ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4825
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    226

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Pod warunkiem, że masz wodę. Ja w sobotę popatrzyłem na glinę, potem na siewnik, jeszcze raz na glinę, zaczepiłem siewnik i wyjechałem siać. Śnieżyca mnie złapała, że świata nie było widać. Pomyślałem, że jak wysieję to co w siewniku to zjeżdżam ale przestało, zasypałem cały, znowu śnieżyca i tak się złożyło do końca. Siałem - pada, nasypuję - świeci Słońce i rozpuszcza śnieg. Działka na mocnym widoku i pewnie dziwnie się patrzyli, jakiś gość rowerem przejeżdżał, rowerem!!!! Jak siałem pszenicę ozimą w grudniu to się też pukali w czoło, no i co? zielono! strzał w dziesiątkę. Przymrozek ma zniszczyć plantację? Jakoś samosiewy na mojej sąsiedniej działce pszenicy mają się znakomicie, niebawem będą kłosić się/wiechować. Gdybyśmy tak drżeli o wymarznięcie jęczmienia jarego to dlaczego nie siejemy go w maju? Przecież zimne ogrodniki to połowa maja. Ręce do góry komu wymarzł jęczmień jary w maju? Widzę las rąk :-D Za tydzień ma być niby znowu trochę chłodniej ale jeszcze nie wyjdzie, pod ziemią jest bezpieczny bo nie skuje już gleby na amen tylko po wierzchu. Czy dobrze zrobiłem czas pokaże.
  2. Deszczomierz był schowany na "zimę" ale po polu widzę, że zdecydowanie za mało. Jak wjeżdżam normalnie na największe bagna w lutym gdzie zawsze wiosną woda stoi to jest kiepsko.
  3. Co to są te "szarpali"?
  4. A mielonkę z puszki jedzą? To to samo, mowa jest tu o kiełbasie słoikowej a nie o tzw. "palcówce". U mnie kiedyś robiono taką "palcówkę" bo nie było maszynek do mięsa. Mięso krojone w kostkę, napychane ręcznie do jelit (dlatego "palcówka") i tylko wędzone a potem suszone na piecach kaflowych.
  5. Od poniedziałku ma być ciepło, dalej to wróżenie z fusów, tak czy siak nawet jak będzie zimno to gleba będzie i tak wysychać. Jest tak piekielnie sucho u mnie jak nigdy nie pamiętam. Jak się ustabilizuje pogoda to nie będę się na nikogo oglądał i posieję
  6. No właśnie trochę popadało na szczęście ale z tym ciastem to chyba nie wszędzie, ja nie mogę patrzeć już na tą glinę co bieleje. Jeszcze dobry czas na sianie ale wadliwy, ma być jeszcze zimno jutro i śnieg to zobaczę co się będzie działo. Jednak od następnego tygodnia znowu ciepło i jak nie posieję teraz to potem Księżyc będzie szedł do nowiu i coraz gorszy czas na siew a glina nie lubi czekania.
  7. Przecież ja przy samej granicy radzieckiej a historycznie byłem na Litwie to i przepis od lat taki sam. U Was takiej kiełbasy nie uświadczysz
  8. Obudź się, to tylko piękny sen
  9. Pięknie, i jeszcze do miasta jedź...
  10. Nawet nie jedź bo u nas targowisko zamknięte (inne województwo co prawda ale...). Coś chodzą słuchy, że miasta mają zamykać
  11. Na 10 kg wieprzowiny 1 kg wołowiny, 200g soli peklowej lub pół na pół (jeśli dobrze pamiętam) zwykłej soli i saletry potasowej. Wołowinę i białe mielimy na drobnej siatce, minimum 2 główki czosnku, rozgnieciony owoc jałowca, pieprz (jak ktoś lubi to i trochę w ziarnach namoczonego wcześniej), odrobina gorczycy, majeranek, trochę wody żeby klej puściło, dobrze wymieszać, nadziać na jelita i do wędzarni. Potem do gara z wrzącą wodą (nie gotujemy ale utrzymujemy temperaturę!), tak ze 20 minut, wyjąć, polać zimną wodą i na kij do ostygnięcia ale najlepsza jest jeszcze ciepła. Smacznego! P.S. Do wędzenia używamy drzewa liściastego, najlepiej olcha, dąb, wiśnia, jabłoń, można dodać trochę krzaków jałowca, i robić tak żeby nie było za gorąco i za zimno, trochę suchego i trochę mokrego żeby dym był ale nie za dużo.
  12. Czemu Wy mówicie/piszecie "Bydgoszczu" a nie "Bydgoszczy"? Jak jest poprawnie? Mi pierwszy wariant przeglądarka podkreśla na czerwono
  13. Ja, odmiana Paustian od rolnika. Myślałem, żeby w tym tygodniu jeszcze posiać bo sucho się robi niesamowicie, no i Księżyc będzie malał to już ostatni dzwonek. Tylko, że u mnie nikt nawet owsa jeszcze nie sieje. Ale ja nie patrzę na innych i ruszam niebawem.
  14. Poniżej 370 euro tak jak przewidywaliśmy
  15. Ja na grudniową jeszcze nic dawałem, ma jeden pełny liść i na dniach pójdzie saletra. Ciekaw jestem co z tego będzie
  16. Ja też zakończyłem nawożenie rzepaku. 350 saletrosanu i 350 litrów RSM 26. Wystarczy, może ewentualna korekta mocznikiem w opryskiwaczu.
  17. @damian9871 robiłem tak, dobry pomysł. Teraz leję RSM to zagwozdki takiej nie mam
  18. ale bieda ;-) czym to przesiewasz?
  19. ASF

