ikcomas

Co racja to racja, w moich warunkach Aleksander (4,5) to już ryzykownie, jednak pewnie i tak nie powschodzi bo sucho niemiłosiernie

A Dow i Du to nie to samo już teraz? To w końcu kurna ile dawać? 0,3 jak zwykle czy 0,2 jak na etykiecie? Co za pojebana akcja!

A co to się porobiło, że patrzysz na zimotrwałość? Kris miała ile? 2,5? Faktycznie reklamę zrobił, ale mi się wcześniej już Rotax podobała jednak jak przyjrzałem się bliżej, że MTZ znacznie odbiega od normy i wstyd będzie mi na skup przywozić tak drobną pszenicę

Ja jadę oddzielnie bo to już za dużo robi się na raz, szczególnie jeśli chodzi o bor bo podnosi Ph i robi problemy w zbiorniku. Daję siarczan magnezu, czasem jakieś gotowe mieszanki, czasem sam mieszam jakieś cynki, mangany, miedzie. Bor to już tradycyjnie u mnie Tecnokel Amino B a mikro chcę spróbować Dr Green, Ci którzy stosowali chwalą.

W tym roku mówią, że słabo z plonem... A komisje nie chciały ponoć szacować upraw ziemniaka bo wg IUNG nie było suszy w tej uprawie...

I tu jest właśnie clou sprawy. Kłos mocno zbity i ziarno słabo się wykształca, zauważyłem to na poletkach, no i jakieś to takie wiotkie w łanie...

No jest coś w tym na pewno, myślę że umiejscowienie miast nie jest przypadkowe. Pierwsi osadnicy zapewne skupiali się tam gdzie częściej pada i tak powstały miasta. Chyba kiedyś o tym pisałem...

Codziennie zapowiadają u nas deszcz, codziennie się chmurzy i co? pada w mieście. We wtorek w Węgrowie też padało, ale poza miastem już nie... Wczoraj widziałem chmurę w okolicach Siedlec ale właśnie tak bardziej na północ, więc faktycznie Ciebie też ominęło. U mnie w nocy nawet pioruna widziałem... Na dzisiaj znowu deszcz i burze u nas ale tylko na Polsacie bo ICM już co innego śpiewa :-(

Źródło: https://www.rapool.pl/agrotechnika.html "Wykształcenie się rozety to czas, w którym w stożku wzrostu następuje przejście z fazy wegetatywnej w generatywną, zaprogramowany zostaje przyszły plon, pojawiają się zawiązki przyszłych liści, rozgałęzień bocznych oraz kwiatostanów. Liczba liści w rozecie skorelowana jest z liczbą rozgałęzień, na których wiosną pojawiają się kwiatostany, a potem łuszczyny."

Niby zaleca ale na etykiecie już o tym nie wspomina... A metazachloru nigdy nie dam już przedsiewnie. Jak mokro to rzepak płytko posiany i wali po łbie siewkom a chwastów nawet nie przytrzymało, jak sucho to można dać bo rzepak głębiej posiany tylko po co? Jeśli w mokrym nie działa to w suchym tym bardziej, czasem nachodzą mnie myśli czy ten metazachlor w ogóle coś daje ale tak stosuję od zawsze i jest dobrze to nie zmieniam. Jednoliścienne oddzielnie ale ludzie mieszają i nic się nie dzieje. Ja się boję przez forum no i terminy się nie pokrywają. No i co jest do ciasnej anielki z tym Navigatorem? Dawka 0,2 na nowej etykiecie a co zmienili? Dodali ten adiuwant? Czy za drogo było i ludzie wybierali Galerę (a raczej zamienniki), i zmniejszyli dawkę bo też jakoś zadziała a będzie taniej? Nie lubię takich niespodzianek...

Nieee, skąd te dane? chyba COBORU jeszcze nie zbadał bo nigdzie nie można znaleźć info. Jest tylko podane odporność średnia, dobra... @jarki se żeś znalazł królika doświadczalnego, posiej Wilejkę i teraz Ty mi będziesz ciągle powtarzał: wymarznie Ci ta Aleksander, a nie mówiłem? ;-)

@barkas nie padało u Ciebie wczoraj? Taka chmura tam wisiała... to tylko złudzenie, rzepak przechodzi w fazę generatywną. Na 6 liść będzie za mało 0,5 Caryxu

Tak, teraz - ma bardzo krótki okres wegetacji, czasem aż żółto i niektórzy myślą że mi rzepak zakwitł w listopadzie ;-). Strat nie zauważyłem ale denerwuje. -5 stopni i leży. Co ciekawe tam gdzie to rośnie jakby lepszy rzepak - pewnie to kwestia dobrych warunków dla kapustnych.

Raczej tak, jak mam tego zawsze do oporu i tylko w rzepaku ale nie na wszystkich działkach. Nic nie zrobisz, mróz tylko mróz. Jednak co zabierze to jej. Zdąży zakwitnąć i raczej wyda nasiona, które oczywiście znowu będą kiełkowały w rzepaku. W pszenicy nie chce to rosnąć - taki niuans.

