-
Zawartość
5077 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Kontrola z PIORIN-u się zapowiedziała. Mają sprawdzać czy rzepak jest GMO.
-
@lokizom sam dobrze wiesz, że możliwości jest wiele. Najprędzej to rolnica. Wiadome jest jedno; masz dwie nieprzespane noce: jedna z latarką zobaczyć co to jest, druga pryskanie w zasadzie tylko w tych miejscach chyba.
-
Z albumu Kalendarz Księżycowy
-
-
Czarna kreska to dzień wykreślony, nie robić nic, dobry dzień na piwo. Zamieniają się wtedy fazy Księżyca. Puste pole nie siać. Generalnie cały październik jest słaby do siania, najpierw zaćmienie Słońca 14.10 potem Księżyca 28.10. Kumulacja wszystkiego. Generalnie ja unikam dni wykreślonych, wiadomo jak czas nagli to się nie patrzy ale szczególnie bym zwrócił uwagę na te zaćmienia właśnie. Mniej światła dociera do Ziemi i o to chyba w tym wszystkim chodzi. Jeszcze wzajemne przyciąganie się pewnie wchodzi w grę jak ustawi się Księżyc w jednej linii z Ziemią i Słońcem. Wszystkie terminy które wymieniłeś są złe do siana. Najgorszy 6 października, czyli dzisiaj. 10 października Księżyc w apogeum to oznacza, że będzie najdalej od Ziemi no i mniej światła dociera w związku z tym. A jak jest w perygeum to z kolei przyciąganie za mocne i też niedobrze. Jednak najistotniejsze są fazy, powinno się siać jak Księżyca przybywa, czyli od nowiu.
-
Oj bardzo proste. Nie bądźcie naiwni. W teorii wszystko jest fajnie i uczciwy człowiek nawet nie pomyśli, że coś jest nie tak. Wystarczy, że takie "gospodarstwo" zajmuje się również handlem zbożem ale to dwie różne firmy, różni właściciele, różne konta bankowe, brak powiązań a wszystko sypane do tych samych silosów. Pełno jest takich firm zarejestrowanych pod wieloma REGON-ami na żony, ciotki, szwagry, kochanki a wszystko idzie do jednego wora. Jak tak jest u nas to nie wierzę w to, że jest inaczej w takiej Słowacji np.
-
No to pozamiatane. Trzeba sprzedawać zboże najszybciej jak się da bo będzie szło pełną rurą.
-
Może mi ktoś wyjaśnić do jasnej ciasnej Anielki co to jest ten system licencyjny co stosuje Rumunia i Słowacja? Nigdzie nie mogę znaleźć szczegółów.
-
Słoma została i to dużo. Nie dostała nic azotu. Z NPK tylko 24,5
-
Bo tanio i dobrze. Zdjęcia powyżej są najlepszym tego dowodem.
-
Spokojna Twoja rozczochrana. Zimy nie widać a azot z NPK już zeżarł.
-
@lokizom no taki to już przesada, Caryx coś tam położy na pewno ale cuda to robił ten co chodził po wodzie. U mnie kiedyś był zdecydowanie mniejszy jak robiłem na ten 10 liść. Jednak coś robić trzeba, chociaż okoliczny "kołchoz" nieraz większe zostawiał na zimę i nic im nie było chociaż poturbowane mocno wchodziły w wiosenną wegetację. W tamtym roku wcale nie skracali a był w kolano. Każdy lekki przymrozek kładł go na glebę i przetrwał ale tylko dlatego, że nie było zimy. Kiedyś się przejadą jak całość będą zaorywali. A u mnie po CCC i tebu na razie wygląda tak: Myślę, że nie będzie wymagał poprawki. Na razie obserwuję. A tu kontrola, słabo widać na zdjęciu i jeszcze przygniecione kołami ciągnika ale na żywo jest ogromna różnica @Pałuczanin1981 jednak zrobiłeś po swojemu, jak będzie jeszcze długo ciepło to odbije. Toprexopodobne nie nadają się na jesień.
