-
Zawartość
4825 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Bo my zdrowe i normalne chłopy. Lepiej oglądać Pogodynki, które odwracają uwagę od mapy opadów niż się zamartwiać. Spokojnie Panowie, dzisiaj u Was za Wisłą deszcz. U nas szansa na niedzielę.
-
Odpuść, słodyszek zainteresuje się teraz otwartymi kwiatami bez szkody dla rzepaku. Teraz ważniejsze są szkodniki łuszczynowe, które ogarniesz podczas zabiegu na płatka
-
Ależ oczywiście, że miał wpływ. Wulkan wyrzucał duże ilości gorącego pyłu, który w atmosferze łączył się z cząsteczkami pary wodnej i dał lokalnie kwaśny deszcz z dużą ilością siarki. A co do Milenki to dzisiaj mówiła już, że susza i deszcz potrzebny a w takiej kiecce była ledwo za tyłek. Jeszcze tylko żeby nie myliła Suwałk z Podlasiem to byłoby super.
-
Mi tam to nawet by pasowało żeby teraz ze 3 tygodnie to jednak nie padało. Rzepak by się dobrze zapylił ale co będzie to będzie.
-
Bo właśnie front do szkopów wtargnął i radar pokazuje, że pada intensywnie http://www.pogodynka.pl/radareuro A nad Danię nadchodzi burza z piorunami https://burze.dzis.net/?page=mapa_dania Poza tym wyż Kaśka, który blokował wszystko odsunął się na Białoruś. Komentarz synoptyka: "Zatoka wieloośrodkowego niżu znad Islandii i Wysp Brytyjskich z zafalowanym frontem chłodnym pogłębia się i obejmuje południowo zachodnie obszary kraju"
-
Jak byłem w hurtowni ŚOR po ostatnie płyny na rzepak to powiedziałem do sprzedawcy: "No to byłoby na tyle, koniec sezonu jak nie popada. Cześć!" Mina bezcenna i od razu rzucił: "Nawet mi tak nie mów!". P.S. Wiem z pewnego źródła, że kasa na suszowe jest zagwarantowana więc głowa do góry, robić swoje :-)
-
Eeeee to luz jak chmury chodzą, rozkręci się. U mnie prognoza na niedzielę po południu. Jeszcze będziemy narzekali na deszcz, lepiej żeby nie padał na kwitnący rzepak bo to dopiero będzie bieda.
-
aktualizacja, czerwona stale się powiększa https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32019D0617&from=PL
-
Byś jakieś foty podrzucił tych burz piaskowych bo aż się wierzyć nie chce
-
Taaak pszenżyto jakoś nieźle sobie radzi w tym roku. Chyba dlatego, że szybko zakrywa ziemię jak rzepak. Widziałem u znajomego chyba jeszcze mocniejsze. Z tego co pamiętam dostało 350kg saletrosanu w drugiej dawce na pewno granule N jednak nie pamiętam co i ile, ale też nie mało (chyba trochę mniej azotu jak w pierwszej), na oborniku i 350 NPK jesienią. To kuuurde łaski nie robi
-
Nie dziwię się, wiem doskonale o tym, że jak rzepak ma wszystko co potrzeba (zaczynając od pierwiastka H2O) to idzie w oczach. Początek kwitnienia gdzieś za 10 dni. Co planujecie na płatka? U mnie tradycyjnie sprawdzony Amistar Xtra (zamówiony na razie - brak na stanie, jak nie przyjedzie jest jeszcze czas pomyśleć o czymś innym).
-
No to jeszcze moja bieda. Zdjęcia z 20.04 i 3 dni później praktycznie w tym samym miejscu, ostro idzie różnicę odmianową już widać, zdjęcie poniżej po lewo Visby po prawo Popular, Visby deko szybszy. Szukam następcy Visby'ego i chyba strzał w dziesiątkę
-
-
No toż kurde tyle razy pisałem, że w suszy tylko RSM działa. Granula idzie do atmosfery. No i najlepsze jest to, że Ci którzy nie stosują RSM to hejtują. Zaraz rozpęta się burza... i będziemy przenosić wątek do RSM.
-
No dawno nie wiało, zresztą wieje codziennie. Bez eżektorów teraz nie ma rolnictwa. To co napadło zaraz odparuje. Miałem jechać na jęczmień bo zagrzybiony już na amen ale weź pryskaj w taką wichurę
-
Tu jeszcze daleko, oj daleko. Jeszcze mikro pójdzie przed kwitnieniem i coś ekstra ;-)
-
Chyba trafna diagnoza, chociaż u mnie w podobnej lokalizacji nie zauważyłem ale tyle mrozu nie miałem. Chowacza też pewnie nie miałeś? (u mnie nie było)
-
To u mnie nazbierało się 17. Mi starczy, życzę żeby i Wam Koledzy dolało chociaż tyle
-
Za dnia spadło dzisiaj 5 litrów. W nocy do teraz pewnie jeszcze tyle. Rozpogodziło się już ale cały dzień spokojny miarowy deszcz.