ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4987
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    245

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Pisałem wyżej jakie dawki. Jak masz napisane na etykiecie środka, że zawiera 450g prochlorazu to 315 jest 0,7 litra czyli niepełna dawka, 750 fenpropidyny w litrze a 375 to pół litra, również niepełna dawka.
  2. Taka właśnie była moja koncepcja, dokładnie taka sama. P.S. Zaopatrujesz się może w Agricoli?
  3. Coś w tych granicach wyjdzie za Afalon. A Linurexu ni ma w magazynie :-\ @arszczecin posiałeś już łubin? U mnie ostatnio dolało, dzisiaj ładna pogoda. Jak trochę przeschnie to będę ruszał. Nie ma na co czekać.
  4. Wyrosnąć to wyrośnie, tylko czy ustoi. Tej odmiany jeszcze nie widziałem na polu, ponoć nie wylega. Pewnie niedługo też będę przechodził na groch bo łubinu już nie ma czym pryskać. Został już tylko Afalon ale na etykiecie nie ma łubinu a na stronie Ministerstwa Rolnictwa jest to jak w końcu?
  5. Środków z prochlorazem jest bardzo dużo i nie sposób ich wymienić: http://www.minrol.gov.pl/pol/Informacje-branzowe/Wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin Wpisz w wyszukiwarce nazwę substancji czynnej i zobaczysz. Pojawił się nowy pomysł, żeby zamiast tiofanatu dać fenpropidynę z grupy morfolin tylko niech sprowadzą ;D Konkretnie 315 prochlorazu i 375 fenpropidyny.
  6. No właśnie, drogo i to przy minimalnej dawce. Od kilku lat stosuję własne mieszaniny i chcę odejść od triazoli w T1
  7. Sezon się zaczyna, rośliny startują wcześniej niż zwykle i trzeba się zastanowić nad T1. Najlepiej tanio i dobrze. Prochloraz + tiofanat metylowy co o tym sądzicie?
  8. @jarki uprzedziłeś mnie, spać nie możesz? ;D Tak, dokładnie o to chodzi, wszelkie antywylegacze płynne kosztują grosze i sam wjazd w pole jest droższy niż koszt środka dlatego ja jak już stosuję to "przy okazji" innego wyjazdu. Środek jest tani dlatego, że oprócz skracania "góry" redukuje również korzenie. Zastosowany w fazie krzewienia sprawia, że rośliny zamiast iść w pędy tworzą nowe i naprawdę fajnie to działa ale wszelkie górki i piachy warto ominąć bo nie znamy przebiegu pogody w czerwcu. Tak robiłem w tamtym roku i było super, w tym roku nie ma potrzeby. P.S. Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowe w tamtym roku robił tak na wszystkich polach ale to ciężkie ziemie zasobne w wodę. Potem do skracania użyli etefon jak dobrze pamiętam.
  9. Kolega mówił mi o tym ale to chodzi chyba raczej o to żeby przyczepność była lepsza, bo nitragina to nie zaprawa i nie ma substancji kleistych.
  10. Chiny jeszcze robią, tylko teraz łatwo trafić na podróbkę. Ja swój sprowadzałem z Niemiec bo w Polsce jeszcze go nie było, ma logo vodafone zamiast napisu Cyber-shot i jak na razie ta nieszczęsna taśma jeszcze nie padła. Do tej pory też ani jednej rysy na wyświetlaczu, z czego to robią?
  11. Kolega kupił coś podobnego bo Nokia teżmu padła. Na razie testuje ale wydaje się solidny (jak sama nazwa wskazuje). Ja używam Sony Ericssona C905 od wielu już lat i muszę powiedzieć, że twarda bestia. Jak mi ten padnie kupię drugi taki sam jak jeszcze będzie produkowany bo obecna cena jest śmieszna. Z telefonem on już wiele wspólnego nie ma, to raczej aparat fotograficzny z funkcją dzwonienia. Oprócz tego Wi-Fi, GPS, Motion Sensor... Kawy jeszcze nie nauczyłem go robić
  12. Jak strączkowe były bujniejsze i więcej wiązały azotu to i pszenica też była lepsza. Chociaż w żniwa nie było widać specjalnej różnicy ale na wiosnę szybciej się zbierała po zimie 2011/2012. Szybko zajmowała miejsce wypadniętych roślin a po słabszej stronie bez nitraginy dłużej było widać "dziury" w łanie. To był rok, gdy po drugiej stronie Wisły oraliście swoje oziminy - u mnie średnia z całego gospodarstwa wyniosła 7,4 t/ha pszenicy więc uważam, że super po tym jak wyglądała wiosną. Ta po łubinie musiała sypać grubo ponad 8 ale niestety kombajn bez wagi a "na oko" to wiecie co ;)
  13. To nieźle Ci doradzali, jak dasz saletrę to pójdzie w liść i po plonie. Chyba, że chcesz na zieloną masę. Można dać trochę potasu i git będzie. Ja robiłem doświadczenie na tym samym polu z nitraginą i bez, różnica była widoczna.
