-
Zawartość
4612 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
211
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Folia to zły pomysł, szczególnie później przy załadunku. Beton lepiej odbiera wilgoć ale też będzie oddawać po rogach. W tym roku będziesz miał dużo śmieci w nasionach chyba, że wygonisz razem z częścią rzepaku na pole bo drobnica. Zanieczyszczenia to główny problem. Sam nigdy nie przechowywałem bo przeraża mnie zachowanie rzepaku wysypanego prosto z kombajnu na magazyn. Okrutnie się grzeje
-
Poprawiać moderatora się zachciało, jeszcze tego od błędów. To gwarowe słowo u nas i dopuszczalna odmiana wg słownika języka polskiego a więc zostaje po mojemu ;-)
-
Dlatego dla nas zabrakło... Inne były ale chodziło tylko o tą konkretną odmianę. Wszyscy sieli Mercurioo.
-
Mój był po rzepaku. Pszenica też, ale jęczmień na pewno ją pobije w plonowaniu. Cena za jednostkę w tamtym roku to 245 brutto i ciężko dostać. Pytaj w Agricoli, jeśli nie dostaniesz to pisz do mnie na priv
-
Nie o to chodzi. Kolega wyżej pytał czy na naszych terenach (tj. z mojego regionu) spisuje się lepiej, u fryców czy u Ciebie jest inny klimat, inne ziemie, nie ma porównania. Ja porównałem co było u mnie ze zwykłym i mieszańcem. Duży plus dla mieszańca. Zwykły zakończył swoje możliwości przy 6,5, ten zaczął od 6,5, co prawda dopiero za trzecim podejściem ale raz to moja wina była, drugi raz ostrej zimy. Rok do roku nierówny, zwykły miał wtedy cudowne warunki, ten miał masakryczne.
-
No jak tak to ok, ale usypać na płaskim pryzmę 5 metrów do góry i nie czyszczony to tylko dla odważnych. I co to znaczy izolowany? Folia? jeszcze gorzej. W silosie łatwiej w tym sensie, że możesz wrzucić czujnik temperatury i przedmuchać w każdej chwili a w ostateczności przesypać
-
Myślisz o czymś konkretnym? Pieczarka, boczniak czy tylko tak dla rozrywki? Pieczarka nie urośnie na kwaśnym.
-
Czynniki zewnętrzne, molekuła H2O we wszystkich postaciach z każdej możliwej strony. W puszce bezpieczniejszy i łatwiej przewietrzyć.
-
@barkas trzymaj się tematów Tak, to mieszaniec (hybryda dla mnie nie po polsku). Zdecydowanie lepiej się spisuje, gdyby nie upał, mozaiki i przepały to by zamknął dwie cyfry. Dla zwykłego jęczmienia nieosiągalne. 7 to szczyt możliwości u nas. Siałem zwykły i widać było po 6,5 tonach że nie da rady za bardzo więcej. W tym jeeeest moc. Uważaj z gęstością siewu, dwie jednostki na hektar dla mnie to przydużo, potem jest skomplikowane prowadzenie łanu. Pilnuj mszycy na jesieni.
-
@barkas Zebrałeś rzepak ale to nie koniec. Przechowujesz? Uważaj, niełatwy temat. Bez oczyszczenia i kontroli temperatury może być źle a jak na magazynie płaskim to bardzo zły pomysł.
-
Mój rzepak cięższy od jęczmienia. Średnia wyszła 3336kg/ha. @barkas odmiana jęczmienia Mercurioo, plon podany na poprzedniej stronie w tym temacie.
-
U mnie również pomimo deszczu z rana rzepak skończony. Plon w okolicy 3,3t/ha. Dokładną średnią będę znał w poniedziałek.
-
No i fajrant z rana. Fajne żniwa, jak nie padało wcześniej to teraz psuje robotę
-
Kosimy rzepak. Na razie powyżej 3 ton. Średnią jutro będę znał jak pogoda pozwoli i nic nie nawali.
