ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4825
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    226

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. @lokizom Oczywiście, że wystarcza bo akurat pszenicę po 1500 puściłem przy kosztach z poprzedniego roku, to aż chore ale chore są teraz koszty. Tylko pojawia się plotka, że pszenica z UA jest po 650 zł/t, na ile w tym prawdy nie wiem.
  2. U mnie rzepak zielony po dołkach jeszcze, do tego leży miejscami więc prędko nie pójdzie pod kosę.
  3. Ja tylko to tu zostawię https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/co-zrobic-z-kukurydza-sprowadzana-z-ukrainy-palic-w-piecach,120168.html
  4. A czemu pięterka pogubione i skąd to się bierze? Przy plonie 7 ton to strata minimum 0,5 t/ha.
  5. Obrywając wiśnie dopiero z drabiny zobaczyłem, że wrześniowy rzepak powylegał, tzn. taka kołderka się robi Z ziemi tego nie widać bo dziadyga jest za wysoki albo ja za niski. Żniwa będą pewnie po pszenicy...
  6. A czy jak ozimy by tak wyglądał to już super? Jeden szwanc, zauważyłem że w naszym regionie te jare jakoś wyjątkowo kiepskie. Owies to nie wiem jak na heder złapać a wydawały się takie ładne amerykańskie ale coś było z nimi nie tak w trakcie wegetacji. Były zielone ale nie rosły. Bardzo długo było zimno z wiosny i to tak stało przykurczone przy ziemi. W tydzień popaliło wszystko co nawet rokowało, pszenice nie pochylają kłosów a wydają się ładne. Wiele "plantacji" odpuszczone nawożenie azotem, to nie może skończyć się dobrze. Nie, to żyto nie da 2 ton. Jęczmień może da 2 może i nie. Widziałem kiedyś no ciut gorszą uprawę, to z 5 hektarów w zbiorniku zabrał ale to nie była wina suszy akurat tylko prowadzenia plantacji, a raczej jej braku.
  7. 40 litrów
  8. O ja je.ie. Faktycznie zmienili prognozę, bo rano patrzyłem to było co innego.
  9. Skończyło się na 15 litrów na spokojnie, delikatnie acz równo miarowo, wczoraj jeszcze pochmurno cały dzień było ale nic nie dopadało.
  10. Pamiętajcie o tym żeby poinformować przed wjazdem na pole klienta ile usługa kosztuje i czy jest przygotowany na warunki oraz dopóki nie zapłaci to ostatni zbiornik zostaje w kombajnie.
  11. Yyyy kurde jakiego Stefana? Jakieś konkrety? Nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie wszyscy na forum mieszkają w okolicy Torunia.
  12. A tak tak, też słyszałem to od koleżki który mógłby się w końcu tu wypowiedzieć na ten temat bo ma konto tutaj i obserwuje. Jest jedno "ale" to Agrolok i wiele osób mówi, że z nimi się nie współpracuje chociaż ja akurat nie mam zastrzeżeń.
  13. 4 tony pszenicy z ha? U nas to mało kto tyle zbiera. Patrząc na te uprawy bez azotu to jak będzie 2 tony to luksus. Od starszych słyszałem, że za 1 hektar koszenia kombajnem należy się równowartość 600 kg żyta. Marzenie, żeby po tyle było bo może w końcu skończy się ta szopka i wreszcie policzą, że jednak lepiej plunąć na to wszystko bo dopłat nie wystarczy na pokrycie kosztów.
  14. Za miesiąc czy ogólnie? Nigdy nie przechowywałem rzepaku i jak już coś to tylko w depozyt a byłbym prekursorem tego sposobu w moim terenie więc nie mam doświadczenia ani nikt w okolicy. Dzwoniłem do firmy i nie praktykowali tego ale szef kiedyś mi proponował więc bierze to pod uwagę ale przed rozmową chciałbym się przygotować do negocjacji. Co powinna zawierać umowa? Masz może jakiś wzór?
  15. W tym roku dużo ludzi będzie przechowywało rzepak. Ja chyba też. Jakie stawki można uznać za ekonomicznie opłacalne za depozyt?
  16. Czy tylko ja mam wrażenie, że ktoś chce nas orżnąć? https://www.barchart.com/futures/quotes/XRQ22/interactive-chart https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/rynki-rolne/oleiste-i-straczkowe/27331-matif-notowania-rzepaku-leca-na-leb-na-szyje
  17. A tutaj bez zmian, jak było gorąco i sucho tak jest nadal. Nudne to już się robi.
  18. Spójrzcie na temperatury w Europie. https://pl.sat24.com/pl/eu/ Berlin 18,6 Dublin 13,1 ale Wiedeń już 33,5. U mnie wczoraj było 34, dzisiaj ma być więcej, jutro kumulacja. Z opadów już się wycofali. Ciekawe czy rekord padnie, na razie w Polsce to 40,2 z 1921 roku.
  19. @lokizom dobrze pamięta jak u mnie upaliło jęczmień, a był taki ładny amerykański, przyszła ulewa, potem upał i po zawodach. Teraz szykują się burze na przemian z upałem. Lepiej jak nie pada teraz, miałem kiedyś pszenżyto gdzie stała woda to momentalnie białe się zrobiło a nie było wcale tak gorąco. Babcia opowiadała jak ziemniaki burza załatwiła, woda stała w międzyrzędziach i było po ziemniakach bo zaraz po deszczu gorąco było.
  20. Narobiło szkody? Zarówno na sat24 jak i burze.dzis.net widać tą chmurę. Centralnie dostałeś.
  21. Tak, u mnie też nie da się wbić. Przejdziesz ścieżką 3-4 metry a potem ściana się robi. Co jeszcze nie gwarantuje plonu bo rzepak to porąbana roślina. Ten wysoki wydaje mi się, że ma mniej łuszczyn ale to może złudzenie bo nie widzę go z góry. Jak wyciągnę rękę to tylko dłoń ponad łan wystaje.
  22. U mnie maj zamknął się na 36
  23. Teoretycznie tak, praktycznie niewiele to da. Dokłosie tylko skróci ale i tak pół dawki trzeba dać. Popatrz dokładnie czy nie przekroczyło BBCH 39. Wydaje mi się, że w naszej okolicy właśnie idzie 40 ale to też kwestia odmianowa.
  24. Rzepak wrześniowy przebija 2 metry. Ten wcześniej siany sporo niższy. Aż tak różnica odmianowa by była? Wrześniowy kwitł dobry tydzień później, nadrabiał zaległości i chyba aż za ostro w badyl poszedł. U Was też są takie wysokie rzepaki?
  25. Tak, moderator jest za odświeżeniem. Co w tym dziwnego? Widzę co się dzieje i jak jest źle to reaguję. Na nic nie liczę tylko chciałbym aby było jak dawniej.