-
Zawartość
4609 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
211
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Źle patrzysz, nie wschód - zachód tylko północ - południe. Wegetacja między północą a południem różni się diametralnie. U Ciebie to soję z powodzeniem można siać a u mnie już za krótki okres wegetacji.
-
Tak to prawda, wczoraj się o tym przekonałem. Pod biurem było nas 6 osób, ja reprezentowałem inny powiat. Poseł z PO nie przyszła ani do głównej siedziby ani do filii. Spotkaliśmy się z jedną z posłanek PiS, senator i europoseł nie przyszli - zostawiliśmy żółtą kartę. Przekazaliśmy 4 strony postulatów, pogadaliśmy chwilę w miłej atmosferze, poczęstowali nas kawą i herbatą. Dorohusk obawiam się, że padnie - brak wsparcia z Polski. Trwa kampania wyborcza, dużo osób protestujących kandyduje do rad gmin, na wójtów. Może po wyborach będzie lepiej z frekwencją a może gorzej bo ci którzy dostaną stołki opuszczą tych naprawdę walczących. Rolnicy zachłysnęli się obiecanką dopłat do zbóż ale tylko ci mniejsi, których jest zdecydowana większość. Wczoraj wracam na gospodarstwo, jeszcze zostało sporo dnia na ogarnięcie roboty. Dojazd na gospodarstwo blokuje mi taka właśnie rolniczka co czeka na gotowe, w nic się nie angażuje tylko czeka na dotacje. Wie doskonale, że aktywnie działam i pyta mnie z dużą dozą powątpiewania: "wywalczą coś?" Jak nie ma wiary w narodzie to będzie dobrze? Poza tym może wypadałoby zapytać "wywalczycie coś?" Ale to jeszcze mnie nie dotknęło, najbardziej mnie zabolało pytanie o te obiecane dopłaty do zbóż: "no ale będzie coś? no i dlaczego od 11 marca 300? ja sprzedałam w styczniu i będę miała tylko 200, a już najbardziej poszkodowany będzie ten kto sprzedał 10 marca, a czemu nie będzie do owsa?" Wypadało mi powiedzieć klasyczne spie.laj ale kultura osobista wzięła górę nad rozsądkiem i odpowiedziałem, że owies przecież ma dobrą cenę a dopłacić do zbóż wszystkim i tak się nie da. Przykre jest to, że palcem nie tknie ma gotowe dopłaty a nie ma słowa podziękowania. Teraz rozumiem rozgoryczenie kolegi @arszczecin Nie mniej jednak nie zrażam się tym, motywuje mnie to tylko do dalszego działania. No i żeby nie było - nie jestem zwolennikiem tych dopłat, nie wiem kto to wymyślił, nie byłem na rozmowach o tym, wiem że rodzi to więcej problemów niż korzyści, wiem że siła rolniczych protestów przez to będzie mniejsza i mamy mniejsze szanse na ugranie czegokolwiek. A na koniec jakże nie lubiany i wyśmiewany Pan Antoni Macierewicz i jego cotygodniowy felieton Głos Polski. Jego felietony można obejrzeć w tej znienawidzonej przez nasz katolicki naród, obskurnej, obscenicznej, antypolskiej telewizji Trwam o godzinie 20:50 w każdy czwartek. Nie wiem, nie rozumiem dlaczego tak potępiany jest Macierewicz. Mówi naprawdę z sensem, lubię słuchać jego felietony bo są naprawdę mądre i patriotyczne czego nam szczególnie najmłodszym Polakom zaczyna brakować.
-
Nie sieję qq ale uważam, że czymkolwiek byś teraz zrobił i leżało by to 2 tygodnie to zrobisz więcej szkody niż pożytku. Nie masz możliwości uprawy bezpośrednio przed siewem?
-
U mnie nie było warunków wcześniej, dopiero w Wielką Sobotę się udało ale zabieg już mocno spóźniony. Toprex 0,4 + tebu 0,5, nieco boru i pyretroid. Uprzedzając pytania przed kwitnieniem będzie jeszcze poprawka.
-
Przypominam, że granica w Dorohusku nadal jest zamknięta. Dzisiaj w nocy pilnowało tylko 6 osób. Wiem, że święta, wiem że prace polowe, wiem że 4 kwietnia spotkanie przed biurami poselskimi ale granica sama się nie zrobi. Kto może niech wspomoże Dorohusk i Hrebenne. Niebawem zapewne wróci blokada na pozostałych granicach. No i co z tymi biurami poselskimi? Cisza jak po śmierci organisty. Wybieram się do innego powiatu bo w moim nie ma biura ale zgłoszenia nie widzę na stronie. Rozmawiałem jakiś czas temu z organizatorem i mówił, że w dwóch powiatach będzie robił ale teraz nie odbiera telefonów, nie odpisuje i nie wiem czy potwierdzone czy odpuszczone.
