ikcomas

Moderatorzy
  • Zawartość

    4615
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    211

Wszystko napisane przez ikcomas

  1. @lokizom wiem, ale ten rok się nie liczy; gdzie można znaleźć zimotrwałość tych jęczmieni? Ledwo co wydusił facet z Syngenty, że Hobbit miał 2 czy 2,5.
  2. No właśnie pamiętam, że u Was jakoś dużo padało. U mnie tylko mżawki i raz czy dwa to zlewa poszła ale jeszcze przed żniwami. Potem zaschło na amen i u kolegi @barkas jak posiał tak wcześnie rzepak podejrzewam, że presja może być spora z samosiewami, u mnie już się zieleni a rzepak jeszcze nie na wierzchu.
  3. Hobbit jest przestarzały i słaba mrozoodporność, też go siałem dwa razy i dwa razy się nie udał. Raz wirus go dopadł a raz wymarzł ale został na poprzeczce koło budynków i jeeeest moc. Teraz nauczony doświadczeniem wiem co nieco o uprawie. Będzie to 4 raz mój jęczmień ozimy i też o ironio na tym samym polu co mój pierwszy najlepszy jęczmień, z tym że populacyjny. Odmiana Mercurioo będzie w tym roku, totalny hit zachwycany przez wszystkich, podobno niesamowity. Wszyscy go sieją i hurtownia-dystrybutor mi nawet odmówiła sprzedaży. Jakby ktoś pytał o cenę to zapłaciłem po rabacie 245 zł brutto za jednostkę. Zobaczymy co potrafi, z tym że stanowisko teraz lepsze bo po rzepaku...
  4. Ja jęczmień bym chciał właśnie do tego 15 bo będę zaniżał normę ale boję się, że zabuja nim za mocno - trzecie podejście do mieszańca, skubany piekielnie się krzewi na jesieni a pszenica podobnie jak Ty ale obawiam się, że też nie wytrzymam ciśnienia.
  5. eeee, znaczy się u Was. Tutaj uprawa pożniwna szła praktycznie tuż przed orką. Setki kilometrów dalej praktycznie NIE padało po żniwach chciałbym zaznaczyć i nie dało się zrobić żadnych uprawek, były jakieś rozpaczliwe próby ale to głaskanie raczej niż uprawa.
  6. Będzie szybka zima, coś się porypało z klimatem. Spójrzcie też na kalendarz rolnika, ludzie kiedyś bardzo zwracali na to uwagę. Tutaj chodzi o fazy Księżyca. Dobry czas jest od 3-15 września, potem dopiero październik. Naprawdę coś w tym jest. Księżyc wywiera wpływ na klimat ziemski. Np idealnie było rzepak posiać do 18 sierpnia i Ci którzy tak zrobili wygrali, mój teraz się morduje i wyjść nie może bo zimne noce, a zaraz będzie 2 tygodnie.
  7. Dawki dzielone... Poczytaj jak wcześniej chłopaki sobie radzili
  8. To przyjedźcie do mnie, tutaj nikt nie dokłada, tylko rzepak dał radę tej suszy bo nawet kukurydza klękła, nawadniana! Duża spółka nastawiona wyłącznie na trzodę chlewną posiała 30 ha a profilu produkcji ze względu na ASF raczej nie zamierzają zmieniać bo postawili biogazownię. Świat się kończy, oni zawsze sieli na paszę dla siebie, sami ją produkują a teraz pizgnęli rzepak. Padnie rekord plonowania w okolicy nie do pobicia na takim podkładzie co rośnie, nawet nawozy posieli czego nigdy nie robią, ponoć posiadają jakiś mityczny rozsiewacz ale ja nigdy go nie widziałem, będzie trzeba się mocno sprężać żeby się chociaż zbliżyć do ich wyniku.
  9. Metazanex® 500 SC zalecenia dla rzepaku ozimego "Termin stosowania: środek stosować powschodowo (jesienią), gdy rośliny rzepaku mają co najmniej 1 parę liści, a chwasty znajdują się w fazie liścieni do fazy 2 liści" i tego się trzymam. Raz spróbowałem, nie podobało mi się działanie na chwasty i jeszcze odbiło na plonie bo uszkodził rzepak. Każdy robi jak uważa. @miwigos kolega @barkas akurat miał deszcz
  10. ASF