@Jacus09352 no i gitara, nie odpuszczę muszę zobaczyć jak to wygląda na polu, w tym roku z dala od zwierzyny to nie musi być oścista. @jarki posieje Wilejkę chociaż nie lubi ościstych i da znać czy warto iść w tę mańkę czy zostać na zwykłej. No ale ta nazwa odmiany "ten" Aleksander, no jak to brzmi? "ten" pszenica. Aaaa, zapomniałem ponarzekać na nasiona Top Farms. Pszenica C1 zmieszana z 4 gatunkami pszenicy, dwoma pszenżyta i qrwa żytem! O ile żyto się nie zapyliło bo w okolicy brak zapylaczy, to i tak na polu wyglądało to przedziwnie. Szczególnie w tym roku było to widać, bo tam gdzie była mocna pszenica to pszenżyto się w niej chowało i było poniżej łanu ale gdzie zabiła ją susza to masakra wyszła. Aż nie dało się patrzeć, owszem pszenżyto w pszenicy nie jest wielkim problemem jeśli jest jego mało ale w kwalifikacie nie powinno to mieć miejsca. Dlaczego Top Farms ma wyłączność na niektóre odmiany? Toż to monopol i nikt z tym nic nie robi! Oczywiście Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozkłada ręce bo nie jestem konsumentem tylko producentem! Noż w mordę!

Podczas drugiego talerzowania zrobiłem test i dałem wał na pływający to wlazła na 20 cm, ale na lekkiej glebie.

Ała, ale fiołka. Będzie ciężko... Trudna gadzina do zwalczenia wydaje mi się, że przez tą jego woskową powierzchnię liści. Fiołek słabo pobiera s.cz. bo oprysk się nie przykleja tylko spływa po liściach. Ciekawe jakby rzepak zareagował na jakiś adiuwant i czy Navigator nie zacznie działać zbyt agresywnie...

@barkas na ten lepszy dałbym więcej Caryxu i mniej tebu. Na ten nierówny Toprex 0,3. @jarki chyba u nas w kraju rolnicy źle zrozumieli tzw. "czeski sposób". Mi się wydaje, że możliwość stosowania Toprexu we wczesnych fazach rozwojowych rzepaku w Czechach nie wynika z tego, że trzeba go tak zastosować tylko można. Chodzi o możliwość podania na nierówne rzepaki, przy czym tym małym roślinom nie zaszkodzi a nie dlatego, że jest mus żeby tak robić.

No właśnie ta męska odmiana tej pszenicy ;-) jestem świadom tego ryzyka, może nadgoni plonem? najwyżej pójdzie na paszową...

@barts @lokizom Czy rzepak był pryskany glifosatem przed zbiorem? Bo u mnie na kawałkach gdzie był jest super a tam gdzie nie chyba nie obejdzie się bez wjazdu z glifosatem. Z samosiewami sobie poradzę ale wkurzają mnie badyle z pędu głównego, zakwitł na nowo. Po drugim przejeździe jeszcze coś tam na pewno odbije, będę obserwował

Nie jest za późno na Toprex jeśli chodzi o fazę. Koledze chyba chodzi o to, że jeszcze dużo czasu przed nim (chyba, że zima przyjdzie w październiku), a z pełną dawką Caryxu na 4 liść to też nieco przesadził, to jest ostateczność jak mocno idzie. W tamtym roku Toprex był na 4 liść i wyszło idealnie, reszta forum zarąbała go pod ziemię a potem płacz, że nie sypie. Musisz sam ocenić jego wigor, jak szybko idzie (zapowiadają teraz jakieś ciepło to będzie pędził) daj Caryx ale nie pełną dawkę (dodaj Tebu), jak w normie to pełną (0,3) Toprexu. Pamiętaj, że Caryx to bardziej skracanie niż grzybówka a Toprex odwrotnie. Toprex tworzy dużą masę nad ziemią, Caryx małą. Duża masa to więcej składników pobiera i mniej skoncentrowane w roślinie, co może mieć wpływ na przezimowanie ale z kolei zakrywa się wzajemnie swoimi liśćmi i chroni stożek wzrostu przed mrozami. Mała masa to bardziej "napakowany" i zbity odporniejszy na mróz ale nie zakrywa się nawzajem liśćmi jak za wcześnie zastosowane skracanie. To najważniejszy zabieg dla rzepaku i trzeba go dobrze przemyśleć. Ja mam daleko do tego zabiegu i jeszcze nawet nie myślę, dopiero się przebija...

I co przejazd pozabijać różne tabliczki, to dopiero skołowacieje :-D U mnie Aleksander, nie lubię męskich nazw dla pszenicy, bo jak to mówić: moja Aleksander? Aleksanderka? To tak jakby nazwali żyto Monika. Nazwy im się kończą czy ki czort?

A niech sobie lata, sprawdzimy działanie Modesto

@barts zmieniłeś siewnik, że równe rządki będą? ostatnio siałeś lodówką... BTW 20 września, czy 20 października? bo jasno nie wynika. Kiedy zamierzasz siać? Bo ja też chcę zejść z normy i może przez to trochę przyspieszę siew.

No przecież wiesz, że nie wierzę w reklamy ale wigor jesienny ma niesamowity zupełnie inny niż populacja i to mnie kusi. Muszę zobaczyć jak to wygląda w żniwa jeśli niczego nie zepsuję. Poza tym jak się nie uda to jest ostatni raz jak sieję jęczmień ozimy