-
Zawartość
4740 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
To nie panika tylko normalne nawożenie, rzepak ruszył na początku lutego, liści za bardzo nie stracił a tutaj większość leje RSM. Wiesz co się dzieje z rzepakiem jak jest za dużo liści i zakrywa glebę?
-
Masz rację, info ze strony konkurencji "Nieoficjalnie mówi się, że resort środowiska nie zdążył wyznaczyć na czas nowych OSN (powinny one być znane już w połowie 2016 roku) i żeby ratować sytuację i uniknąć kar z Brukseli – idzie na łatwiznę (za opieszałość karę poniosą rolnicy)." Tak czy siak łunia pośrednio się przyczynia do durnych przepisów. Poza tym dopuszcza się stosowanie od 15 lutego jak ziemia nie jest zamarznięta, pokryta śniegiem, nasączona wodą czy jakoś tak. No mam zastoiska wodne ale przecież tam nie będę jechał no bo niby jak ale kontrol może uznać inaczej. Azot powinien był być podany tydzień temu, teraz będzie prawie na raz całość.
-
Wyciągnąłem po prostu z ziemi (mam świadka), musiałem się dobrze zaprzeć żeby go ruszyć. To jest dowód na to że ten z jesieni tamtego roku nie był jednostkowym przypadkiem, aaa to nie jest całość urwał się - niektóre rośliny zapewne czerpią wodę z 2 metrów. Okaz zachowany jest na pamiątkę
-
To dr Szczepaniak nie w tym kierunku prowadził badania. Nie chodzi o zwyżkę plonu tylko o wolniejsze uwalnianie azotu w przypadku wcześniejszego rozlania RSM w dobrych warunkach wilgotności gleby. W przypadku zboża widzę uzasadnienie takiego postępowania. Rzepak ogarnie temat bez N-lock, uważam że więcej szkody można zrobić niż pożytku bo i tak na uwolnienie azotu trzeba czekać 3 tygodnie a z tym N-lock nie wiem ile 5? 6? Toż on zacznie kwitnąć zanim ten azot będzie dostępny. Przy obecnych temperaturach startuje dość ostro. Przez durną łunię mój już głoduje ale niedługo dostanie saletrosan/saletrę i zaraz potem RSM, może zrobię z tydzień odstępu i koniec nawożenia. Chyba, że sytuacja pogodowa się zmieni w co wątpię.
-
Czy są jakieś pytania? nowy rekord długości korzenia
-
ale nie zrobiłeś, tematy pokrewne ale różne i znowu się rozjedzie. a jak inni to widzą?
-
Przeniosłem dyskusję z http://forum.farmer.pl/topic/1262-słoma/ i http://forum.farmer.pl/topic/1243-klasyfikacja-gruntów/ w jeden nowy temat
-
To samo co nasz tylko tańszy
-
Biało się w nocy zrobiło i minus 9
-
informacyjnie żeby nie szukać https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32019D0246&from=PL
-
yyyyy ten teges, znaczy się 20 eurasów w dół? tak nagle? chyba trzeba wypychać powolutku... chociaż ja muszę czekać na mróz bo dojazd...
-
@arszczecin stąpasz po kruchym lodzie. Pamiętam słowa mojej babci jak się wypowiadała o tym czasie, jaka bieda była a to wszystko przez jednego człowieka, uzurpatora rządnego władzy absolutnej
-
Poszedł fake news lub pomyłka. Artykuł usunięty, prawdopodobnie pokłosie tego tematu Przykładowo wymieniony Toprex ma rejestrację do końca 2019 a Priaxor do początku 2021 ale nie ma co panikować bo wszystkie ŚOR mają okresową rejestrację i są systematycznie przedłużane. Nie mniej jednak niektóre udaje się KE wycofać i ciągle jest nagonka. To trwać będzie do końca istnienia tego neokomunistycznego bytu jakim jest łunia aż w końcu... To wszystko wiąże się ze wzrostem cen poszczególnych s.cz. bo producenci muszą mieć $$$ na tworzenie nowych formulacji oraz na odnawianie rejestracji i udowadnianie, że wielbłąd to ssak parzystokopytny. W mojej hurtowni już na jesieni słyszałem, że skończył się tani prochloraz i to samo czeka inne takie substancje.
