-
Zawartość
4211 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
182
Posty napisane przez ikcomas
-
-
U mnie doszło do -10 teraz -7
-
No u mnie teraz -7 i to ciekawe bo dzieli nas w prostej linii zaledwie 300 km i takie różnice a to ja jestem na wschodzie przecież. Mgły nie ma a łysy też świeci (warto zaopatrzyć się w lornetkę i popatrzeć)
-
Pamiętam, a to był chyba dobry rok na QQ akurat, u nas trzaskali rekordy wtedy. To był ten sezon co przesiewaliście rzepaki no nie?
Wracając do głównego tematu wątku ja się wstrzymam z kolejnymi testami. Mniej więcej wiem na czym stoję. Po odwilży może znowu przyjść mróz, potem odwilż i tak wkoło. Najbardziej mi szkoda rzepaku i chyba dlatego nie mam już sił ani ochoty cokolwiek sprawdzać
-
A to ciekawe bo u mnie -6, śniegu sporo ale dużo zwiało na drogi no i teraz ten śnieg już nie potrzebny, przeszkadza tylko
-
@miwigos to nie jest niespodzianka, powtarzam i będę powtarzał wielokrotnie. Pszenica powinna się krzewić na wiosnę, nie na jesieni. Jeśli będzie krzewić się na jesieni to transportuje do węzła krzewienia dużo wody i w tym czasie mróz przerwie proces to doznaje szoku. Żyto, jęczmień krzewią się na jesieni i wchodzą w zimę spokojnie czekając na mróz.
Pszenica na zimę jest idealna jak ma 4 liście
-
Dobrze kombinujesz, poza tym pszenica jara to porażka. Jęczmienia jarego przy dobrych wiatrach wyciągniesz te 6t/ha i więcej a jarej pszenicy? 6 to chyba górny limit ale to temat o cenach.
Podaję cennik na dzień 18.01.2016 z jednego punktu, z którego czasami pojawiają się zdjęcia na portalu ;)
Jęczmień 520
Pszenżyto 500
Pszenica 590
Żyto 430
Owies 440
Ceny netto
-
Dlatego pszenica zostaje na razie, a jęczmień będę wypychał (jak się poprawią warunki na drodze) bo coś czuję że dużo będzie w tym roku zasianego nieplanowanego
-
Zapomniałem dodać info o rzepaku, ten z testu to taki przeciętniak:
5 liści, szyjka 8 mm, korzeń 20 cm, nie skracany szyjka nisko przy ziemi
są lepsze ale i są gorsze, test będzie powtórzony na wiosnę z próbą reprezentatywną chyba tylko z tych najlepszych roślin o ile takie znajdę
wysiany jak dobrze pamiętam 46 na metr, może z połowa tego wzeszła ale równo rozmieszczony był więc dawał nadzieję
Tymczasem jęczmień posadzony w doniczce usycha a test przeszedł pomyślnie przecież (miał uszkodzone korzenie może dlatego)
Pszenica w doniczce jakby rośnie ale też zaczyna żółknąć jw.
-
@miwigos tam wszyscy mają zbiory, mało kto schodzi poniżej 10 ton albo w drugą stronę płaczą jak to susza zniszczyła zasiewy i jęczmień (Iron) "średnia 5 ton z małym ogonkiem", na olx overum w "idealnym" stanie z odkładnicami jak żyletki szuka frajera za 36 kafli, maluch z 4 przyczepami dla zwiększenia oglądalności i lajków jak by z tego coś było ale "jestem popularny tylko mam małego wa.ka"; w d. się poprzewracało. Jest kilku rozsądnych (zaliczasz się do nich i jeszcze kilku) ale to mały ułamek z setek komentarzy typu "ja u wuja wczoraj bronowałem", "wujo mówił, że dobrze sypie, z kawałka 0,5 ha była pełna 3 tonowa przyczepa z czubem to wyszło 9t/ha".