-
Pisz jeszcze netto czy brutto, pszenica paszowa czy konsumpcyjna. U nas tylko rzepakiem operujemy cenami netto. Zboża w domyśle ceny brutto. Na jutro mam odbiór reszty pszenicy i na dzisiaj cena jeszcze bez zmian - 600 brutto paszówka (560 netto). Pierwszy raz się spotkałem w przypadku zbóż, że obowiązuje cena dnia więc może z dnia na dzień zacząć spadać tym bardziej, że u Ciebie taka niska cena. Zapisany byłem już dawno, czekali tylko na info kiedy mogą bezpiecznie dojechać do mojego gospodarstwa.
-
Wtedy będzie już za późno, ludzie obudzą się z ręką w nocniku i potulnie spełnią wszystkie polecenia. Już podczas kowidu był test zachowań społeczeństwa. P.S. Nie cytuj poprzednich postów.
-
No właśnie bardzo liczyliśmy na to, że jednak będą głosować. Nie głosowali, bo większość była przeciw i zielony ład by chylił się ku upadkowi a tak "zagrzęźli my, a czort karty rozdaje".
-
Z ciekawości też się zalogowałem. Nie ma już pozycji "ugór z uprawą" jest tylko "ugór z miododajnymi" albo "trawa na ugorze". Ten z miododajnymi mi nie pasuje bo trzeba trzymać do 30 września. Noż w mordę, mój plan z facelią pomału upada. Może faktycznie lepiej to przetalerzować co raz i zostawić w diabły.
- 989 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Ale zauważ, że nasze działania przynoszą oczekiwane rezultaty. Małymi kroczkami do przodu obalimy ten zielony ład. https://filarybiznesu.pl/gospodarka/zielony-lad-ue-przesuwa-glosowanie/a24066 Odroczyli głosowanie bo bali się, że gdy upadnie główny filar to cały ten dokument nie miałby sensu. Nie tego jednak oczekiwaliśmy bo gdyby doszło do głosowania to sprawa by się rypła. Chcemy żeby całe społeczeństwo nas popierało i takich filmów jak wyżej było na youtube jak najmniej. Społeczeństwo oczekuje od nas abyśmy uderzyli bezpośrednio w polityków a nie utrudniali życie zwykłym ludziom a więc tak się stanie. 20 marca mieliśmy największy w Europie protest jeśli chodzi o liczbę punktów i społeczeństwo już zostało wystarczająco poinformowane. 20 marca zaczęliśmy już akcję informacyjną wspólnie z sąsiednim powiatem. W mieście powiatowym rozdaliśmy 200 ulotek, może to niedużo w porównaniu z ponad 1000 u kolegów zza Buga ale należy zwrócić uwagę, że nasze miejsce łatwo było objechać objazdami. Niestety nieświadomie krecią robotę robili u nas w powiecie blokując most, puszczali tylko 3 minuty na 2 godziny blokady w związku z czym ludzie stali po 6+ godzin. W mieście zeszliśmy po 38 godzinach, to aż nadto było ale okazaliśmy akt miłosierdzia dla lokalnej społeczności i to się liczy. Zgłoszone było na 6 dni i wszyscy o tym wiedzieli ale jak zeszliśmy wcześniej niż planowane to stanowi o szacunku dla innych i zwiększa poparcie. W jedności siła. Motto Cesarstwa Rzymskiego "divide et impera" jakże aktualne. Protesty na drogach były potrzebne do ogłoszenia tematu, gdybyśmy zaczęli od biur poselskich to stalibyśmy do usranej śmierci i nic by z tego nie było. Teraz ważna jest jeszcze większa siła, musimy zbudować większe poparcie. Blokując drogi tego nie zrobimy tylko utracimy to co zostało już wykonane. BTW Dorohusk nadal zaprasza na granicę.
-
A sfinansujesz taką akcję? Bo ja nie. Na początek odwiedzimy biura poselskie 4 kwietnia od 10:00 do 14:00. Jeżeli parlamentarzysta nie wyjdzie tego dnia do rolników wtedy zaplanowane są dalsze działania na 16 kwietnia w formie 24-godzinnych protestów pod takim biurem. Idąc dalej jak się zrobi cieplej to planowane są akcje informacyjno-promocyjne w formie pikników dla mieszkańców miast.
-
Zmieniamy formę https://www.farmer.pl/fakty/rolnicy-zmieniaja-forme-protestow,143673.html https://www.farmer.pl/fakty/polska/rolnicy-zorganizowali-piknik-dla-mieszkancow-wabrzezna,143635.html
-
To już chyba całość na raz, ja zamknąłem 9 marca na 170 N.