-
Ja rzepak w pełni siałem i też bieda była.
-
No ale ma niby być, właśnie w sam raz taki na rozpuszczenie saletry.
-
Pstryknę chyba dzisiaj 100 saletry przed spodziewanym deszczem. Zimy nie widać, azot był tylko z NPK i pomału mu się kończy a ciśnie niesamowicie.
-
Najgorsze to są chyba dni wykreślone, sam się o tym przekonałem kiedyś.
-
Kalendarz na październik Generalnie październik będzie słabym miesiącem do siewu bo i nów i 2 x zaćmienie. U nas bardzo dużo ma niepoorane, zaczęte i rzucone. Ja też nie siałem jeszcze, czekam nadal na solidniejszy deszcz. Normalnie bym zaorał jakoś no ale jak się wkopałem w ekoschemat to już muszę tak. To paranoja żeby na zaś już wiedzieć pół roku wcześniej jak ma być zrobiona uprawa nie znając warunków jakie nastąpią. Ma padać w sobotę przez cały dzień, zobaczymy. Ostatnia szansa na sianie na dwie łapki. To termin wadliwy dla zbóż bo to kwadra korzenia, idealnie by było po 16 ale z kolei zaćmienia przeszkadzają, stąd jedna łapka.
-
Miniarka od brzegów trochę podgryza, olać temat?
-
Zależy jak dużo tego jest. Ja pojedyncze jakieś uszkodzenia widzę na niektórych liściach ale jest tak tego mało, że nawet się nie zastanawiam co to jest. Mszycy nie widzę, ślimaków też nie chociaż wszędzie ich pełno w tym roku. Aby zwalczać przy tej pogodzie latające robale na jesieni to pyretroidem nie ma sensu bo nie dogonimy ich belką a nawet jeśli to za belką przyleci następny.
-
@Pałuczanin1981 to był czysty przypadek, zerknij kilka postów wstecz od tego mojego porównania. Rzepak mi uciekł wtedy. Tobie też ucieknie jak się będziesz dłużej zastanawiał nad CCC. Wtedy Caryxem możesz atakować tylko. Toprex nie nadaje się na jesień, co już nawet można wywnioskować z tego doświadczenia z 2018 roku. @barkas jak dodasz tebu do Caryx to nie zaszkodzi, po prostu lepsza grzybówka będzie a koszt niewielki tylko litr tebu to za bogato moim zdaniem na jesieni. Napakujesz go teraz tebukonazolem a jak będzie trzeba zabieg dodatkowy zrobić wiosną przed kwitnieniem to gdzie rotacja substancji? @jarki azoksy zostaw na żółtego pąka przed właściwym zabiegiem na płatka, wtedy jest sens. Tak jak wyżej, czym zrobisz na wiosnę jak będzie presja? Pierwszy raz robiłem w tym roku dodatkowy zabieg na płatka przed kwitnieniem na żółtego pąka i widzę światełko w tunelu jak przebić dla mnie jeszcze magiczną granicę 5 ton. Nie wiem czego tu nie rozumiecie w poście @barts
-
Cudownie, powtarzając substancje czynne. Korvetto już poprawiałem bo omijaka na klinie miałem a koledze zostało to na próbę zrobiłem. Pokręciło chwasty ale odbiły i miały się całkiem dobrze.
-
Dni do siewu jest dużo, najlepiej siać w kwadrze liścia lub owocu czyli pierwsze dwa tygodnie po nowiu. Najgorszy czas to jak księżyca ubywa. Pewnie to się wiąże z tym, że w noc staje się coraz ciemniejsza ale to tylko moje wymysły. Generalnie staram się unikać dni wykreślonych i ostatniego tygodnia przed nowiem ale jak czas nagli i są warunki to nie czekam. Tylko potem zastanawiam się czemu tak słabo rośnie.