ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    5040
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    246

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Siejecie już jęczmień? Ja w tym roku pierwszy raz spróbuję, KWS Meridian. Termin optymalny już jest ale leje. Kilka dni teraz trzeba żeby obeschło a jak orałem to sucho było a glina niczym beton.
  2. A w tym roku też zakontraktowałeś? To po ile? 1200? Raz wygrałeś a innym razem będziesz się pluł w brodę. Owszem możesz wtedy mniej inwestować w niego ale jak Ci się nie uda kompletnie to co zrobisz? Pojedziesz do kolegi, kupisz od niego po 1500 żeby sprzedać po 1200? Musisz mieć jakiś zapas w razie czego. Powiedzmy że zakontraktujesz 50 procent uprawy rzepaku ale to już się mija z celem bo pół sprzedasz za cenę rynkową a pół za kontraktową i zawsze tracisz. Raz na cenie rynkowej a raz na kontraktowej. Kolego czas zrozumieć, że kontrakty terminowe to jest naprawdę manipulacja cen przez maklerów. Oni nigdy nie widzieli tego towaru, śmiem twierdzić że nie mają pojęcia jak wygląda rzepak czy pszenica. Tylko oni na tym zarabiają, bo największe pieniądze robi się na zmianach cen. Im większe wahania tym lepiej bo jest ruch, a gdyby było stabilnie wszystko byłoby przewidywalne. Zastanów się, światowy popyt jest zawsze stały w przypadku produktów rolnych. A podaż aż tak się zmienia żeby ceny spadły o połowę? Plony musiałyby spaść również o połowę ale na skalę światową to niemożliwe. Tutaj w grę wchodzi makler i oferuje sprzedaż pewnej ilości rzepaku ale po cenie 1200 w sierpniu. Dwa razy tyle oferuje do sprzedaży w listopadzie po cenie 1400 a w kwietniu oferuje do sprzedaży 4 razy tyle po 1700. Następnie oferuje kupno całości w sierpniu po 1300. Cena atrakcyjna bo przecież kontrakt na sprzedaż był po 1200 w tym czasie. Makler towaru nigdy nie zobaczy ale nieźle zarobi na całej akcji. Efekt jest taki, w trakcie żniw będzie cena 1200 i większość sprzeda, bo trudno go przechować, czasami nie ma gdzie bo trzeba miejsce na zboże albo są raty kredytu do spłacenia. To tylko taki mały przykład sterowania cenami, nie działa to dokładnie w ten sposób bo w rzeczywistości to jest dużo bardziej złożony proces ale chciałem tylko Ci nakreślić mniej więcej jak to wygląda.
  3. Expert Met, Komplet, Axial 100 % Tribenuron metylu, eeech sulfonylomocznik.
  4. 13 pięterek? To ile sypała? Ponad 10 ton zapewne. Szczerze mówiąc to wątpie żeby Ci się udało. Może spróbuj czegoś prostszego?
  5. Eksport m.in. do: Francji, Belgii, Holandii, Niemiec, Grecji, Cypru, Wielkiej Brytanii, Rosji. W Polsce zostaje jakieś 5 %.
  6. Dzisiaj popadało ale to może i dobrze. Dzień odpoczynku też się należy, a co? W prognozie długoterminowej zapowiadają solidne upały to pokończymy.
  7. Oj kolego, dużo teorii mało praktyki. A kontrakty terminowe to za ciężki temat dla Ciebie, za mało masz jeszcze wiedzy żeby zrozumieć o co chodzi. Poza tym słyszałeś o czymś takim jak amortyzacja? P.S. Posiadam wykształcenie ekonmiczne wyższe jeśli już o tym wspomniałeś ;)
  8. Drogo, też kiedyś myślałem nad tym ale nie wierzę w zapewnienia Syngenty że bez poprawek. Na wiosnę zawsze coś wyjdzie, poza tym na pewno zostanie chaber bławatek i wieloletnie (odporne), jak mam i tak poprawiać to nieekonomiczny zakup. U mnie pełno chabra zawsze i tylko na dwa razy się udaje go zwalczyć, niestety ostrożeń zawsze mi odbija. Czym go zwalczyć w zbożach?
  9. To może ja wyjaśnię nieprawda, jeśli nie znasz ceny skupu towaru to jak obliczysz ile musisz wyprodukować żeby pokryło Ci koszty? Obserwujesz ceny w ciągu roku i wydają się zadowalające więc walka o każdy kwintal jest uzasadniona. podziel to przez 12 miesięcy i wyżyw rodzinę, powodzenia. Oczywiście nikt nie ma jednohektarowego gospodarstwa, to nierealne ale musisz wiedzieć, że wraz ze wzrostem ilości hektarów rosną również koszty uzyskania przychodów. z tym się zgadzam
  10. Zaczyna się spekulacja http://www.farmer.pl/fakty/rynki-wschodnie/na-ukrainie-rozpoczely-sie-zniwa-8211-dwa-tygodnie-wczesniej,44823.html
  11. Tu nie trzeba żadnych analiz. Będzie padać jak zwykle, jak tylko chwila pogody to będzie szarpanina i wszystko na szybko, ogólny chaos. Będziemy też wyciągać utopione kombajny itp, czyli normalne żniwa jak co roku.