-
Może ja zacznę. Suma opadów kwiecień-październik 140mm. Rzepak dzielnie stawił czoła, średnia 3,54. Pszenica się niestety poddała. Historyczny najniższy rekord tego gatunku zboża jeszcze nieznany ale coś w okolicach rzepaku. Jęczmień mieszańcowy posiany - trzecie podejście, jest duża szansa, że się uda bo zostało tylko miesiąc zimy. Przypilnowany tym razem, na jesieni wyglądał bardzo obiecująco, aż za gęsto wyszło - żeby tylko mu coś nie odwaliło...
-
adin, dwa, tri, smatri mienia w głaza... co to kurde Kaszpirowski jest że tak Was zahipnotyzował? Co za bzdury, gdzie ten rzepak miałby zmagazynować ten azot że już mu wystarczy na 5 ton? To czemu by nie powalczyć o 6 albo 7, może nawet 8 przecież potencjalny plon rzepaku jest ogromny.
-
Deszcz przekształcił się w śnieg a poprzedniego jeszcze dużo zostało
-
@jarki daaaawno bym przeniósł albo utworzył nowy dział specjalnie dla tego wątku ale to jest luźna dyskusja o pewnym wydarzeniu. Jak to @miwigos napisał temat śmietnik, kto ma przeczytać ten przeczyta a pozostali niech czytają wątki tematyczne. Zostawić, zostawić i jeszcze raz zostawić.
-
A mnie nurtują 2 ważne rzeczy: 1. Jak te pustaki piją nie oblewając się? 2. Jak się podcierają? P.S. po obejrzeniu materiału youtube.com w propozycjach do obejrzenia jako film podobny podało film pt. "Jak było w psychiatryku?" :-D
-
U mnie śniegu do oporu, pada prawie codziennie więc luzik
-
@lokizom tylko zauważ, że tak jest to przedstawiane w mediach i prowadzone postępowania przez organy ścigania są zawsze w kierunku człowieka. Szukają dziury w całym żeby odstąpić od odszkodowania, które należy się jak psu buda czy spełnił zasady bioasekuracji czy nie. Poza tym jak to organizacyjnie trzeba ogarnąć chociaż w przypadku słomy. Trzeba mieć zapas na 3 miesiące po żniwach (ogrodzony) i przenieść stare baloty po żniwach w inne ogrodzone miejsce żeby zrobić miejsce na nowe a to wszystko nic nie da bo mucha i tak wleci.
-
U Was też tak gorąco? Miał być taki srogi mróz na dzisiaj a tylko minus 11. To już w poniedziałek było zimniej bo -14
-
http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/Projekty/8-020-751_10-2017/$file/8-020-751_10-2017.pdf To masz na myśli? Maksymalna kontrola. Ja się ostatnio zastanawiałem, dlaczego zawsze za wektor przenoszenia ASF do chlewni jest uznawany człowiek. Słomę do ścielenia przywiózł człowiek, za płytko wkopał płot człowiek, z lasu przyniósł wirusa człowiek. Nikt nie zbada sytuacji tak jak np. z pasożytem motyliczki wątrobowej. Żywiciel pośredni – ślimak lądowy, Wektor – mrówki (tu ciekawie bo atakuje jej mózg w ten sposób, że mrówka wchodzi na liśćie traw i czeka na zjedzenie), Żywiciel ostateczny – przeżuwacze. Wiem, że to wirus a to pasożyt, jednokomórkowy vs. wielokomórkowy ale załóżmy, że dzik z ASF zdycha, przylatuje kruk, zjada go, lecąc nad gospodarstwem zrzuca "balast", mucha przylatuje po smakołyki, idzie gospodarz do chlewni, maksimum ostrożności, otwiera pierwsze drzwi chlewni (teleportu jeszcze nie wynaleziono), mucha za nim, rolnik rozbiera się, myje, dezynfekuje, zakłada odzież "chlewniową" która wisi w przedsionku (buforze), mucha czeka nie myje się, rolnik wchodzi przez drugie drzwi, mucha za nim, rolnik zrobił swoje i wychodzi przez wewnętrzne drzwi do przedsionka, mucha zostaje w środku razem ze świniami, rolnik myje się ponownie, zakłada odzież "na dwór", mucha nadal w środku, rolnik wychodzi z chlewni, mucha została zamordowana nieznanych okolicznościach, ciało zaginęło, przyjeżdża wet, stwierdza ASF...