-
Zawartość
4615 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
211
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez ikcomas
-
Ubezpieczą jeszcze od czegoś czy już po ptakach? Ogień już chyba nie wchodzi w grę, może grad... A może sobie d. nie zawracać?
-
Czasem dostaje dwa ;-) ale klucz jest w tym też, że się dobrze ukorzeniła. sama sobie wzeszła i była już na wierzchu gdy Ty swoją dopiero siałeś. Sami doskonale wiemy jaka trudna jest walka z samosiewami we właściwej uprawie. Tak jest w tym przypadku, dziabeł jej nie weźmie.
-
Znajdują się, szczególnie po brzegach. Co ciekawe nie ma dziur po chowaczu, pryszczarek włamał się na bezczela
-
A no jak ma już strąki to tak. Jednak wystąpił kolejny błąd agrotechniczny. Za wcześnie posiana, zapewne tylko po to aby coś było na poletku. Soja na maks wzrostu potrzebuje długiego dnia czyli teraz a jak ta ma teraz strąki to zrąbane po całości.
-
@sapek z czym do ludzi? :-p Ta dynia zwariowała, z pędu głównego robi kolejne odnogi i wali na boki. Trochę cienia jest od wschodu (orzech) i zachodu (bez sąsiada) ale od południa nie ma nic i tak ją napierdziela w południe, że strach patrzeć. A chrzan to bylina, czort jego nie weźmie, przyda się do ogórków. Trzeba robić zapasy bo susza wypali wszystko i będzie głód. @Marecki są już męskie pąki, czekają aż pojawią się właściwe
-
Nie bzdury tylko chodzi o to, że soja dopiero startuje. Zwróciłeś uwagę na termin siewu? Pisałem "może" dać lepszy plon ale wcale nie musi. Taka pogoda dla soi bardzo pasi i jak popada będzie plon. A porównanie z ogródkiem trafne bo bo mimo podlewania wcale nie jest większa. A te braki w obsadzie? to poletko i ciężko sensownie uprawić, no dużym polu byłyby lepsze wschody.
-
@lokizom-a nie przebiję bo tylko skromne -206 ale już wkrótce kolejny raport, pewnie gdzieś do -250 dobije
-
Pada gdzieś? U mnie trochę coś w nocy porosiło ale to nie liczy się jako deszcz, chmurzy się cały dzień, jedyny plus że nie pali tak.
-
Co za partacze to sieli, za gęsty rozstaw rzędów. Soja jest rośliną dnia długiego, o wiele później siana niż ten groch dlatego taka mała i mimo wszystko może wydać jeszcze lepszy plon od grochu. W tej chwili na razie nie potrzebuje tyle wody, jak popada to ruszy z kopyta. Mam posianą w ogródku i wody ma opór a wielkość taka jak na zdjęciu.
-
Co Wy tam wiecie o uprawie dyni ;-p dla porównania wielkości obok kubek LITROWY Samosiejka, a raczej nasiono przetrwało sezon i wzeszło tej wiosny. Imponująca, niestety mimo podlewania w południe strasznie więdnie aż liście się jej rwą.
-
http://www.farmer.pl/fakty/krzysztof-jugiel-zrezygnowal-ze-stanowiska-ministra-rolnictwa,79165.html Kto teraz? Ardanowski?
-
Zaraz zaraz, wpadłem na pewien pomysł. Przecież gęstość to masa w objętości. Jeśli na przykład masz źle wymłócony tj. z "ościakami" (nie wiem jak u Was to nazywają) to ziarna będą się zawieszały w naczyniu więc wejdzie ich mniej i stąd też będzie niska masa czyli tzw. gęstość. Szczególnie to będzie widać w ozimym.
-
To musiało się tak skończyć, już dawno miałem ci ostudzić zapał ale i tak być nie posłuchał. Leki nie weszły za mocno ;-P? Jest jeden plus, może nie będzie leżał.
-
A co Ty tak się QQ interesujesz ostatnio? To podejrzane. Czyżby ostatnie susze skłaniały Cię w kierunku uprawy?
-
No właśnie, od kiedy pamiętam to dzierżawę liczyło się w kwintalach żyta. A teraz tylko pszenica, przecież nie na każdych ziemiach urośnie, skąd ta zmiana?