    Drobna korekta https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32018D1205&from=PL i na razie tak zostaje. Nie rozumiem dlaczego wrąbali niebieską w podkarpackim. Dopiero teraz to zauważyłem. Niebieska to ognisko u świń plus chory dzik. Tam dzików nie stwierdzono, (przynajmniej w Polsce) a może założyli że są tylko nikt nie znalazł.
  11. Coś czuję w kościach, że na wiosnę spadnie...
  12. Pierwsze liśćie to są liścienie, nie wlicza się ich do liści właściwych. Poczekaj trochę z tym pryskaniem, kurde aż taką presję masz? Teraz po deszczach następne chwasty będą wyłazić a navi nie jest najtańszy żeby poprawiać. Zrób na razie jednoliścienne i obserwuj.
  13. Ja lecę powschodowo metazachlor+navigator a wcześniej jakiś graminicyd na jednoliścienne. Chociaż ten sposób jest słaby na przytulię, najlepszy na te dziadostwo jest chlomazon przedwschodowo ale dusi mocno rzepak, nie lubię tego
  14. Powinno być dobrze, jeszcze coś wzejdzie pewnie. Wszystko zależy od zimy i przygotowania go na nią. Jak przeżyją wszystkie 20 będzie nawet bardzo dobra obsada.
  15. Gdzieś chyba pisałem, że więcej szkody jak pożytku z metazem przedwschodowo
  16. Owszem na dożynkach pogoda była nieciekawa a jak dzisiaj poprawiałem ściernisko po rzepaku to agregat tylko brzęczał a kurzyło się normalnie, tak jak zwykle w tym roku. Fajna taka akcja, taka mało pojebana
  17. A niech by miał już nawet 5-6 to idzie go zatrzymać. Ja po żniwach planowałem zaraz po 15 siać ale pogoda zweryfikowała. Susza piekielna i już zacząłem rezygnować z rzepaku. Jak popadało to ledwo się ogarnąłem żeby posiać do mojej granicznej daty (chyba pierwszy raz w życiu się udało). Byłbym szczęśliwy, gdyby mój miał 4 liście. Zima nadciąga szybko, jesieni nie będzie, bocianów już dawno nie ma i ten mój rzepak jak wejdzie z dwoma liśćmi na zimę bedzie wesoło
  18. No właśnie zawsze tak jest, że ten co nie ma wzjeść to wyjdzie z zaświatów nawet na asfalcie (patrz np. chodniki w miastach). Na polu bywa różnie ale jak u kolegi z północy wyłazi to może i u mnie się niebawem pojawi. Deszcz miałem deko później i mniejszy ale siew podobnie: 20-22 co mnie trochę martwi jednak
  19. 11 litrów; myślałem, że jeszcze dzisiaj coś spadnie żeby zwilżyć skorupę na rzepaku bo się nieźle zapowiadało na deszcz ale gdzie tam. 3 kilometry dalej 20 l/m a w odległości 20 km - 38. To świadczy o punktowym opadzie i skąd biorą się raporty IUNG, bo średnia wychodzi niezła
  20. Cieeeenkie te wschody :-(. Na szczęście u mnie spadło tylko 11 spokojnego deszczu ale powstała mała skorupka jednak zaraz pod nią wilgoć. Głęboko pod ziemią (ponad 3 cm) puścił korzeń na 3 cm ale czy się przebije? Przesiewać nie ma bardzo już kiedy poza tym za mało deszczu i znowu przesuszę górę. Czekam, wierzę w niego bo w tym roku samosiew wychodził z betonu nie wiem jakim cudem
  21. Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia. Tak czy siak trzeba ważyć każdą próbę. Jednak dla laików w temacie Twój sposób lepszy
  22. Można i tak, jak kto woli, bo to nie ma znaczenia. Czy wyliczysz ile kg trzeba wysiać, czy ile roślin ma być na metrze to jeden ch... Obliczenia sa takie same tylko odwrotnie
  23. Dwa razy zagrzmiało, zaczęło padać i przestało. Błyska na zachodzie. Wiatr się wzmaga
  24. U mnie już dawno zaschły ale to jest zupełnie inna sytuacja jak u Was. Poszła mocno w pędy i odrzuca co się da. Nadal ma tylko jedną dynię, ciągle odrzuca zawiązki a nawet całe dynie. Wniosek jest taki, że ta roślina lubi sucho bo wtedy ma mało masy do wykarmienia i zamiast iść w pędy to chce jak najwięcej wydać nasion by przetrwać
  25. Pada gdzieś? Właśnie widzę front na zachodzie. Jak lunie to po rzepaku. Ale to noc już będzie więc może nie będzie tak źle