ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    5077
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    246

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. Od IIIa do IVb, struktura gleby zróżnicowana
  2. Nie, tej na razie nie. Ta normalna usycha, jęczmień ozimy też
  3. Jeszcze tydzień bez deszczu i trzeba szybko coś kombinować, zakręcić się za gnojowicą aby jakoś podlać glebę, zaorać pszenicę, posiać wczesną QQ i może jeszcze by coś było...
  4. Do kiedy maksymalnie można siać kukurydzę na ziarno?
  5. Przebiję Was. Na pobliskiej stacji zanotowali -10. Jęczmień po dołkach dostał po łbie. A ja sie zastanawiałem po co zboża ubezpieczać od przymrozków wiosennych. Tymczasem jakby pada deszcz właśnie.
  6. ICM u mnie pokazuje nawet na jutro...
  7. Moja matka stosowała, rosło jak na drożdżach. No i coś tam pomaga na choroby i szkodniki
  8. Siałem jęczmień w śnieżycę pierwszy w okolicy, z owsem nie widziałem żeby ktoś wtedy ruszał (słyszałem jedynie że ktoś tam gdzieś siał...). Wschody idealne, wychodził 3 tygodnie, idzie drugi liść, przymrozki znosi dzielnie - żadnych uszkodzeń. Najgorsze za nim a co ciekawe jest wilgoć, na miesiąc wystarczy a co potem?
  9. Minął miesiąc od ostatniego opadu śniegu (pamiętam bo siałem w śnieżycę jęczmień). Deszczu bez śniegu jeszcze nie widziałem w tym roku. A sąsiad ma takiego pierdolca, że wymarznie mu jęczmień i siał teraz dopiero a pole przygotowane leżało 3 tygodnie. No ja rozumiem, że jęczmień jaryzację przejdzie i przy wyższych temperaturach i niekoniecznie trzeba go tak wcześnie siać ale tego manewru nie rozumiem. U niego termin to termin, nie życzę powodzenia bo to i tak nie pomoże.
  10. Rośnie cały czas, pąki robią się żółte, ostatni moment na chloropiryfos, tylko temperatury brak
  11. Z 14 grudnia też jest ok, ma 3 liście ale jak nie będzie wody to padnie. Zabetonowało :-(
  12. Amen
  13. Dla nas to raczej więcej korzyści jak strat moim zdaniem. Wydaje mi się, że rzepak spadnie a reszta nie wiadomo. Ceny wieprzowiny powinny się utrzymywać bo Chiny będą odbierać i będą mieli za co
  14. Przypadek?
  15. @ansu jeżdżą niczym milicja za PRL-u a ludzie jak łazili tak łażą, z kijkami czy na ścigaczach na pewno udali się po niezbędne zakupy albo do apteki. Teraz się zrobi ciepło to dopiero będzie jazda, myślę że zaostrzą przepisy i będą łapanki, godzina policyjna itp. Na szczęście w rozporządzeniu są wykluczeni rolnicy, bo to przecież strategiczny punkt gospodarki państwa. Wczoraj jęczmień pojechał do kolegi, bez pośredników, dla świnek :-)
  16. Te późne przygotowują się do zimy, normalna reakcja. Moja grudniowa wygląda jak w listopadzie.
  17. Ja zakończyłem nawożenie pszenicy, RSM 26 dwie dawki po 250 litrów a liczcie sobie. Grudniowa nie dostała jeszcze nic (prócz końcówki RSM-u który mi został), saletra w gotowości naszykowana czeka na jakikolwiek opad.
  18. @Jacus09352 spraktykowane jak zimno to nie zadziała, będzie miał pół metra no i co zrobisz? nic nie zrobisz, ja czekam.
  19. Tak czy siak rzepak idzie w pęd cały czas, kręci go ale rośnie. Znowu mi ucieknie pewnie bo chyba się nie zdecyduję w tym tygodniu, na poniedziałek znowu zimno.
  20. Do dziś mam zapisane na stodole żółtym sprayem "nie stosować Duett Ultra", a Ci z Basfu twierdzą, że najlepszy. No chyba do czyszczenia kieszeni rolnika.
  21. a u mnie T1 - ubezpieczyć połowę areału od najtańszego ryzyka T2 - wypełnić wniosek o szacowanie strat T3 - wypełnić wniosek suszowy
  22. Pamiętam u mnie jak były kiedyś ziemniaki to zawsze były 3 odmiany. Jedna jadalna dla siebie, przeważnie Irga, Irys i dwie inne koniecznie różne kolorami bo nigdy nie było wiadomo które mieszczanom akurat podpasują. Jednego roku było wzięcie na białe innego na żółte. Miastowe zżarli wszystko - nawet typowo paszowe aby kolor był, odmiana nieważna.
  23. Jak wygląda ta listopadowa? Moja z grudnia ma jeden pełny liść, stoi na razie. Ze względu na temperatury zawahałem się z saletrą a teraz nie wiem czy się rozpuści. Może trzeba będzie dać na raz wszystko?
  24. Zauważ, że na stacjach musi najpierw zejść to co kupili. No i dla rolnika zawsze będzie taniej bo przecież omija pośrednika. Dla mnie przywozi przeważnie ok. 50 groszy mniej niż na stacji.
  25. To się nazywa kapitalizm, a UE to modernkomuna. Nigdy nie byłem za otwarciem granic, nasi przodkowie krew przelewali za nasz kraj. Po wojnie granice były pilnie strzeżone. Pas wzdłuż granicy był zaorany i bronowany aby było widać czy ktoś się przedostał. Granica to jak miedza, możemy się lubić ale jak przeorzesz o 3 palce to kosa do ręki ;-)