-
To przekażcie lokalnym organizatorom o których wiecie, że brakuje ich na mapie żeby wysłali e-mailem na adres protestrolnikowmapa@gmail.com miejsce zgromadzenia. Strona ma prawie milion wyświetleń. Wiadomo, że każdy z nas klika kilka razy i stąd ta liczba ale tak czy inaczej zainteresowanie jest duże. Pracownicy w ministerstwie też klikają i im więcej jest punktów na tej mapie tym lepiej dla nas.
-
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1SQmDD1qFi6fTS8ZvbgxpKJEXZlwjs74&femb=1&ll=51.95297163129695%2C19.362842200000003&z=6 Ponad 400 miejsc czyli już bijemy skalą niemieckie mapy protestów ale czy tylko ja mam takie wrażenie, że dużo brakuje?
-
Czasem się nie da na chama Tutaj akurat film instruktażowy jak NIE wyciągać utopionego ciągnika. Kto normalny jedzie po koleinach aby dotrzeć do utopionego sprzętu?
-
Łowies siej, tego nie sprowadzą z UA. Ceny dochodzą do absurdalnych wartości, przebija jęczmień i pszenicę.
-
U mnie zimno, dopiero w sobotę cieplej ale z kolei wiatr i możliwe słabe opady deszczu a potem przymrozki.
-
Że kurde jak? Przecież u Ciebie wszystko opóźnione. Ja się przymierzam pomału, mimo zimna rośnie i przez te pilnowanie granicy prześpię pewnie dobry czas na regulację.
-
Trzeci opór jest na 449 euro licząc poprzedni miesiąc. Pierwszy opór jest na 429 euro, w tej chwili pokonany jest drugi 440 euro. Dzisiaj korekta a krótkoterminowy trend wzrostowy nie sprzyja jego stabilizacji.
-
@jarki ale przecież były warunki w tamtym tygodniu, ja przez wodę praktycznie jechałem. U mnie nawożenie rzepaku zakończone.
-
Nie kłócić się tylko ruszać 20 marca na protesty! U mnie w powiecie będzie pewnie 2 zarejestrowane. Jeden już zaklepany w mieście powiatowym zgodnie z celem ogólnopolskiego tj. blokada wszystkich miast wojewódzkich i powiatowych. Drugi na moście ale nie ma jeszcze decyzji wójta na stronie. Może to się wiązać z tym, że od 6 marca do dzisiaj tam ten protest w imię chorych ambicji nie miał żadnego celu tylko przyniósł efekt odwrotny od zamierzonego czyli spadło poparcie lokalsów a więc tym samym wyborców wójta. No i po co to było? A mówiliśmy, radziliśmy, namawialiśmy do złagodzenia formy ale nie, sztywno do końca stali. Ale my się nie kłócimy tylko co najwyżej nie popieramy oraz nie wchodzimy sobie nawzajem w drogę.
-
@lokizom dawno nie sprawdzałem i widzę niezłe wzrosty ale opór jest na 449 euro więc jeszcze nie pokonany a trend nadal spadkowy jakby nie patrzeć. Może pociągnie za sobą pszenicę?
-
Ktoś jedzie dzisiaj do Dorohuska? Ja na chwilę obecną mam komplet w samochodzie. Mimo nieznacznej zmiany miejsca zgromadzenia na natężeniu ruchu google maps widzę, że nic się nie zmieniło. Nadal na DK12 na skrzyżowaniu w miejscowości Okopy ruch jest zatrzymany. Tymczasem od 13 marca do końca miesiąca na granicy ze Słowacją w miejscowości Barwinek na DK 19 zgłosili zgromadzenie. Pomału kończą się możliwości wjazdu do Polski bo pamiętajcie, że od południa trzeba przedzierać się przez Karpaty i nie każdą drogą ciężarówki pojadą. Następne dostępne przejście dla pojazdów ciężarowych aż za Zakopanem w miejscowości Chyżne DK7 ale droga wymagająca. Te niesprawne ugandyjskie ciężarówki bez dobrych hamulców mogą sobie nie poradzić. Bardziej dostępne miejsce to Zwadroń na S1 ale to już prawie Czechy. Granica staje się coraz bardziej szczelna. Banda kretynów na stołkach nie umie tego zrobić, zrobimy to my!
-
Jak wyjeżdżałem z Dorohuska to mówili, że przedłużyli do 6 czerwca ale nikt nie wspomniał, że tory chcą blokować. https://ugdorohusk.e-bip.eu/index.php?id=10000006&p1=szczegoly&p2=10035269 Początkowo miało to być na drodze wojewódzkiej 816 w Dorohusku centralnie przed terminalem ale finalnie skończyło się na drodze gminnej 104939L. To jest ta droga, co prowadzi na te ukryte w lesie wagony. Na ostro już idą, wychodzi na to, że ruch kołowy zostanie puszczony i skupią się na wagonach. Jedziemy na noc z 11 na 12 marca. Ktoś chętny?