-
Zawartość
1494 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
39
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez arszczecin
-
a ja trzymam, chyba mućki zezrą. wysuszyłem do 16 % w przydomowej suszarni,w "samoróbce" podłogowej
-
460 to u mnie gorzelnie płaciły
-
@JARKI masz 100% racji, @ M@CIEJ, pewnie są pewne kiły normalne, tylko ja się z nimi nie spotkałem, a działam w obrębie 3, sory 4 plus urząd wojewódzki. Z uczciwym kołem jest jak z YETI, niby jest a nikt go nie widział. zbieram sie zeby w jakis madry sposob napisac swoje przemyslenia / (no, kurde przecież nie mądrości :) ), ale jak tylko się za to biorę to mi ciśnienie skacze, hehe. problem jest taki że w większości ani my , ani oni nie stosujemy się do wytycznych ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 8 marca 2010 r.w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych, tylko że oni te rozporządzenie znają , a my w większości nie, dlatego jesteśmy przegrani już od razu. Piszemy podania na kolanie ( jeśli piszemy, bo w większości jest to zgłaszanie przez telefon, ustnie, a to strzał w swoją stopę), byle jak niedokładnie itp. sam idąc z nimi do sądu byłem przekonany że mam TAAAAKIE PAPIERY , że ich załatwie. okazuje się że emocje trzeba mieć w kieszeni, a umysł w głowie :( . Sprawę niby wygrałem, dostałem 2 razy tyle co dali, tylko zjadły mnie koszty i kasy zasądzonej starczyło na dobrą wódkę lub skrzynkę amereny w biedronce. Ale już wiem gdzie popełniłem błędy, a było ich wiele, i już mnie zielone polary nie zaskoczą. A z racji tego że nawet z Urzędu Gminy dzwonią do mnie po "poradę" podczas mediacji, pozwolę sobie kiedyś coś tu nabazgrać. Jeśli się przyda OK, jeśli nie to też OK. Największe błędy popełniamy niestety sami, a te ***cenzored*** w zielonych polarach wiedzą jak je wykorzystać od pierwszej chwili.
-
maciej, dziadują w sensie ze nie mają kasy, czy dziadują w sesie ze są dziady , chamy, wyłudzacze i krętacze
-
ależ mi smaka na czereśnie zrobiliście,masakra heh
-
jeden błąd jarkiego, a tu prosze kiła i kiła :-[
-
będąc dziś w arimrze, podsluchalem rozmowę rolnika z armirem. wyszło na to ze : rolnik musi zgłosić arimrowi wystąpienie szkody lowieckiej, dostarczyć protokół i od tej wielkości szkody nie należy mu się dopłata, gdyż nie prowadzi na tej powierzchni uprawy, ponoć dotyczy to onw. ponoć są na to odpowiednie przepisy. lecz agencja nie mogła mi ich dziś pokazać. pytanie brzmi, kto zwróci rolnikowi straty związane z np brakiem ONWu,
-
u mnie takich łąk jest w pip, jeszcze jak sieją konieczyne na polach to jest ok, ale lakowe i dotego koszone od sierpnia to się nadaje do scielenia, chociaż krowy chętnie spod siebie ja podgryzaja. z programmi ci nie pomogę. wiem ze sąsiedzi mają różnie, jeden kosic może w czerwcu, drugi w lipcu a reszta od sierpnia. plus coś zostawiają niekoszone. u nas rzadko kto sypie coś na łąki. od lat. więc siłą rzeczy są eko. :). ja skosilem sąsiadom, dużo, nawet zaduzo. lepsze zostawiłem dla muciek, resztę, trzciny, badyle itp sprzedaje tę trawę sierpniowa na pelet, 165 zł/ t plus vat i wilgotność 15% . balot 150x120 wychodzi ok 40 zł. najlepiej cenowo wychodzi przy wilg 20% wtedy 46 zł za szt. koszty zwrócę, a czy zarobie?
-
kamil, heh a u nas jest mokro, słońca nada, heh. wczoraj polalo, ns podwórzu błoto, a w niektórych miejscach w pole nie ma poco wjeżdżać. chciałem dziś po siano na łąkę jechać ale nie ma szans wyjazdu. ja poproszę slonecznie, bez opadów od 28 września z półtora tygodnia. kuku czas ciąć
-
jarki, dawaj tego przedstawiciela do mnie, 1000 ton będę miał.