    Obszary zapowietrzone i zagrożone też są nieregularne, wet wyznacza po granicach wiosek, dróg itp.
  20. ASF

    Nie ma ile km, to "widzimisię" KE. Przeważnie lecą po gminach, czasami granice wyznacza większa droga, albo obręb miejski np. Sokołów Podlaski. Niech się douczy ten Twój "wykładofca"
  21. ASF

    Znowu mylisz pojęcia. Niebieska nie ma nic wspólnego z zapowietrzoną i zagrożoną. Strefy na mapie wyznacza KE a obszary lokalny wet. Aaaa i nowa mapa jest https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32020D0220&from=PL https://bip.wetgiw.gov.pl/asf/mapa/ ale ona i tak niebawem się znowu zmieni
  22. No cóż, cudów to pewnie już nie będzie ale 6 ton jeszcze ugrasz jak będzie normalny rok. Jak masz kolanka to kłos już wykształcony i roślina zaprogramowana na ilość pięterek. Powinno być ponad 10 w kłosie ale jak będzie 6 to maks. Dasz teraz saletrę to może jeszcze da radę nieco zwiększyć długość kłosa ale za to utrzymasz wszystkie pędy. Zeżrą azot i będzie redukcja w kłosie czyli z 6 pięter zrobią się 4. Nie wiem jak Ci doradzić lepiej, wiedziałem jesienią, radziłem opóźnić siew. Jak będzie wybitny rok w opady i utrzymasz wszystkie pędy do żniw to teoretycznie powinno być 12-14 ton, ale to tylko teoria bo azotu tyle trzeba że położy się jeszcze przed wykłoszeniem. Tak czy siak będzie leżał zresztą... Idealnie jest zrobić tak żeby najpierw zredukował pędy a potem programował plon. Mi w tamtym roku się udało ale to było ryzykowne - co prawda plon nie powalał ale to tylko przez to, że się ugotował upałem. Gdyby nie to 9+ może i 10t było do osiągnięcia.
  23. @Pałuczanin81 nie trafiłeś - akurat jeden co nie zmienia faktu, że pewnie niebawem zostaniemy uraczeni reklamą. Na razie nie mam do czego się przyczepić, tak więc witamy @salaw
  24. ASF

    https://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/trzoda-chlewna/doczekalismy-sie-skutecznej-szczepionki-na-asf,92291.html To jeszcze za kilka lat, poza tym u nas ASF jest zwalczany z urzędu i nie można szczepić, nawet jak by była skuteczna szczepionka muszą zmienić przepisy prawne.
  25. No to już po ptakach, będzie krótki kłos i pewnie z redukcją do tego. Mój pełnia krzewienia, RSM pójdzie być może w tym tygodniu na przymrozku bo na razie nie wjadę.