-
Zawartość
4825 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Miałem szacowanie w jednej z gmin. Wpisują nawet i 70% (w jęczmieniu ozimym i rzepaku) ale na protokole tyle nie wyjdzie. Liczyłem jakby wszędzie dali 80 to z biedą przekroczy 70. Taki system. Trzeba by było na większości 69,99 a na jednej uprawie 90 ale taki myk nie przejdzie. Dobre i 30%, ktoś coś wie czy jakaś pomoc krajowa będzie? czy tylko tak sobie ochoczo wstawiają straty i co najwyżej kredyt preferencyjny zaproponują? albo dofinansowanie do nawadniania?
-
W okolicy bardzo nieliczne rzepaki są desykowane i Ci którzy to zrobili popełnili ogromny błąd. Bardzo duże straty bo góra upalona a dół zielony. Większość z nas zauważyła, że tylko góra się usmażyła w tym upale. No i jak ktoś wjechał za wcześnie na pałę bo wydawał się brązowy to teraz jest mak i się osypuje bo zabite rośliny i nie mają elastyczności. Czas kosić ale pogoda szwankuje. Te zrobione w odpowiednim czasie bardzo duże straty pod ciągnikiem ale uważam, że nie było takiej potrzeby. To tylko nieumiejętność prowadzenia tej uprawy i brak myślenia, tacy którzy desykowali od zawsze będą to robić zawsze bo myślą, że inaczej się nie da, taka technologia uprawy. Nie zmienisz
- 217 odpowiedzi
-
- rzepak ozimy
- klejenie łuszczyn
- (i %d więcej)
-
Od kiedy uprawiam rzepak to sprzedawałem bez badań na olej a teraz jak ziarno się upaliło to kolejna okazja na zbicie ceny, chyba 1,5% ceny za każdy 1% poniżej 40. To już gruba przesada. To ja poproszę o zwrot kasy za lata poprzednie jak było wyższe zaolejenie.
-
@lokizom nikt mi nie wierzy ale ja się tego spodziewałem. Pisałem już, że u mnie ten deszcz zrobił najwięcej bałaganu. Był ostro zielony przed upałem i w tydzień zbielał, dużo pośladu uciekło za kombajnem. Po górkach i stokach sypał znakomicie a całe doły gdzie było trochę wody to się ugotował. Świetnie to z kombajnu było widać. Kłosy w 90% połamane, legun 30% ale taki do przyjęcia, nie zwałowany. Ale generalnie da dużo lepiej jak pszenica, wyprzedził suszę
-
No właśnie. Ja mam taki kontrakt na teraz i brak badań.
-
Jak u Was ceny? Ja mam zaklepane po 1520
-
@lokizom rzeczywistość jest brutalna. Pisałem, że miałem przepały. Nie zamknęło 7, góra 6,5t/ha. Gdyby nie przepały byłoby powyżej 7,5, a gdyby nie upał to dycha by była na pewno. Jest potencjał w tym jęczmieniu. Na pewno kiedyś go jeszcze posieję. Przymierzamy się pomału do rzepaku...
-
Czyli wyszło Ci prawie 6,5t/ha jeśli dobrze pamiętam? Aż niemożliwe, żeś pierwszy ode mnie zebrał. Mój tak naprawdę dopiero teraz gotowy do zbioru, słoma wreszcie sucha. Może dzisiaj się uda zebrać jak nic się nie skomplikuje.
-
@jarki a to jeszcze kadra B zmiażdżyła Brazylię. Wielu dziwi postawa Vitala Heynena ale ja uważam, że dobrze zrobił. To część wielkiego planu. Nie odkrywa zanadto kart, przygotowuje naszą reprezentację na olimpiadę w Tokio. To duży temat, jedyny medal jaki zdobyła polska reprezentacja siatkówki mężczyzn to złoto na olimpiadzie w Montrealu w 1976r. Może już nadszedł czas żeby to powtórzyć?
