-
Zawartość
4916 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
245
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Generalnie zasada jest taka, że oprysk grzybowy powinno się robić na suche rośliny. Rano w rzepaku o to ciężko chociaż z drugiej strony wielokrotnie robimy to późno w nocy gdy już pada rosa. Moim zdaniem to zły pomysł żeby rano jechać, jakieś mikro to ok ale tak poważny zabieg i jeszcze pewnie z Proteusem czy czymś podobnym to chyba tylko standardowo w nocy. Poczekaj, za parę dni ma być ciepło.
-
Nie przespał tylko się bał tak jak ja. 2 miechy bez deszczu, nie widziałeś jęczmieni w naszym regionie, jest katastrofa. Mój nie będzie już skracany. W tym roku jęczmień ozimy dostał najbardziej suszą bo zabrakło wody w kluczowym momencie.
-
Kolejne 20. Łącznie już 40 i nadal mży
-
Tradycyjnie zimne ogrodniki. Może pare złotych wpadnie przed żniwami?
-
Nadal pada :-) a wesołe zabawy z utopionymi ciągnikami nam niegroźne. Ja tylko tak na wyrost. Myślę, że jakby teraz spadło ze 300 litrów w ciągu miesiąca to by zniknęło moment
-
Te całe wybory korespondencyjne to farsa i zamach stanu. Ja jak głosowałem to musiałem okazać się dowodem tożsamości nawet tym, którzy mnie dobrze znają a teraz jak ma to wyglądać? Komu się wylegitymuję? Wszystko byłoby ok gdyby karty do głosowania były wydawane za podpisem u kuriera ale to niemożliwe. Karty do głosowania to poważny dokumet a nie kartka z wczasów. Większość ludzi nie ma na bramie skrzynki na listy no i co? Ponoć nawet sam prezes nie ma i kto mu dostarczy karty? Galerie handlowe można otworzyć a lokali wyborczych już nie?
-
Ooo, to nieźle :-). Jesteśmy w tym samym pasie opadów. Jutro też cały dzień ma padać na wschodzie. Delikatny deszczyk wielogodzinny to jest to co tygryski lubią najbardziej :-). Niech siąpi, marzę o tym żeby utopić ciągnik po samą ramę :-)
-
Na takiej, że rośliny żyją. Ujemne skutki przezimowania są tylko wtedy gdy rośliny są martwe a do tej pory na pewno by uschły. W tym roku nie ma absolutnie mowy o ujemnych skutkach przezimowania. Pomimo najszczerszych chęci nie da się tego tak zakwalifikować. Przymrozki wiosenne to zupełnie inna rzecz
-
Nie pomyślałem o tym. Można było to zrobić odpowiednio wcześniej w lutym zanim zabetonowało ale kto wiedział
-
@lokizom ta grudniowa się zatrzymała i jest w fazie krzewienia dopiero. Pole było zabetonowane, saletra by odparowała a nie miałem już RSM-u i tak wyszło. Wiadomo cudów to to nie będzie bo mocno dostała suszą. Dostała saletry "na biało" a co będzie to się zobaczy. Jak da 4 tony będę zadowolony.
-
@Pałuczanin81 Pszenicę można siać w grudniu przecież ;-)
-
ooo widzę ten front u mnie, powinno zaraz dolecieć. Łącznie dobiło do 20. Pierwszy opad w tym roku a na dziś i jutro ICM obiecuje duże opady.
-
Pada, akurat na rozsianą saletrę na grudniowej pszenicy
-
Dobre i to nie narzekaj. Zawsze coś. Miałeś w tym roku i tak większe opady niż reszta Polski. Gdy my lataliśmy z azotem to nawet nie myślałeś bo miałeś problem z wjazdem na pola. Chociaż z drugiej strony Twoje ziemie słabo trzymają wilgoć. Lepsze gleby szczególnie na południowy wschód ode mnie dłużej dadzą radę
-
Ale nie pobrała. Roślina im bardziej ma warunki do wzrostu tym lepiej pobiera wszystko co natura i chemia daje. Nie ma intensywnego wzrostu, nie ma efektywnego pobierania. Natury nie oszukasz.
-
Pada u Was? Świetnie, to i do mnie może dojdzie jeszcze trochę :-D @miwigos nie, nie jestem pewien ale byłem załamany sytuacją i nic nie robiłem mimo mega potencjału. Poza tym u mnie inaczej wegetacja postępuje, w zasadzie nie jest jeszcze za późno. Dumałem już o zaoraniu przecież
-
T1 nie robione bo bez sensu było
-
Nie przyjęło dlatego nie działa
-
Miejmy nadzieję ale straty już są, teraz czas na pryskanie. Wreszcie
-
Trochę zmoczyło ziemię. Na południowym wschodzie bardzo daleko błyskało. Pewnie gdzieś okolice Włodawy, granica z ukrainą. Na noc coś tam ma jeszcze padać. Na szczęście nie wiało u mnie ale jak u Was wieje to pewnie i do mnie dojdzie a wiadomo wiatr to deszczu ni ma :-(
-
Ja tam głosowałem na Andrzeja w drugiej turze wybierając mniejsze zło. Jednak nie uważam, że to dobry kandydat, żona żydówka, wpływy kaczorka na decyzje. Mój kandydat nie jest z opozycji tylko za rządzącą ale by patrzył na ręce. Nie jest dobrze gdy władza jest w jednej partii. Może niewielu pamięta jak było kilkadziesiąt lat temu. Ale mimo wszystko jak ktoś zagłosuje na tą bladź kid... to chyba nie jest Polakiem.