  14. Boru? Nigdy w życiu, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Pamietam ten superfosfat, na buraki to był jak znalazł bo niedobór boru powodował zamieranie liścia sercowego. Ilość zawartego w nim boru była wystarczająca ale z tego co pamiętam było go niewiele. Niestety zgubiłem notatki ale coś mi się wydaje, że nie więcej jak 3%. Był jeszcze boraks, ten miał dużo boru i stosowało się go interwencyjnie po zauważeniu objawów zamierania liścia sercowego ale był trudno dostępny
  15. no różnie bywa, pamiętam pszenżyto Woltario też z zaufanej firmy i takiego pośladu dawno nie widziałem już nie mówiąc o zamieszaniu gatunkowym i życie w materiale nasiennym. Ja nauczyłem się kupować bezpośrednio u producenta po wcześniejszych oględzinach na polu i w gospodarstwie.
  16. Strasznie duża MTN, na ile można wierzyć etykiecie? Ważyłeś?
  17. Na tvn turbo był przed chwilą ten filmik. Kierowca samochodu ciężarowego został ukarany mandatem karnym 300 zł i zapewne 6 punktów karnych za kolizję. Nasze prawo nie przewiduje ucieczki z miejsca kolizji! Zapewne tłumaczył się tym, że nie poczuł uderzenia i dlatego dostał tak niski mandat (widełki 250-500 zł). Nie podejrzewał, że ktoś go nagrywa i dlatego pojechał dalej. Na szczęście kierowcy ciągnika rolniczego nic złego się nie stało oprócz ogólnych potłuczeń. Takich sytuacji jest niestety dużo więcej ale większość z nich nie da się udowodnić ani odszukać sprawcy. Numer rejestracyjny to tylko kilka liter i cyfr, starajmy się go zapamiętać w takich sytuacjach.
  18. A masz odbiorcę? Koszt założenia pieczarkarni jest dość duży, jak masz wolną bańkę to możesz próbować. U nas zaczynali od hal namiotowych, potem blaszaki a teraz nikt się już w to nie bawi, jak budują to z rozmachem kilka, kilkanaście hal naraz. Im większa tym szybciej się zwraca bo koszty stałe są stosunkowo mniejsze w przeliczeniu na jedną halę.
  19. a google nie działają? w chwili obecnej nie ma nic, proszę obserwować: http://www.minrol.gov.pl/pol/Wsparcie-rolnictwa-i-rybolowstwa/PROW-2014-2020
  20. Na MATIF poruszenie 208,5 EUR. Chwilowe czy sytuacja na Ukrainie? Wschód wykluczony z gry, także ich tanie zboże i naszą tanią wieprzowinę będzie ciężko przerzucić przez granicę stąd niepokój.
  21. @jarki sypiesz normalnie na jęczmień czy zmniejszasz? A może podzielić na dwie pierwszą dawkę? Część teraz a reszta powiedzmy za 2 tygodnie?
  22. Chodziło mi o godzinę napisania Twojego posta ;) Tymaczasem na MATIF spokojnie, jakby lekko do góry 198,50 EUR
  23. A ja jestem na obszarze zakażonym ASF (tzw. strefie buforowej) i robi się nieciekawie chociaż jestem ponad 100 km w prostej linii od miejsca gdzie znaleziono zarażone dziki. Paranoja jakaś, efektem tego jest brak zainteresowania zbożem paszowym ze względu na brak nowych wstawień.