-
Zawartość
5075 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Fenomenalny mecz, jak było 1:1 to wiedziałem już, że znowu będzie tie break. Czasami mam wrażenie, że Gang Łysego robi tak specjalnie żeby zbudować napięcie. Na szacunek zasługuje zachowanie Leona jak przeprosił Brazylijczyka kiedy z przechodzącej uderzył go z miażdżącą siłą. Oczywiste, że nie chciał go trafić ale taki gest świadczy o klasie. Szczególne brawa dla Egiptu, czujecie to przerażenie gdy znaleźli się w "grupie śmierci"? Mimo wszystko są w stanie zdobyć czasem te 20 punktów w secie. Brawo za podjęcie walki, trafili bardzo niefortunnie i szkoda mi ich trochę.
-
34 a kilometr dalej 60. Pozalewane wszystko.
-
Sam żeś pisał, że bez nic sypał 3 tony dlatego potwierdziłem, że w dobrych warunkach wodnych i glebowych jestem w stanie w to uwierzyć.
-
Cóż, jeżeli gleba ma zbudowane zasobności to ten chwast sobie poradzi na 3 tony tylko na wodzie. Ale jak u nas w maju nie spadło nic to 3,5 tony uważam za akceptowalny wynik.
-
Przestrzegam nie siejcie rzepaku Memori. Przez ten jego powalony pokrój nie idzie tego normalnie kosić. Jak się upalił to na hederze się zawieszał i nie chciało go wciągać. Strasznie sztywny badyl, ciężki w omłocie, wysoki i jeszcze do tego się wykłada. Może i nadaje się na te mozaiki bo wiele wybacza ale koszmar to zbierać.
-
Tak się bawimy na Podlasiu, pomału świat doganiamy. Nie ma to jak efektowne zakończenie żniw rzepaku. Tutaj przyczepa już zaplandekowana bo kończyliśmy w deszcz. Średni plon spadł do 3,5 + przymrozki. Może być.
-
Na której pogodzie? U mnie wszystkie pokazują na 20.00. Jutro rzepak będzie do koszenia, jeszcze dzisiaj późnym popołudniem jak przygrzeje.
-
Taaa, jutro krótkie okienko pogodowe bo po wczorajszej zlewie to się kisiło przez cały dzień i nadal nie schnie.
-
U mnie to i pszenica się odmładza ale ziaren z tego to nie będzie. Ja nie będę patrzył na to, ziarno o ile się jakieś wykształci to wyleci z tyłu w kłosach.
-
No nie jest źle. Tyle się naczytałem o słabych plonach a w tej chwili wychodzi 4,2. O rekordach oczywiście można zapomnieć w tym roku ale jest stabilnie. Zobaczymy jak będzie dalej ale początek optymistyczny.
-
W OWU masz wszystko. 10% ale jak nie masz franszyzy wykupionej to wypłata pomniejszona jest o jej wartość w umowie. Fajnie się to nazywa: przeniesienie odpowiedzialności za powstałą szkodę na rzecz ubezpieczającego.
-
Tak myślisz? Jak dla mnie to minimum 10 ha powinno być aby dać miarodajny wynik. Na pół hektara to niech do mnie przyjadą, wybiorę taki punkt, że 8 ton przerzucę, nawodnienie kropelkowe ogarnę, po big bagu saletry i NPK, od grzyba co tydzień, ścieżki się ominie bo przecież tam nic nie będzie. To nieuczciwe, nie chce mi się w to wierzyć.
-
Haha to u mnie nawet kurzu nie zmyło. Zbiło temperaturę do 33 stopni z 37.
-
@barkas zdaje się, że centralnie na Ciebie idzie ale chyba trochę traci impet.
-
Nie chodzi mi o opady tylko linia frontu, właśnie dociera do mnie.
-
To 3 ukosić będzie problem? Szczerze liczyłem na więcej bo jakiejś biedy to nie ma ale wiadomo im lepiej wygląda tym gorzej sypie.
-
@barkas trzeba było czekać jednak na ten grad. Linię frontu widzę od siebie i jest centralnie już nad Tobą
-
No to jest się z czego cieszyć. My swoje 5 minut mieliśmy w tamtym roku gdzie punktowo słyszałem o zamknięciu 10 ton pszenicy i 6 rzepaku. Nie sądziłem, że u nas to możliwe ale da się jednak. Szczególnie rzepak to rekordy, bardziej na południe ode mnie w podkarpackim ustanowiony rekord Polski na 6,9043. Do rekordu świata 7,19 już blisko było.
-
Ja również współczuję, ta gorczyca nie była ubezpieczona zapewne. My mamy rzepaki dobrze poubezpieczane to luz, ja na 12 klocków to mi tam może siekać ale już się powoli wycofują i przenoszą na piątek.
-
Słabsze rzepaki idą, plon 2-3 tony. Mocne z dobrą ochroną jeszcze mokre. Czekamy.