-
Faktycznie to był najlepszy mecz z udziałem Polski na tamtych mistrzostwach mimo remisu. Nie da się opisać słowami wrażeń. Minęło tyle lat, że teraz oficjalnie mogę napisać. Zamawiałem 8 biletów, 4 na otwarcie i 4 na mecz Polska-Rosja. Maksymalnie na każdy mecz można było zamówić 4. Nie pamiętam czy był limit ilości wszystkich biletów. Na mecz otwarcia bilety kosztowały 1000 PLN a na pozostałe grupowe 480. W pierwszej strefie z boku stadionu, nie dało się zamówić na środku bo były rezerwacje ale nie żałuję bo miałem miejsca na linii spalonego. Żyleta była cała wolna i gdzieś o 3/4 tańsza ale co to za atrakcja oglądać mecz za bramkami. Początkowo przecierałem oczy ze zdumienia jak mnie wylosowali na ten z Rosją. Gdy się ocknąłem powiedziałem o tym jednej osobie i od ręki sprzedałem pozostałe 3 bilety po 1000, których nawet nie miałem w ręku. Inni jak się dowiedzieli licytowali do 1400 ale jak obiecałem to obiecałem, poza tym tamci wpłacili zaliczki, uwaga nadal nie miałem biletów w ręku, przyszły tuż przed imprezą. Nie dość, że miałem za darmo mecz to jeszcze na tym zarobiłem. U konika w dniu meczu takie bilety chodziły po 2000 zł i kupowali. Obok nas siedziało 4 rusków w polskiej strefie a więc musieli kupić u konika. Bilety były imienne ale nikt nie sprawdzał kto wchodzi. Do dziś mam bilet na pamiątkę. Ale to nie wszystko. Jak byłem na meczu z Czechami w lokalnej strefie kibica spotkałem obok gościa, którego poznałem na meczu z Rosją. Był o rząd za mną wyżej. Taka wisienka na torcie. Ogólnie bardzo miło wspominam tamto wydarzenie i jak będzie mundial w Polsce zapłacę każde pieniądze za bilet i może zacznę oglądać mecze mimo mojej wcześniejszej deklaracji bo naprawdę warto. Po tym co widziałem na euro Polska wcale nie jest krajem trzeciego świata i spokojnie sama może zorganizować taką imprezę jak mistrzostwa świata w piłce nożnej.
-
Ostatnio z grupy wyszliśmy uwaga, uwaga na mistrzostwach świata w Meksyku w 1986 z trzeciego miejsca i trafiliśmy na Brazylię a więc skończyło się śmieszkowanie. Tak więc ja nigdy nie widziałem żeby Polska kiedykolwiek wyszła z grupy, a że się już starzeję to straciłem nadzieję, że kiedyś zobaczę Polskę w 1/8 finału. Pragnę przypomnieć, że ostatni nasz występ na mundialu był w 2006 roku i kompromitująca porażka z Ekwadorem. W 2002 Senegal wyszedł z grupy a Francja zakończyła przygodę na ostatnim miejscu w grupie podobnie jak my wtedy gdzie wyszły z naszej grupy Korea i USA. Chłopaki spalili się ze wstydu za Edytę i chcieli jak najszybciej uciekać. Teraz jak zwykle wszyscy powtarzają, że łatwy przeciwnik i spokojnie wyjdziemy z grupy. To jest MUNDIAL, jadą najlepsze drużyny na świecie, nie ma czegoś takiego jak słaby przeciwnik.
-
Chyba nic się nie zmieniło bo na stronie ministerstwa raczej powinny być aktualne http://www.minrol.gov.pl/Informacje-branzowe/Niekorzystne-zjawiska-atmosferyczne-pomoc/Niekorzystne-zjawiska-atmosferyczne-wiadomosci/WZORY-PROTOKOLOW-z-oszacowania-zakresu-i-wysokosci-szkod-w-gospodarstwach-rolnych-i-dzialach-specjalnych-produkcji-rolnej
-
No nie mów, że nie wiesz kto mistrzem Polski, to ja nie oglądam a wiem. Ten słynny już mecz z Lechem, wygrany walkowerem, świece dymne, bijatyka na stadionie, te sprawy. Leeeegia, Leegia, Legia najlepszaaa jeeest! Tak jestem legionistą, mam szalik Legii oczywiście.