ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4633
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    215

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Nie o to chodzi. Kolega wyżej pytał czy na naszych terenach (tj. z mojego regionu) spisuje się lepiej, u fryców czy u Ciebie jest inny klimat, inne ziemie, nie ma porównania. Ja porównałem co było u mnie ze zwykłym i mieszańcem. Duży plus dla mieszańca. Zwykły zakończył swoje możliwości przy 6,5, ten zaczął od 6,5, co prawda dopiero za trzecim podejściem ale raz to moja wina była, drugi raz ostrej zimy. Rok do roku nierówny, zwykły miał wtedy cudowne warunki, ten miał masakryczne.
  2. No jak tak to ok, ale usypać na płaskim pryzmę 5 metrów do góry i nie czyszczony to tylko dla odważnych. I co to znaczy izolowany? Folia? jeszcze gorzej. W silosie łatwiej w tym sensie, że możesz wrzucić czujnik temperatury i przedmuchać w każdej chwili a w ostateczności przesypać
  3. Myślisz o czymś konkretnym? Pieczarka, boczniak czy tylko tak dla rozrywki? Pieczarka nie urośnie na kwaśnym.
  4. Czynniki zewnętrzne, molekuła H2O we wszystkich postaciach z każdej możliwej strony. W puszce bezpieczniejszy i łatwiej przewietrzyć.
  5. @barkas trzymaj się tematów Tak, to mieszaniec (hybryda dla mnie nie po polsku). Zdecydowanie lepiej się spisuje, gdyby nie upał, mozaiki i przepały to by zamknął dwie cyfry. Dla zwykłego jęczmienia nieosiągalne. 7 to szczyt możliwości u nas. Siałem zwykły i widać było po 6,5 tonach że nie da rady za bardzo więcej. W tym jeeeest moc. Uważaj z gęstością siewu, dwie jednostki na hektar dla mnie to przydużo, potem jest skomplikowane prowadzenie łanu. Pilnuj mszycy na jesieni.
  6. @barkas Zebrałeś rzepak ale to nie koniec. Przechowujesz? Uważaj, niełatwy temat. Bez oczyszczenia i kontroli temperatury może być źle a jak na magazynie płaskim to bardzo zły pomysł.
  7. Mój rzepak cięższy od jęczmienia. Średnia wyszła 3336kg/ha. @barkas odmiana jęczmienia Mercurioo, plon podany na poprzedniej stronie w tym temacie.
  8. U mnie również pomimo deszczu z rana rzepak skończony. Plon w okolicy 3,3t/ha. Dokładną średnią będę znał w poniedziałek.
  9. No i fajrant z rana. Fajne żniwa, jak nie padało wcześniej to teraz psuje robotę
  10. Kosimy rzepak. Na razie powyżej 3 ton. Średnią jutro będę znał jak pogoda pozwoli i nic nie nawali.
  11. @mieto35 a plon? na razie pogoda dopisuje, ruszamy w rzepak. Mogłoby nie padać teraz ale to pobożne życzenie
  12. Miałem szacowanie w jednej z gmin. Wpisują nawet i 70% (w jęczmieniu ozimym i rzepaku) ale na protokole tyle nie wyjdzie. Liczyłem jakby wszędzie dali 80 to z biedą przekroczy 70. Taki system. Trzeba by było na większości 69,99 a na jednej uprawie 90 ale taki myk nie przejdzie. Dobre i 30%, ktoś coś wie czy jakaś pomoc krajowa będzie? czy tylko tak sobie ochoczo wstawiają straty i co najwyżej kredyt preferencyjny zaproponują? albo dofinansowanie do nawadniania?
  13. W okolicy bardzo nieliczne rzepaki są desykowane i Ci którzy to zrobili popełnili ogromny błąd. Bardzo duże straty bo góra upalona a dół zielony. Większość z nas zauważyła, że tylko góra się usmażyła w tym upale. No i jak ktoś wjechał za wcześnie na pałę bo wydawał się brązowy to teraz jest mak i się osypuje bo zabite rośliny i nie mają elastyczności. Czas kosić ale pogoda szwankuje. Te zrobione w odpowiednim czasie bardzo duże straty pod ciągnikiem ale uważam, że nie było takiej potrzeby. To tylko nieumiejętność prowadzenia tej uprawy i brak myślenia, tacy którzy desykowali od zawsze będą to robić zawsze bo myślą, że inaczej się nie da, taka technologia uprawy. Nie zmienisz
  14. Od kiedy uprawiam rzepak to sprzedawałem bez badań na olej a teraz jak ziarno się upaliło to kolejna okazja na zbicie ceny, chyba 1,5% ceny za każdy 1% poniżej 40. To już gruba przesada. To ja poproszę o zwrot kasy za lata poprzednie jak było wyższe zaolejenie.
