy masz półbiegi, użyj tego!
  18. Ja słyszałem o 5-złotówce ale o kocie? Powinno się to chyba robić jak już łuszczyny w pełni wykształcone. Nad łan rzucasz monetę (w Twoim przypadku kota) i ilość sekund zanim uderzy o glebę jest wprost proporcjonalna do ilości spodziewanych ton z ha. Jak nie spadnie na ziemię to plon = nieskończoność i na 100% zapchana młocarnia.
  19. ił to pikuś a wracając do tematu odmian pszenicy to... wymieniłem swoją Ostrogę na... Ostrogę i nie żałuję, super odporność na choroby chociaż zaczyna septorioza męczyć, której nigdy u mnie nie było
  20. @Florek to się widzim, ktoś jeszcze? P.S. używaj znaku @ a nie # ;-)
  21. @barts u nas też kończą kwitnąć ale kwitły mocno na raz (pewnie przez to ciepło) choć odmiana ma tu znaczenie, Atora później zaczął kwitnąć to i dłużej będzie kwitł, ba nawet termin siewu ma znaczenie, mam Visby'ego sianego w różnych terminach (przed i po deszczu) i też są różnice 2-3 dni (wcześniej zaczął - wcześniej kończy).
  22. Miało nie padać dzisiaj a tu ni skąd ni z owąd kolejne 2 litry. Ziarna rzepaku będą jak piłki golfowe
  23. No weeeeeźcie nie piszcie postów nic nie wnoszących do dyskusji tylko po to żeby palić głupa a potem wstawić link do jakiegoś sklepu, nawet nie chce mi się ostrzeżenia wystawiać, poza tym szybko zmieniasz płeć: post też nic nie znaczący, tak jak zrobiłem kupę, wyślę Wam zdjęcie
  24. Nie, po prostu wydaje mi się, że za bardzo kombinują z tymi odmianami. Nie chcę karłowego ani wynalazkowego. Rzepak ma mieć 2 metry i łuszczyny od ziemi jak w tym roku i jest gitara. Aaaa i te ich nazwy... Jak mnie ktoś zapyta: jaką masz odmianę? eeee, kur... ten tego, czekaj PR44D0
  25. ochujeli? to jest dopiero biznes, pepsi taniej i lepiej wyjdzie, poza tym nigdy w życiu pioneera nie wezmę z ich dziwnymi wynalazkami