ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    5096
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    256

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Może coś o mieszaniu pestycydów w opryskiwaczu? Nie mówię o tabeli mieszanin bo to nierealne ale o jakichś praktycznych poradach co można a czego czego nie. Wszyscy mieszamy żeby zmniejszyć ilość wyjazdów w pole aby zmniejszyć koszty i zaoszczędzić czas, i potem obserwujemy czy mieszanka działa tak jak tego oczekujemy. Czasem u mnie zdarza się, że do opryskiwacza idą 3 różne ŚOR i jeszcze nawóz dolistny. Kiedyś pewnie się przejadę w ten sposób.
  2. U mnie też zniknął śnieg i wszystkie pola są żółto-brązowe. A taka ładna pszenica była w styczniu. Jednak za mało śniegu spadło na podczas tych lutowych mrozów. Szkoda, że nie da się już wjechać na pole z nawozem. Czekam do kwietnia
  3. Kurcze, tak jak myślałem na pole wjadę pewnie dopiero w kwietniu :) Jeszcze trochę śniegu jest (wczoraj dopadało) a zaczyna już puszczać.
  4. W takim razie podziel się informacjami na ten temat z innymi użytkownikami. Ja wiem tylko o procedurach ale nigdy nie starałem się o takie pozwolenie
  5. Poczytaj też Ustawę z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. 2005 nr 179 poz. 1485) Rozdział 6. Uprawa maku i konopi http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20051791485&type=3
  6. Najpierw idź do wójta, powinien się orientować. W końcu za coś bierze pieniądze.
  7. Zezwolenie wydaje na przykład wójt, tu masz wszystko: http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/inne-uprawy/wlokniste/artykuly/zezwolenie-na-uprawe,937,0.html
  8. Znaczy się siałeś na zamarzniętą glebę? U mnie to dużo śniegu jeszcze
  9. U mnie to chyba dopiero na początku kwietnia. Śnieg jeszcze nie odkrył części zielonych, wczoraj znowu trochę dopadało. Chyba późna wiosna będzie.
  10. http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/okopowe/aktualnosci/rolnicy-nie-chca-podpisywac-umow-z-cukrowniami,26089.html Sam nie uprawiam buraków ale z tego co czytam i obserwuję coraz gorzej się dzieje. U mnie w okolicy już ze dwa lata nie widziałem buraków. Do czego to doprowadzi?
  11. Tak jak na przykład ja :). Zresztą spory ruch już się zaczął w skupie, poza tym ludzie teraz mają więcej czasu, potem jak będzie robota w polu to nie będą wozić i cena powinna się utrzymywać albo rosnąć.
  12. U mnie nadal jest śnieg, zboża przykryte całkowicie. Powinno wytrzymać te mrozy
  13. Na MATIF cena znowu się odbudowuje, w piątek skok o 12 euro w górę.
  14. Dokładnie. Ceny wstępnie będą znane u mnie po 10 marca.
  15. A ja zacząłem wozić we wtorek i jakież było moje zdziwienie gdy na cenniku zobaczyłem spadki o 20 złotych na tonie netto. Pszenica poszła po 860+VAT na paszę, pszenżyto po 810+VAT. Widzieliście co się dzieje na giełdach kontraktowych? Największe spadki właśnie w Australii.
  16. Dzisiaj -21 o 5:00, ktoś da więcej?
  17. Byłem niedawno w sklepie i firmy jeszcze się nie określiły, to oznaczać może tylko jedno: drogo będzie
  18. Jak tam u Was? Poprawiła się trochę sytuacja na zachodzie? Wczoraj widziałem, że w Poznaniu padał śnieg :)?
  19. Na MATIF stabilizacja, to był jednak tylko skutek spadku cen indeksów i mocny dolar. Dzisiaj pada śnieg więc ruch w skupach zamarł.
  20. Może do zbóż? Ale niech może jeszcze ktoś się wypowie. W tamtym roku dopadła moją Mewę :'(. Największe skupiska były tam gdzie mszyca przelazła z kuku. Choroba bardzo trudna do zwalczania bo widoczna dopiero na wiosnę a wtedy już jest za późno. Poza tym nie wiadomo kiedy mszyca zaatakuje i temperatury wtedy są dość niskie co wiąże się z nieskutecznym działaniem środka. P.S. W tym roku chyba nam nie grozi co? Za zimno było jesienią
  21. U mnie już zaczął się ruch w skupie, być może stąd te spadki na MATIF ale na giełdach całego świata dość duży skok w dół, rynek lokalny nie ma więc w tym wypadku znaczenia. Teraz dla mnie jest dobry czas na sprzedaż bo nie ma roboty w polu, później to będą ważniejsze rzeczy. P.S. podane przeze mnie ceny oczywiście netto żeby nie było wątpliwości :)
  22. Cieniutkie te ceny, ja za pszenicę paszową dostanę 880 a za pszenżyto 830 (50 kilometrów dalej ta sama firma w swojej siedzibie płaci 20 złotych na tonie więcej). W następnym tygodniu wywożę (jak nie zawieje :))
  23. U mnie trochę jest. Mam nadzieję, że wystarczy
  24. Trochę ale bardzo mało, potwierdzam te same okolice dzisiaj -16
  25. Ok, może i rzeczywiście lepiej nie ryzykować poparzenia i murowanego niszczenia sprzętu