  15. @lokizom nikt mi nie wierzy ale ja się tego spodziewałem. Pisałem już, że u mnie ten deszcz zrobił najwięcej bałaganu. Był ostro zielony przed upałem i w tydzień zbielał, dużo pośladu uciekło za kombajnem. Po górkach i stokach sypał znakomicie a całe doły gdzie było trochę wody to się ugotował. Świetnie to z kombajnu było widać. Kłosy w 90% połamane, legun 30% ale taki do przyjęcia, nie zwałowany. Ale generalnie da dużo lepiej jak pszenica, wyprzedził suszę
  16. No właśnie. Ja mam taki kontrakt na teraz i brak badań.
  17. Jak u Was ceny? Ja mam zaklepane po 1520
  18. @lokizom rzeczywistość jest brutalna. Pisałem, że miałem przepały. Nie zamknęło 7, góra 6,5t/ha. Gdyby nie przepały byłoby powyżej 7,5, a gdyby nie upał to dycha by była na pewno. Jest potencjał w tym jęczmieniu. Na pewno kiedyś go jeszcze posieję. Przymierzamy się pomału do rzepaku...
  19. Czyli wyszło Ci prawie 6,5t/ha jeśli dobrze pamiętam? Aż niemożliwe, żeś pierwszy ode mnie zebrał. Mój tak naprawdę dopiero teraz gotowy do zbioru, słoma wreszcie sucha. Może dzisiaj się uda zebrać jak nic się nie skomplikuje.
  20. @jarki a to jeszcze kadra B zmiażdżyła Brazylię. Wielu dziwi postawa Vitala Heynena ale ja uważam, że dobrze zrobił. To część wielkiego planu. Nie odkrywa zanadto kart, przygotowuje naszą reprezentację na olimpiadę w Tokio. To duży temat, jedyny medal jaki zdobyła polska reprezentacja siatkówki mężczyzn to złoto na olimpiadzie w Montrealu w 1976r. Może już nadszedł czas żeby to powtórzyć?
  21. No i nie da pokosić. Parę kropel spadło i ani to coś da wilgoci w polu ani koszenia nie ma
  22. U mnie nie wysyłali do wojewody jak ktoś miał zwierzęcą i wychodziło za mało ogólnej. Trzeba było się zakręcić samemu, urzędnicy albo celowo wprowadzali w błąd albo swoją niewiedzą (to drugie bardziej prawdopodobne). Co ciekawe, im większa hodowla tym tym większe można podać koszty zakupu paszy. Masz mało czasu, zrób symulację jak pisałem wcześniej
  23. Tylko 30% ogólnej, nie da się inaczej. Musisz dopilnować, żeby w protokół suszowy wpisali koszty poniesione na zakup paszy w związku z suszą. Masło maślane ale jesteś ogarnięty i dasz sobie radę, znajdź wzór protokołu i popatrz wszystkie arkusze excela. Jest tam taka pozycja, zrób symulację, przy sporządzaniu protokołu przez pracownika gminy musisz mu zwrócić na to uwagę bo tego sam nie wpisze. Robiłem komuś symulację w tamtym roku i z roślinnej plus zwierzęca wyszło kilka procent, jak się dodało koszty na zakup paszy wyszło lepiej jak u mnie.
  24. Zrób dobre makro zdjęcie i wrzuć do galerii. Z fusów nie potrafimy wróżyć co to jest
  25. U Ciebie nie ma stwierdzonej suszy przez IUNG. Nie po co składać. Tak samo jak niedawno w agrobiznesie było o Szczecinku. Tam też nie ma suszy. Zresztą chyba nigdzie nie ma tak naprawdę oprócz @lokizom-a i lubuskiego. Powodem dlaczego tak się stało z naszymi uprawami to ten upał. Miesiąc temu wszystko wyglądało jebut, zresztą nadal wygląda ale kłosy się nie pochylają. Gwoździem do trumny był... deszcz! Tak, deszcz tuż przed upałem. Zagotowało się wszystko. Miałem taki rok, że pszenżyto po dołkach miało opór wody, w ścieżkach stała woda, było piękne, przyszło ciepło, nawet nie upał i zrobiło się białe momentalnie.