-
@mieto35 a plon? na razie pogoda dopisuje, ruszamy w rzepak. Mogłoby nie padać teraz ale to pobożne życzenie
-
Miałem szacowanie w jednej z gmin. Wpisują nawet i 70% (w jęczmieniu ozimym i rzepaku) ale na protokole tyle nie wyjdzie. Liczyłem jakby wszędzie dali 80 to z biedą przekroczy 70. Taki system. Trzeba by było na większości 69,99 a na jednej uprawie 90 ale taki myk nie przejdzie. Dobre i 30%, ktoś coś wie czy jakaś pomoc krajowa będzie? czy tylko tak sobie ochoczo wstawiają straty i co najwyżej kredyt preferencyjny zaproponują? albo dofinansowanie do nawadniania?
-
W okolicy bardzo nieliczne rzepaki są desykowane i Ci którzy to zrobili popełnili ogromny błąd. Bardzo duże straty bo góra upalona a dół zielony. Większość z nas zauważyła, że tylko góra się usmażyła w tym upale. No i jak ktoś wjechał za wcześnie na pałę bo wydawał się brązowy to teraz jest mak i się osypuje bo zabite rośliny i nie mają elastyczności. Czas kosić ale pogoda szwankuje. Te zrobione w odpowiednim czasie bardzo duże straty pod ciągnikiem ale uważam, że nie było takiej potrzeby. To tylko nieumiejętność prowadzenia tej uprawy i brak myślenia, tacy którzy desykowali od zawsze będą to robić zawsze bo myślą, że inaczej się nie da, taka technologia uprawy. Nie zmienisz
- 217 odpowiedzi
-
- rzepak ozimy
- klejenie łuszczyn
- (i %d więcej)
-
Od kiedy uprawiam rzepak to sprzedawałem bez badań na olej a teraz jak ziarno się upaliło to kolejna okazja na zbicie ceny, chyba 1,5% ceny za każdy 1% poniżej 40. To już gruba przesada. To ja poproszę o zwrot kasy za lata poprzednie jak było wyższe zaolejenie.
-
@lokizom nikt mi nie wierzy ale ja się tego spodziewałem. Pisałem już, że u mnie ten deszcz zrobił najwięcej bałaganu. Był ostro zielony przed upałem i w tydzień zbielał, dużo pośladu uciekło za kombajnem. Po górkach i stokach sypał znakomicie a całe doły gdzie było trochę wody to się ugotował. Świetnie to z kombajnu było widać. Kłosy w 90% połamane, legun 30% ale taki do przyjęcia, nie zwałowany. Ale generalnie da dużo lepiej jak pszenica, wyprzedził suszę
-
No właśnie. Ja mam taki kontrakt na teraz i brak badań.
-
Jak u Was ceny? Ja mam zaklepane po 1520
-
@lokizom rzeczywistość jest brutalna. Pisałem, że miałem przepały. Nie zamknęło 7, góra 6,5t/ha. Gdyby nie przepały byłoby powyżej 7,5, a gdyby nie upał to dycha by była na pewno. Jest potencjał w tym jęczmieniu. Na pewno kiedyś go jeszcze posieję. Przymierzamy się pomału do rzepaku...
-
Czyli wyszło Ci prawie 6,5t/ha jeśli dobrze pamiętam? Aż niemożliwe, żeś pierwszy ode mnie zebrał. Mój tak naprawdę dopiero teraz gotowy do zbioru, słoma wreszcie sucha. Może dzisiaj się uda zebrać jak nic się nie skomplikuje.
-
@jarki a to jeszcze kadra B zmiażdżyła Brazylię. Wielu dziwi postawa Vitala Heynena ale ja uważam, że dobrze zrobił. To część wielkiego planu. Nie odkrywa zanadto kart, przygotowuje naszą reprezentację na olimpiadę w Tokio. To duży temat, jedyny medal jaki zdobyła polska reprezentacja siatkówki mężczyzn to złoto na olimpiadzie w Montrealu w 1976r. Może już nadszedł czas żeby to powtórzyć?
-
No i nie da pokosić. Parę kropel spadło i ani to coś da wilgoci w polu ani koszenia nie ma