-
No i nie da pokosić. Parę kropel spadło i ani to coś da wilgoci w polu ani koszenia nie ma
-
U mnie nie wysyłali do wojewody jak ktoś miał zwierzęcą i wychodziło za mało ogólnej. Trzeba było się zakręcić samemu, urzędnicy albo celowo wprowadzali w błąd albo swoją niewiedzą (to drugie bardziej prawdopodobne). Co ciekawe, im większa hodowla tym tym większe można podać koszty zakupu paszy. Masz mało czasu, zrób symulację jak pisałem wcześniej
-
Tylko 30% ogólnej, nie da się inaczej. Musisz dopilnować, żeby w protokół suszowy wpisali koszty poniesione na zakup paszy w związku z suszą. Masło maślane ale jesteś ogarnięty i dasz sobie radę, znajdź wzór protokołu i popatrz wszystkie arkusze excela. Jest tam taka pozycja, zrób symulację, przy sporządzaniu protokołu przez pracownika gminy musisz mu zwrócić na to uwagę bo tego sam nie wpisze. Robiłem komuś symulację w tamtym roku i z roślinnej plus zwierzęca wyszło kilka procent, jak się dodało koszty na zakup paszy wyszło lepiej jak u mnie.
-
Zrób dobre makro zdjęcie i wrzuć do galerii. Z fusów nie potrafimy wróżyć co to jest
-
U Ciebie nie ma stwierdzonej suszy przez IUNG. Nie po co składać. Tak samo jak niedawno w agrobiznesie było o Szczecinku. Tam też nie ma suszy. Zresztą chyba nigdzie nie ma tak naprawdę oprócz @lokizom-a i lubuskiego. Powodem dlaczego tak się stało z naszymi uprawami to ten upał. Miesiąc temu wszystko wyglądało jebut, zresztą nadal wygląda ale kłosy się nie pochylają. Gwoździem do trumny był... deszcz! Tak, deszcz tuż przed upałem. Zagotowało się wszystko. Miałem taki rok, że pszenżyto po dołkach miało opór wody, w ścieżkach stała woda, było piękne, przyszło ciepło, nawet nie upał i zrobiło się białe momentalnie.
-
Zapewne chodzi o specyfikę działania tej substancji i szybkość działania na chwasty ale to chyba chodzi o młode rośliny, jak zadziała na stare? pewnie słabo. Poza tym koszt względem dikwatu nieporównywalny.
-
@wodzu102 jaki to preparat? w jaki sposób zastosowany? co powiedział weterynarz? to larwy, czy pajęczaki? da się zrobić temu zdjęcie? Wrzuć na forum do galerii. Używaj polskich znaków i przecinków
-
U mnie masakryczne to są kolejki, dużo osób które nie składało w tamtym roku przyszło teraz bo "dajom". Jakieś 50 procent ludzi ma wypełnione i tylko zdać ale swoje trzeba odstać. Zresztą co gmina to inne zasady. W jednej można po prostu położyć na sekretariacie i lecimy dalej a w innej stać do uświerknięcia bo tylko do pokoju nr ileś tam. Cymbał jeden z drugim nie umie wypełnić prostego wniosku i czekasz na takich. Też straszą, że tylko na I kategorii, że tylko jare ale nikt nie wnika, wszyscy co się zdecydowali piszą na wszystko.
-
Mogłoby przestać wreszcie padać, na jedno to dobrze bo jęczmień za suche miał ziarno. Teraz MTZ się zwiększy, w tym szaleństwie jest metoda ale już wystarczy. Codziennie jakby się przejaśnia, wstaję rano i znowu kocioł. Już przestałem nawet przez to na forum wchodzić.
-
Ja nie szykuję się na więcej jak 2 tony pszenicy. Nie będę miał czym siać, sama łupina.
-
Ale cwaniaczki, jak wpiszecie wszędzie 69,99% to suma strat jest 69,99% a jak wpiszecie 70 to suma strat wychodzi mniej. Przy stratach 70% odliczają koszty nieponiesione w związku z wystąpieniem szkód. Sprytnie, sprytnie...
-
Doigrasz się kiedyś za śmieszkowanie, zobaczysz ;-)
-
Leje, nie pozwoli jeszcze zebrać tego co ocalało.
-
No toż z tym plonem rzepaku 2 t/ha. Nie zaczaiłem, że to z tamtego roku. Dlatego napisał w temacie "kontraktacja i ceny" a ja durny przeniosłem do "żniw". To wszystko przez upały, na mózg mi padło.
-
@barts !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już ja Cię powkręcam, już ja Cię powkręcam. Żeby tak dać się złapać, jak dziecko mnie zrobiłeś. Dobra, odegram się, zobaczysz przyjdzie kryska na Matyska
-
To jęczmienia ozimego jeszcze nie ruszyłeś? Cudów się nie spodziewaj, drobnica.