-
Zawartość
4822 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Na dursban/nurelle to już chyba za późno? Do kiedy maksymalnie można bezpiecznie dla pszczół stosować?
-
Rzepaków mało ale gorczycy to pełno, wszędzie poplony. W październiku robi się żółto na polach. No i zimno, Władek blisko to i ciągnie po nogach.
-
Kwas borowy na etykiecie tak napisali ale na stronie INS Puławy już jest inaczej. Patrz mój post wyżej.
-
Leję sobie ten bor z Insolu, pod koniec bańki jakoś słabo leci. Zaglądam do środka a na dnie skrystalizował się i nie szło tego rozpuścić. Spotkał się ktoś z czymś takim?
-
Tylko co pryskać? Ciągle zimno, czekałem na robala i nic. Wczoraj do boru nawet pyretroidu nie dodawałem.
-
Ja koło czwartku. Przy okazji załatwię słodyszka. To chyba najpóźniej jak się da na fosforoorganiczne bo pod koniec kwietnia będą pierwsze kwiaty
-
No to w podobnym klimacie jesteśmy. Ja ze wschodu ale troche łagodniejszy klimat. Nadal czekam na chowacza bo co niby mam teraz pryskać? Komary?
-
Słodyszki? Ja mam tylko jakieś takie mini-komary w naczyniu, mnóstwo tego. U Was był mróz tej nocy a u mnie zero stopni (chociaż rzepak rano był siwy). Chyba ja ślepy jestem bo naprawdę nie widzę tego chowacza.
-
Sprawa na dzień dzisiejszy wygląda tak: poważny nalot był dwa tygodnie temu jednego dnia. Wcześniej przez dwa dni tylko kilka osobników zauważyłem w naczyniu. Potem bardzo się ochłodziło i do tej pory brak nowych w naczyniu ani na polu ani na roślinach. Larw ani jaj też nie znalazłem. Żadnych uszkodzeń na roślinach. Temperatura 14 stopni, na razie odpuściłem. Rzepak tuż tuż przed fazą zielonego pąka (pierwsze już widoczne). Chowacz pewnie siedzi w ziemi. Pryskać bo był nalot, czy czekać aż znajdę go w naczyniu?
-
Konkurencja zawsze twierdzi, że ich najlepsze a innej firmy to niedobre. A dlaczego miał wątpliwości? Odpowiedź była już kilka postów wcześniej. Nitragina jest wrażliwa na światło, a raczej na tlen bo to bakterie beztlenowe. Na pewno jakiś wpływ ma też zaprawa do nasion, chemia i żywe bakterie to złe połączenie. Rozsypać po polu byłoby idealnie tylko JAK?
-
Skąd te dane? Możesz to potwierdzić?
-
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie rzepak "ucieka". Przed załamaniem pogody miał rozetę, teraz pędy nawet do 15 cm.
-
U Was też rzepak oszalał po tych deszczach? Jak dzisiaj wiatr osuszy to jutro ruszam caryx+tebu. Skubany rośnie mimo zimna.
-
U mnie 30. Żyjemy. Zaczyna się rozpogadzać ale nadal wieje.
-
Miejmy nadzieję, bo nalot już był spory ale na razie zimno i nie ma jak zrobić zabiegu, poza tym teraz robale są nieaktywne (nie ma nowych w naczyniu). Swoją drogą to świetny pomysł z tymi naczyniami. Nie łazisz po polu gdzie i tak trudno dziada zauważyć a tutaj jak na dłoni.
-
17 litrów i na tym chyba koniec. Za mało
-
a u mnie ZERO, zaczyna się kurzyć na polnych drogach.
-
Ruszają całkiem żwawo, odbudowują rozetę, brak wypadnięć, no i też te gryzonie. Właściwie jakichś tam większych szkód nie robią tylko te wałęsające się psy i lisy, które rozkopują ich nory.
-
Do kiedy maksymalnie mogę opóźnić zabieg od samosiewów zbóż aby nie zaszkodzić rzepakowi? Wody dość i dzisiaj znalazłem nowe wschody, wiosenne! a rzepak startuje jak dziki. Jak tak dalej będzie to za tydzień II dawka N.
-
Może mi ktoś wyjaśnić co żabojady kombinują? Od marca są dwa notowania pszenicy konsumpcyjnej na giełdzie. "Milling wheat" i "Milling wheat no 3". Wyczytałem, że te drugie dotyczy pszenicy z paramaterami białko 11, opadanie 220 i gęstość 76, a to chyba już wyśrubowane minimum jak na pszenicę konsumpcyjną. To poniżej tych parametrów pszenicę możemy jeszcze nazwać konsumpcyjną? Dodam, że na MATIF są jeszcze oddzielnie notowania pszenicy paszowej - "Feed wheat" (sic!) 116,45 ojro!!!!
-
W Polsce? Legalnie? Przykro mi ale to niemożliwe
-
Sypie skubaniec, a miałem dziś jechać z azotem
-
Szykuje mi się poprawka na miotłę, Expert Met zastosowany 10-13 listopada!!! Nie dał rady, brak zimy spowodował słabsze działanie doglebówek ale ogólnie jestem zadowolony. Plantacje sąsiednie nie pryskane wcale to sama miotła, u mnie ok. 1-2 szt. na metrze ale to na brzegu pól, dalej nie da się iść. Co mi pozostaje? Znowu Axial? Ten nowy oczywiście.
-
Zapraszam do mnie, wilgoci jest dosyć, zimy nie było, może z 7 dni śnieg widziałem, ruszył już dawno
-
amen P.S. Odwołanie Sawickiego nic nie da, na jego miejsce przyjdzie inny darmozjad