-
Zawartość
4737 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Ja też z Podlasia :o Tylko, że po ostatnich zmianach w województwach dawne Podlasie jest teraz w okolicach Białegostoku a ja jestem niby na Mazowszu. Kot by się uśmiał. Miałem się kierować tymi komunikatami ale i tak obserwacja pola przeważyła.
-
Z jakiego regionu wschodu jesteś? Ja środkowy wschód i u mnie pszenżyto się kłosi, a wcześniejsze odmiany już cały kłos widoczny. U nas plaga mączniaka prawdziwego, u roślin niechronionych niedługo zaatakuje liść flagowy, poza tym fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła to standard co roku, trochę septorioz, inne sporadycznie. Na szczęście na razie nie ma rdzy ale trzeba obserwować, w tamtym roku była masakra
-
Dlaczego? Co się dzieje?
-
U mnie gdzieś z tydzień temu spadło 15 mm wody jednej nocy. Jeszcze przed tym deszczem kolega narobił strasznych kolein w ścieżkach, u mnie są cięższe ziemie to opady tylko ubijają i jest twardo jak na drodze.
-
Sypiecie trzecią dawkę? Moja ma już chyba dość azotu, poza tym trzecia dawka nie zwiększa plonu tylko jakość, prawda?
-
To dziwny rok, u mnie wegetacja zawsze jest opóźniona w stosunku do reszty kraju a teraz wychodzi na to, że jest inaczej. Pszenżyto ma już kłosy (bardzo szybko ruszyło z wiosny), pszenica niebawem też będzie miała. Kolega wybiera się z trzecią dawką nawozu, ja sobie odpuszczam bo i tak się boję żeby nie wyległo.
-
Zwracam honor Axialowi. Miotłę wyczyścił, to co zostało to najprawdopodobniej stokłosy a od tego akurat nie pryskałem, kurcze ile tych herbicydów mam stosować? Też mam miejscami poprzypalane. Mogłem pojechać Apyrosem (z doświadczenia wiem, że daje radę stokłosom), trochę mi zostało z tamtego roku ale bałem się, że osłabi działanie Axiala bo to sulfonylomocznik. Jak nie zrobisz i tak źle ale jak by nie było pszenżyto wygląda pięknie, łapie kolor niebieski w Słońcu :o
-
Czytam forum i odnoszę wrażenie, że susza Wam doskwiera. U mnie o suszy nie ma mowy. Co prawda ziemia jest twarda jak skała ale ma wilgoć, i to sporo. Jedna z pszenic cudem uratowana od orki (tylko dlatego, że nie dało się wjechać) wygląda jako tako, kolor ma ładny ale obsada fatalna, tam gdzie wyjątkowo mokro i zimno nie ma nic. Nie ruszyła od zimy ani o milimetr :'(. Pole opryskane od chwastów tylko po to żeby nie zapuścić ziemi ale nie liczę na jakiekolwiek zyski. Na suchszych stanowiskach bardzo dobrze to wygląda, dzisiaj świeci Słońce, wczoraj trochę pogrzmiało ale opadów nie było (tylko pojedyncze krople)
-
O zgrozo, saletra po 1340 (miesiąc temu)! Dalej na cenniku nie patrzyłem, trochę mi zabrakło i musiałem dokupić :-\
-
Ja stosowałem, był normalny (czyli biały) i dobrze się rozpuszczał z Arteą. Zostawiłeś sobie próbkę? Złóż reklamację. To koncentrat w postaci stężonej zawiesiny (SC) a barwa żółto-pomarańczowa wskazuje na to, że to jest koncentrat do sporządzania emulsji wodnej (EC) i w połączeniu z wodą powinien robić się biały, czy coś pokręciłem?
-
Ja też miałem w tej fazie pszenicę tego dnia i pryskałem. Co będzie to zobaczymy w żniwa jak na razie wygląda bardzo ładnie. Muszę się zastanowić nad trzecim opryskiem od grzyba bo druga już poszła ale na trzecią nie wiem już co dać bo benzimidazol, strobiluryna i trialoze już poszły. Być może wytrzyma bo jak na razie grzyby opanowane, pszeniczka zdrowiutka (sporadycznie fuzaryjna zgorzel podstawy źdźbła ale chyba nie ma tragedii) ale jak długo tak będzie to nie wiem, u mnie presja chorób jest w tym roku bardzo wysoka, nigdy tak nie było.
-
Kurcze kilkaset kilometrów a taka różnica. U mnie na razie nie padało ale to dobrze, wilgoci mam aż nadto. W tym tygodniu mam zamiar posiać łubin na bagnach gdzie sobie niedawno kaczki pływały
-
U mnie na pszenicę poszedł CCC na początku maja i tydzień temu Cerone 0,5 l/ha. Powinna ustać bo kolanko przy samej ziemi, sztywna i gruba łodyga.
-
Komu Axial przepuścił miotłę? Moja twardo się trzyma (niektóra była w fazie krzewienia podczas oprysku), rośnie takimi kępkami i nie wiem czy będzie jej dużo w żniwa czy zrobić poprawkę, ale chyba nie ma sensu bo ta co została to już odporna na wszystko. Teraz ma 3 kolanka i szlag mnie trafia jak wystaje nad łan Borwa. Co radzicie?
