Tadeusz
Użytkownicy-
Zawartość
77 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Tadeusz
-
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/tpr-inne/251-wysokosc-platnosci-prow-2007-20013.html
-
Działają u Was takie grupy? Coś daje taka działalność?
-
Właśnie, Jarki, w tym problem. A potem z odszkodowaniem można poczekać.
-
Nie można zezwolić, bo niby dlaczego? Z taką biedą jak u nas, prędko staniemy się producentami tego świństwa na skalę światową, bo każdy zasieje dla zysku. A konsekwencje - nie wiadomo jakie, bo żeby zbadać wpływ na organizm człowieka, trzeba dziesięcioleci, więc eksperymentują na ludziach - opłacimy wszyscy, np. w kosztach leczenia chorych na Bóg wie co. Wszędzie od lat trzeba podawać na żywności, jeśli zawiera GMO, a w Polsce nie.
-
Opiniowanie to też mówienie. Pewnie, że nie decydują, ale powinni podsuwać ekspertyzy, które są dla tych co decydują właśnie podstawą do decydowania. Najgorzej, jak eksperci są od siedmiu boleści i za szczyt swoich możliwości uważają utrzymanie się tam, gdzie znaleźli się przypadkowo - czego świadomość mają, bo aż tak głupi nie są.
-
U mnie nie, ale u znajomych szukali zimą. Nawet nieźle zapłacili, nie narozrabiali. Ale pewnie gorzej, jak to latem robią.
-
Nie musi być tak źle. ;)Może być pszenica wyborcza. Albo ofiara złożona z Sawickiego...
-
Moja żona to już konfitury smaży :o
-
To są choroby zawodowe wszystkich zawodów.
-
Jarki, kary to niech oni sobie wyznaczą. Największą karą będzie zanieczyszczenie środowiska GMO, bo tego na polu przed wiatrem nie upilnujesz. A skutków nikt nie bada. Korzyści finansowe są krótkie i niewielkie, skutki będą dłuższe i kosztowniejsze. Wszyscy, którzy zaczęli wcześniej uprawiać GMO sami się wycofują, chętnie by teraz to oddali innym krajom - a Polska bierze.
-
m@ciej, a po ile u was?
-
Jak wam rosną petunie? Moja żona w ubiegłym roku miała piękne.
-
Najlepiej wyjdą na tym uwolnieniu właściciele 1 krowy - będą chociaż mieli co wypić :o
-
Czyli cała energia, którą wpakowali w biopaliwa, idzie na darmo z powodu kryzysu żywnościowego. Teraz szansą będzie samochód na słońce.
-
Tak, tylko na co się przerzucą? Chyba nie przewidzieli kryzysu w żywności. Mówiło się o nadwyżkach, a tu niespodzianka.
-
Można
-
Nie wiem, czy to eurodeputowani, czy rząd ma więcej do powiedzenia. Rząd powinien mieć minimalną pensję - to by ich mogło zdopingować do roboty.
-
Jest tak: Niemcy nabroili, Hiszpania poszkodowana, inni dostali rykoszetem. Odszkodowania dla Niemców z unijnej kasy, całej reszcie niewiele kapnie.
-
Oczywiście że mamy. Jeszcze nie wszystko popłynęło. Jakoś przed kwotami mieliśmy więcej mleka, tańszego, konkurencyjnego.
-
"Nic nie stoi na przeszkodzie żeby założyć nową organizację. Może jak się bliżej poznamy na tym forum...." - to co, może zakładamy?
-
"najpierw nie chcieli sołtysom dać diety (politycy) potem chcą" - przecież nie chcą, co to za chcenie, tak tylko udają. Nic już nie przyjmą, pójdą na wakacje.
-
Widzisz, ale wtedy ten nowy potrzebuje więcej niż stary... To nie jest dobra metoda wyboru. Chyba lepiej szukać takiego, co ma więcej do zrobienia, niż zapełnienie własnej kieszeni. Podobno w wielu sołectwach nie było chętnych na to zaszczytne miano. Kiedyś sołtys jeden :o miał we wsi telefon, to więcej osób chciało nim być.
-
Sołtys być musi, ale nie wszędzie jest z czego wybierać...
-
Nie będą ani równe, ani sprawiedliwe, tylko bardziej sprawiedliwe. To tak jak jajeczko częściowo nieświeże. Moim zdaniem powinni w ogóle znieść te dopłaty, a uwolnić rynek żywności - bez kwot, regulowania cen, spekulacji. Ciekawe, kto by na tym stracił. Na pewno nie rolnik.
-
Czy ktoś rozumie, dlaczego Sawicki chce "bardziej sprawiedliwych" dopłat, a nie "sprawiedliwych"? Jak było referendum o przystąpieniu do UE, to mówili, ze dopłaty będą zrównane w przyszłości. Teraz zapomnieli?