-
Zawartość
5096 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
256
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
No niekoniecznie, robią z tego mąkę i kaszę ale czy jakiś zysk z tego to nie wiem https://www.sodr.pl/main/aktualnosci/Sorgo-wielblad-wsrod-roslin/idn:1389 Koszty 3500, plon 5 ton po 800 No i... P.S. Kury to jedzą ponoć, i można dawać dla tych uczulonych na gluten.
-
Sprostuję, nie większość tylko wszystkie. Ta trochę uschnięta przy wojewódzkiej to się nie wlicza. Tam zawsze schnie na tej górce, drzewa pewnie ściągają i słabsza ziemia. U mnie spadło 310 litrów mierzone od kwietnia ale na polu tego nie widać. Przesiewałem rzepak to sucha glina.
-
Nawet jeśli to i tak nie wyjdzie 55% tylko 47,45%
-
Bo to nie nasza roślina tylko afrykańska odporna na wysokie temperatury i susze.
-
Heh, tylko pewnie chodzi o mocną presję samosiewów. Łąka na polu, że rzepaku nie widać. Labrador w niesprzyjających warunkach walczy do 5 tygodni nawet. Wtedy może się okazać, że ani samosiewów zbóż nie ma ani rzepaku... Ja tylko raz Agilem robiłem a tak nie było potrzeby więc się nie wypowiadam na jego temat.
-
Nie mam teraz ale wrzesień to odpuść raczej jak nic pilnego nie ma bo wczoraj zaćmienie Księżyca było a za dwa tygodnie zaćmienie Słońca. Od dzisiaj Księżyca ubywa to czas na korzeniowe niby ale przez te zaćmienie to nie za dobry czas, potem czas na uprawki a dalej z kolei 21 września zaćmienie Słońca i też po tym nieszczególnie. Jak będę miał to wrzucę ale wrzesień to stracony jest, może końcówka dopiero. Na pewno teraz dwa tygodnie do zaćmienia Słońca nie ma co się rwać z siewem jak terminy nie gonią. Uprawki na spokojnie robić bo za dużo anomalii naraz.
-
@barkas nie, u mnie nic się nie kurzy. Wręcz przeciwnie, mam rzepak na stoku i tam powyrywało wschodzące rośliny a dołem rzeka popłynęła. Trzeba będzie dosiać ale nie wjadę, na glinie też nie wyszedł jeszcze i punktowo trzeba będzie poprawić ale ma niby od jutra znowu padać to nie wiem już co robić.
-
Pod koniec września, początek października. Ulewa pochyliła mocno łan tam gdzie liście jeszcze były zielone ale plackiem nie leży bo dość grube i silne rośliny. Nie mogę się już doczekać żniw sojowych.
-
Tak ale społeczeństwo lewackie. U mnie 30 i też znaku nie ma.
-
A dobrze. Niech zalewa w pizdu tych lewakow. Kara Boska musi byc.
-
U mnie soja już niedługo, może nawet wrzesień ale nie przez pogodę tylko normalnie dojrzewa i to bardzo szybko. Nie mogę się już doczekać bo jestem bardzo ciekawy co z tego będzie. Wygląda super, może nie będzie tak jak z rzepakiem, który wygląda a nie sypie. Ludzie podjeżdżają i się wypytują bo też widzą, że ładna.
-
Trudno powiedzieć, bo to tylko mały ułamek 5 klasy ale nie widać było różnicy. Coś koło 7-8 się kręciło. @miwigos to jakie odmiany polecasz?
-
Dokładnie tak. Nawet drwili z Argentyny, że za wcześnie wypracowali formę i się wypalą.
-
Obiecałem podać wyniki doświadczenia terminu siewu rzepaku na plon (no może raczej na jego wygląd bo jeszcze nie zebrany ;D ): Miejsce: Szepietowo Uprawa: rzepak ozimy Odmiany: populacyjna Monolit i mieszańcowa Polonez Stanowisko: klasa IIIa Przedplon: Przenżyto ozime Tulus Nawożenie i ochrona: taka sama dla wszytkich pól Cel doświadczenia: reakcja rzepaku ozimego na termin siewu Dwie odmiany rzepaku siane w 3 różnych terminach: 10.08.2012, 23.08.2012 i 3.09.2012 Rzepak siany najwcześniej miesiąc temu prezentował się rewelacyjnie teraz też jest super ale ten siany 23 sierpnia jest jakby bardziej wyrównany, ma więcej łuszczyn i jest zieleńszy, tamten zaczyna już dojrzewać. O rzepaku sianym na początku września niewiele dobrego można powiedzieć, marny był wcześniej marny jest i teraz. Wnioski: Hmmm, sam nie uprawiam rzepaku. Może ktoś bardziej kompetentny się udzieli?
-
Zasiałbyś Euforię a nie kombinował pod górę.
-
Wydaje mi się, że kolega miał Hondię ale nie pamiętam żeby ją chwalił.
-
Nie, kolega na usłudze komuś siał ale tak to nie widać. Na siłę nikt tego nie robi bo to bez sensu w popiół siać.
-
Dziwna to roślina, tylko co skończyła kwitnąć a już zaczyna dojrzewać. Dostała teraz wodę i już jej wystarczy do końca na pewno. Może jeszcze we wrześniu zejdzie, tylko na przepałach pewnie obleci i plon obniży ale póki co na większości wygląda zadowalająco.
-
Kreda działa szybko i krótko. 1,5 t to jak chcesz odkwasić i nie co dwa lata ale co rok. Ja daję 0,5 t co 2-3 lata zależy jak pasuje ale traktuję to jako nawożenie wapnem i jako bonus to podtrzymanie pH. @barkas radkowit podrożał 129 brutto
-
A skąd wiesz, że zasiany? U mnie spadło 19 wczoraj, będzie można normalnie zaorać.
-
Dokładnie tak. Te z Wokasu rozsiejesz zwykłym rozsiewaczem. Nie wiem czy pyliste teraz sprzedają, oni teraz jakoś inaczej to robią. Taka jakby półprzetworzona nie pyliste i nie granulowane o nieregularnych kształtach. To jest najtańsze, nie wiem po ile dawno nie brałem bo do odkwaszania biorę radkowit albo nordkalk. Kreda z Wokasu ok 300 za tonę jako nawożenie wapnem a nie do regulowania pH.
-
No sucho jest przecież to niech pada. Właśnie porządnie lunęło u mnie.
-
Otóż to, np. dodając chlorowanej wody z wodociągu zabijemy bakterie. Ja nie dodawałem wody tylko od razu do ziarna bo Turbosoy jest postaci płynnej. Mieszałem wcześniej tylko z dołączonym adiuwantem.
-
@suzin chyba dobry rok trafiłem na debiut, albo ten Turbosoy taki dobry. Na opakowaniu było, że bakterie pochodzą z Argentyny.
-