  12. Mówisz i masz ;)
  13. W Szepietowie za to grochy marne klasa IIIa, kuku siana pod folię świetna - u mnie w okolicy niedawno skończyli siać dopiero, na ziarno :o bo nie mogli zaorać tak mokro było. Zaczyna wschodzić, kiedy ona dojrzeje?
  14. U mnie w rejonie to większość jest "ekologicznych" ;D A tak poważnie to jeden niedaleko mnie ma podobno zarejestrowane gospodarstwo jako ekologiczne ale to raczej handlarz a nie rolnik. Nie wierzę też w to, że wcale nie stosuje chemii. To jest nierealne po prostu. W tym roku w pszenicy w jednym miejscu zabrakło tak z pół metra pewnie między ścieżkami i mam omijak no i tam tylko miotła rośnie, pszenica jak się znajdzie to może ma ze 3 piętra albo i nie.
  15. A ja od meczu Polska - Ukraina nie oglądam ŻADNYCH meczy piłki nożnej. Każdy mecz kojarzy mi się już z tym cyrkiem co wtedy był. Polska (czy na pewno polska?) piłka nożna dla mnie już nie istnieje, myślę że nasza reprezentacja jest już w Europie zaliczana do takich jak: San Marino, Wyspy Owcze, czy Lichtenstein bo Luksemburg to już chyba wyższa liga. A czy ktokolwiek tu wie, że Polska jest współorganizatorem Mistrzostw Europy siatkówki mężczyzn w 2013 roku? Dlaczego o tym nic nie mówią?
  16. Ja nie, ale pełno u mnie tego. Wątpię żeby Ci się udało przebić samemu w tej branży. Z moich okolic wyjeżdża 500 ton tygodniowo.
  17. @JanuszJez nie wiem na jakim szkoleniu byłeś ale u mnie to wielokrotnie powtarzali o lotach pszczół i że najbezpieczniej jest jechać wieczorem po oblotach. Mówili też o tym, że nawet jak są nieszkodliwe dla pszczół tak jak @jarki pisał powyżej opryskana pszczoła ma inny zapach i nie wpuszczą jej do ula. Moim zdaniem to pryskają dekle "na lewo" bez szkoleń ani podstawowej wiedzy albo tacy, którzy pryskają kilkaset ha opryskiwaczem 800 litrów i się nie wyrabiają (a są tacy).
  18. Nie ma czystego protiokonazolu niestety. Rezygnując ze strobiluryny zapewne będziesz robił 3 zabieg? Ja pryskałem Fandango w pełnej dawce licząc na to, że będzie to mój ostatni zabieg ale przebieg pogody jest taki a nie inny więc raczej pójdzie jeszcze epoksy+izopirazam. Jeśli zamierzasz jeszcze jechać to ja bym zmniejszył dawkę Rubricu do 0,5l/ha + Tilmor 0,5l/ha a na T3 strobi. Rzeczywiście spiroksamina jest zbędna a najwięcej jej w Soligorze więc trzeba by było dać większą dawkę.
  19. U mnie nie zdążyli posiać nawet, ta co rośnie jest marna ale po tych deszczach na pewno się poprawi. Jak zacznie ruszać to w oczach będzie rosła.
  20. Tabela mieszanin ze strony Intermagu http://www.intermag....rmag-z-sor.html
  21. Wystarczy poszukać na stronie ARRiMR O jednolitą płatność obszarową może ubiegać się rolnik, który jest osobą fizyczną lub prawną lub grupą osób fizycznych lub prawnych, bez względu na status prawny takiej grupy i jej członków, którego gospodarstwo znajduje się na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej oraz który prowadzi działalność rolniczą. Działalność rolnicza oznacza produkcję, hodowlę lub uprawę produktów rolnych, włączając w to zbiory, dojenie, chów zwierząt oraz utrzymywanie zwierząt do celów gospodarskich lub utrzymywanie gruntów w dobrej kulturze rolnej zgodnej z ochroną środowiska. ONW: http://www.lfa.iung....wy.pl/gminy.htm
  22. Zawsze jest warto, no chyba że spodziewasz się 2 t z ha to wtedy nie ma sensu. Kiedy był pierwszy oprysk od grzyba i co poszło? Pamiętaj, że pszenżyta nie można pryskać gdy kwitnie. mod: połączyłem tematy
  23. Dwaj różni użytkownicy i dwie różne opinie. Jedno jest pewne. Absolutnie nie mieszaj niczego z Axialem, tylko dołączony adiuwant. Syngenta wyraźnie jest temu przeciwna. Czasami mimo braku rejestracji na mieszaniny dopuszcza się takie praktyki ale i tak na własną odpowiedzialność. W przypadku Axiala to duże ryzyko, nie warto.
  24. Czy Fandango przy rozpuszczaniu w wodzie nie powinno być białe jak mleko (formulacja EC)? Owszem robiło się trochę jaśniejsze ale coś mi nie podobało się to rozwadnianie, tak jakby nie łączyło się z wodą nie wiem jak to nazwać. Tak ma być? Nie pryskałem nigdy Fandango
  25. Wcześnie? Obawiam się, że za późno. Pierwszy zabieg robiłem 6 maja a już wtedy rozwijała się septorioza. Tydzień temu było jeszcze czysto. Wczoraj zauważyłem septoriozę a dzisiaj jak jechałem to mączniak w pszenżycie też był. W pszenicy jeszcze jako tako ale też trzeba zrobić. Nie wiem co jest bo zagrożenie małe.