-
kamil, a u nas wkońcu słońce, slonecznie było w sobotę, niedzielę. w końcu żniwa zaczęte :) dziś piękne słoneczko, a od jutra? tydzień przelotnych opadów ;(
-
u nas w tym tygodniu padało tylko 2 razy: pierwszy raz 3 dni drugi 4.dni masakra. do poludnia , slonce,sucho, potem popada. wczoraj, "wysuszyłem" siano, 60 balotów zrobiłem, jak pierdykneło to z 2 dni w łąki wjechać sie nie da. - pierniczona ekologia, kośne od sierpnia, żniwa właściwie to chyba we wrześniu będą. piękny rok: wymroziło, wysuszyło, zapadało, jeszcze tylko śnieg w pażdzierniku
-
mnie zaproponowano siano po 140 +vat - transport. z uśmiechem podziękowałem. następna propozycja 170 +vat - transport. dziś dają 200 +vat - transport. jak przy tej cenie sami placa za transport to mamy "byznesa". a ja koszę jeszcze 200ha łąk eko, sąsiadów :) słoma ok 170 +vat - transport. balot siana 150 x 120 średnio waży 330-350kg. samo prasowanie to koszt 15-18 zł za balot. ile jest vatu na sloma siano- 7?
-
jarki,a ile wołacie za słomę , siano za tonę??
-
chłopaki, duże gosp. w okolicy rzepak "jaroozimy" plonowanie 1.8-2.2 t/ha. kilkanaście km dalej , ta sama firma 2.8-3t/ha, kilkadziesiąt km dalej blisko morza 5,5-6t/ha,
-
prostuje: tna rzepak. ikcomas, cóż rzec, cały czas w tyle, taki region, jak to mówi kabaretu ani mru mru HOLE KILL BY DESK, taka dziura zabita dechami...
-
u mnie narazie wyjechało tylko jedno gosp, duuuże, wycieli trawę nasienną, i żyto ekologiczne. rzepaki stoją, jęczmień jeszcze postoi. trawa sypneła 1.5-1.6 t/ha-mokra, wilgotności nie znam, ale kiero zadowolony 5.5zł/kg mali nawet kombajnów nie ruszyli, a do 15.08 ma siąpić, coś czuję że żniwa u nas we wrześniu będą.
-
rolnik. fajne ładne tylko nie obstawial bym tych mikroladowarek jak główną maszynę ladunkowa w gosp. ale ja działam na dość sporej obsadzie zwierząt więc i obornika jest sporo i rozrzutnik jest wysoki. ;-) m@ciej ładnie ci to przedstawił. jeśli ci ta ladowarka potrzebna jest tylko do wyciągnięcia obornika z budynkow to ok. ale jeśli masz ladować baloty na polu to krucho to widzę, lecz nie znaczy to ze się nie da :-D. ps. coś czuje ze ci będzie potrzebna i ladowarka i tur :-) ja bym obstawial ruska, kolega bieroń też ci ładne tłumaczył na co masz zwrócić uwagę w bealorusku
-
sorry, nie doczytalem tematu, oczywiście nasiona. Mea culpa. ja siać nie zamierzam, ogólnie tylko pytam, ostatnie 2 lata siala w okolicy spółka jako plon glowny, nie wiem jak w zeszłym roku ale 2 lata temu najlepiej kasowo wyszli na facelii i trawie nasiennej. ile to może dac plonu z ha?
-
damian, jakie jest plonowanie facelii i po ile można ja sprzedać.
-
ikcomas, balot standardowy ma wymiary 120x120 więc nie ma węższej i szerszej podstawy, jeśli baloty będą większe to szerokość balotu się nie zmieni a tylko jego wysokość np 120 x 150. więc w tym wypadku szersza będzie podstawa walca, czyli jak będzie stał pionowo. co ma wspólnego sposób ustawienia baloty jeśli one są szczelnie owinięte folią, bez dostępu powietrza? ja tego artykułu nie rozumie. nie wierzę w to. miałem owinięte baloty stojące, leżące i różnicy nie widziałem. jeśli środek balotu będzie dobrze zagęszczony to nie ma prawa być pleśni, niezależnie od sposobu ustawienia. ale o sposobie zagęszczenia będzie decydować prasa zmiennokomorowa lub stalokomorowa. jeśli chodzi o składowanie siana i słomy to ok. ten sposób będzie lepszy, gdyż na leżącym balocie woda splynie, na stojącym nie. tylko ten sposób składowania w piramidzie powoduje iż w miejscach styku balotow gromadzi się woda i one gnija. najmniej stratnym wydaje mi się trzymanie balotow pojedynczo gdyż tylko w miejscu styku balota z ziemia narażony jest on na kontakt z woda, no ale kto ma tyle miejsca aby pojedynczo je skladowac...
-
jak chcecie poczuć różnice w oglądaniu meczu przerzuccie się teraz na zdf, chorwacja vs hiszpania, bez komentarza szpakowskiego i trzeciaka... całkiem inny mecz ;-)