-
No i śniegu napadało. Åubin pewnie wymrozi :'( Dagmarka - u Ciebie to chyba regularna zima, zawsze na wschodzie było gorzej a teraz ;D
-
Z trudem ale jakoś daje radę. Najwyżej poprawię jeszcze raz. U mnie chlorotoluron (Tolurex) nie daje sobie rady z miotłą (chyba jest odporna tak jak na sulfonylomoczniki), poza tym nie radzi sobie z rumianem, że o fiołku nie wspomnę.
-
Za tydzień to na pewno jeszcze nie będzie. U mnie w planach był CCC a później Cerone lub Moddus ale kto zgadnie czy będzie sucho? Jak nie skrócę pszenicy to jak most będzie leżała przy wilgotnej aurze.
-
W drugiej dawce pójdzie tylko azot (saletra amonowa) ale trochę się boję dawać bo pszenica jakaś taka ciemna a i pszenżyto niczego sobie (chociaż przedplonem była pszenica w monokulturze albo pszenżyto). Pewnie dzisiaj pojadę bo na opryski pogoda nie bardzo (nie wiadomo czy nie będzie padać). U mnie jarki już raczej wszyscy posieli (chyba, że chodzi Ci o kuku); ja byłem jednym z ostatnich, który siał łubin 23 kwietnia. Gdybym uprawiał owies to przynajmniej z tydzień wcześniej bym ruszał. A gospodaruję daleko od Wisły owszem ale na wschód, mam kilkadziesiąt kilometrów do granicy ;D
-
Ja po Komplecie też poprawiałem. Miotłę zniszczył jako tako, została tylko ta pod grudami (niedokładność oprysku i uprawy ciężkiej gleby) i ta, która miała już kilka liści (po orce trochę jej zostało na wierzchu i teraz rośnie kępkami), zostawił też chabra ale to chyba dlatego, że zbyt późno opryskałem (wcześniej nie dało się wejść) ale ogólnie jestem zadowolony z efektów, miejsca nie opryskane wyglądały tragicznie; nie byłoby czego pryskać na wiosnę. Natomiast Axial jak na razie nieźle - miotła, która miała 3 liście odeszła w zapomnienie a ta która się krzewiła trzyma się dzielnie ale zauważyłem, że więdnie i traci kolor. Mustang Forte - na dzień dzisiejszy rewelacja, jak chwasty nie odbiją będzie czyściutko ;D
-
Ja zbieram połowę tego co Wy :-\ to możecie sobie obliczyć jak cienkie zboża są u sąsiadów. Jeszcze dużo muszę się nauczyć. To co w takim razie zastosować na pierwszy zabieg? U mnie bardzo trudno dostać jakiekolwiek fungicydy. Zależy mi na tym żeby zwalczyć choroby podstawy źdźbła. Z dostępnych środków zwalczających te grzyby zostaje chyba tylko Alert (tylko czasu mało na zakup a zaświadczenia jeszcze nie dostałem) albo czysty prochloraz ale to za mało bo nie zwalcza fuzaryjnej zgorzeli podstawy źdźbła. Nie jestem pewien ale chyba widziałem jeszcze Taliusa, może by tak zmieszać z Mirage?
-
Ja też już skończyłem, szykuję się na grzybka i antywylegacz
-
Moja pszenica siana w błoto w październiku nadaje się tylko do likwidacji ale nie mogę wjechać. Wcale nie rośnie, ma 4 liście i nawet nie zaczyna się krzewić. Za to tam gdzie trochę suszej i po łubinie - rewelacja, ma już kolanka i kolorek odpowiedni ;D
-
U mnie jest bardzo duża różnica z sąsiadami. Jak śnieg odkrył pole to pszenżyto obok było lepsze od mojej pszenicy, teraz pszeniczka wygląda bardzo ładnie, już dawno przegoniła sąsiada zboże (kurcze żeby tylko nie przechwalić ;D). Wczoraj sąsiad siał pierwszą (i zapewne ostatnią) dawkę nawozów, ja przymierzam się do drugiej (dzisiaj mija 30 dni od poprzedniej) i znowu dostanie kopa w górę ;D.
-
Co będzie w tym roku z dopłatami na pola gdzie stoi woda? Macie takie? Jeszcze nie składałem wniosku bo nie wiem co robić. W niektórych miejscach nie wjechałem wcale, jeśli będzie susza to najwcześniej w lipcu się uda ale ciężko będzie. W innych pszenica nadaje się do likwidacji albo wsiewki jarej ale nawet nie próbuję bo nie mam szans cokolwiek zrobić. Wystarczy mieć tylko nadzieję, że zboża na suchszych stanowiskach zrekompensują straty w powierzchni, bo u mnie wystartowały rewelacyjnie ;D
- 1070 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Nikt z Was nie sieje pszenżyta? Bardzo dynamicznie ruszyło w tym roku. U mnie są już kolanka, co prawda przy samej ziemi ale jak by nie było jest już w 30 fazie BBCH. Przydałby się oprysk na grzybka ale jeszcze chwasty rosną >;D.