Tymczasem gdyby przyszło zmierzyć się z wyzwaniami na wschodzie (szczególnie w tym roku) to rura by zmiękła. Rzepak posiany wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi prawdopodobnie do zaorania, plon jęczmienia ozimego w tym roku będę znał niebawem ale i tak nie uwierzysz bo to w granicach 2 ton! Pszenica średnio pewnie przekroczy 5 przy czym z jednego mokrego kawałka (ważone) wyszło prawie 8 więc o czym tu gadać, u mnie w okolicy ścieżki przejazdowe i fungicydy to rzadkość (chociaż powoli się to zmienia) ale zboża podobno jest opór tylko gdzie ja się pytam? W pustych silosach? Dlatego jęczmień pojedzie do znajomego chlewiarza po 600 zł tona do tego pustego silosu, tak po 600 bo wiem jaka jest jego sytuacja i nie jestem zachłanny, niech wszyscy po trochu zarabiają czyt. wegetują, jak on upadnie to też będzie chciał zboże sprzedać tylko gdzie? Trzeba sobie pomagać i jakoś to przetrwać ale ile damy radę? Zostaną tylko najsilniejsi
-
Do tego się podszywają ale redakcja działa w miarę szybko.
Tak samo szybko idą wici wśród skupujących, wczoraj poinformowałem kilku o wymarznięciach a dzisiaj wzmożona aktywność na portalu jakby nie patrzeć numer 1 w kraju.
-
-
Będę wypychał jęczmień po 600 "na rękę" bo przesiewy pszenicy tudzież rzepaku są nieuniknione i znowu jak jęczmień jary będzie sypał 8-10 ton jak niektórzy twierdzą będzie jeszcze gorzej.
Tymczasem pszenica 630 brutto! to jakaś masakra jest, na razie chyba zostawię ale nie wiem czy dobrze robię, na MATIF 164 ojro
-
zajrzyjcie do binów, w tym roku atak trojszyka
-
Obawiam się, że Ci zbuja za bardzo a ogórki kiepsko znoszą przesadzanie i zauważyłem, że różnica między tymi z rozsady a sianymi normalnie plonowanie jest tylko kilkanaście dni wcześniej i słabsze, nie warto a rzodkiewkę to można już posiać bezpośrednio w szklarni jak tylko ziemia odpuści.
-
u mnie z kolei najlepiej jest z pszenicą ale marne to pocieszenie w perspektywie zaorania rzepaku a na to się zapowiada
http://forum.farmer.pl/gallery/image/320-24-godziny/
zapraszam do komentowania pod obrazkiem (sprawdzimy czy wszystko działa jak powinno)
co do toprexu masz rację, max 4 liść potem to już droga grzybówka, u mnie w tamtym roku zadziałał dobrze, szyjka nisko przy ziemi
-
To jak? Przywracamy ze śmietnika? Może temat nie związany z rolnictwem ale to taka odskocznia od codzienności, szczególnie zimą. Na innych forach praktykowany jest dział "po godzinach" nie związany z głównym tematem forum. Poza tym jest tu trochę moich wspomnień...
-
Wątpię, poszła pełna dawka, opady znikome a na etykiecie orka 15 cm, tymczasem rzepak do testów już nie śmierdzi - pewnie usycha...
-
Na tyle to się nie znam, w zasadzie powinno się obrywać te pędy wyrastające między łodygą a liściem
-
Nieee, papryki i tak małe rosną. CCC tylko na pomidory i czasem na zboża
-
Podanie CCC? nie, nie ma wpływu a uważam, że wręcz przeciwnie bo nie rośnie tak w masę zieloną
Papryki też, uwielbiam zerwane prosto z krzaka ale ciężko o dojrzewanie, nie ten klimat.
P.S. No był taki film "Kingsajz" czy jakoś tak, pili tam jakiś napój (polo cockta?) zmniejszali się i przenosili do szuflandii; myślałem, że tak chcesz z dzikami zrobić środkiem na zmniejszanie :D
-
poważnie pytam, wiesz przecież że po rzepaku muszę zaorać bo boję się działania metazachloru
-
675 SL ten który podałeś nie ma rejestracji na pomidory chociaż to ta sama substancja tylko większe stężenie
Gruntowe później wysiewaj, z końcem marca będzie dobrze bo tak jak piszesz dopiero po Zośce
P.S. i przeniesiesz dziki do szuflandii ;)
-
w drugiej połowie, na początku marca też będzie dobrze
P.S. litr CCC to wydatek kilkunastu zł
-
orałeś?
w Tematy ogólne
Napisano · Zgłoś post
Wschód rządzi się jednak swoimi prawami. Niespełna 30 km ode mnie nad rzeką Bug było -19 ale to już końcówka Polski, Białoruś praktycznie