miwigos

Użytkownicy
  • Zawartość

    6406
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    206

Wszystko napisane przez miwigos

  1. IKCOMAS ta propozycja nie przejdzie więc po co się martwić za wczasu ANSU gdzie ty mieszkasz ze wszystko takie badziewne ,u mnie są gorsze i lepsze firmy,nie widze róznicy czy moje ,czy kupne ,więc ide na wygode od czasu dopłat
  2. Nie mam tam rodziny to nie wiem, z trzodą jest teraz beznadzieje, ale tak jest co kilka lat, więc chyba się już przyzwyczaili
  3. Nie mówcie że jest aż tak żle,ja tego nie widze, Co da zmiana weterynarza-według mnie nic tylko inne nazwisko będzie
  4. Mnie to nieprzeszkadza ,tak wszysko gotowe sieje
  5. Jeśli mowa o farmerze to 30 lat temu listonosz też przynosił ,pierwsza była agrochemia ,pózniej doszedł farmer,teraz od 25 lat wydawnictwo z Poznania które JARKI nie lubi, Oby do wiosny ,bo strasznie nudno ,
  6. Przy wysokiej zasobności nie widze sensu P i K wiosną
  7. Na sprzedaż bezpośrednią trzeba zapału i dużo pracy ,mało kto z młodych podoła temu Może tam gdzie są małe gospodarstwa to jest inaczej , w moim rejonie to nieralne
  8. Nie ma odwrotu. Albo jedziesz tym pociągiem, albo wysiadasz, co do kontroli produktów żywnościowych to musi być, ludzie to świnie jak nie dla siebie, to nie dbają o czystość, ja bym takich przetworzonych produktów nie kupił, zresztą mało co sie kupuje gotowego -sporadycznie, żona robi wyśmienicie
  9. To pierwsze się zgodze,na zbyt pieczonego prasiaka nie wierze,w moim rejonie sprzedaz bezposrednia nie istnieje ,chyba tylko jajka,komu by sie chciałoto robić,ci co tuczyli na mała skale brojlery już się wykruszyli,brak motywacji -za mała kasa Ta róznica że 5 hektarowe gospodarstwa nie istnieją ,ja jak bym miał sie tym zajmować to wolał bym pójść do pracy prościej -spokojniej-bez ryzyka
  10. Widze że polityka was kręci ,nie moja bajka ,jak narazie wygląda na OCH-ACH Według mnie ta sprzedaż bezpośrednia ,to za wiele szumu ,o błachą sprawe
  11. U nas na zachodzie tez tyle będzie i to bez śniegu 4 to bardzo dobra mrozodporność Nie chce sie licytować ale u mnie wiecej razy wymarzło niz u Ciebie
  12. Może żle sie wyraziłem ,tam gdzie pagórki,jak oraja dookoła góry?,jesli tak jest jak piszesz to co 5lat spychacz potrzebny do zasypania rowu
  13. Nie wierze ż e ktos to sprawdzi ,w górach każdy nie spełnia wymogu,zresztą nie moje zmartwienie
  14. Jeśli ktoś ma skłony to przważnie we wszystkie srony -to co będzie orał w kółko,gdzie macie napisane że dopłata za orka na skłonie pod górke
  15. Nie przesadzajcie kto wam sprawdzi jak oraliście,
  16. Ile lat temu było to podpalanie?
  17. Żarty sobie robisz ,czy on nienormalny
  18. Ja bym mógł i z 10 ha,wyniki bardzo podobne,mam kawałki po 10 ha to dziele na dwie próby,nie wiem czy tak wygodnie wiaderko,szpikulec ,śrubokręt,kartoniki jeszcze telefon,rak zabraknie, Ja mam pola w miare równe,jak się trafia gorszy obszar,to inna próba
  19. Tak ale to nieraalne, miesiąc by trwało
  20. Ja pobieram z 4 ha 40-45 nakłuć i mam się bawić w nawigacje,jak długo to by trwało ,sądze że mam dokładniej zbadane,niż firma usługowa z nawigacją robi,oni 2 -2,5 nakłucia na hektarze
  21. Nie zapowiadali a tu -9 stopni,naszczęście zima odpuszcza
  22. PH 7 wcale nie takie dobre ,6,5 najlepszym kompromisem pomiedzy makro,a mikro,na piachu 6 jest OK
  23. A co zasiać jara zawodna,jęczmień browarny,za dobre stanowisko,problem z białkiem No i przerwa w rzepaku by była 4 lata ,tylko dlatego myśle o grochu
  24. Ile kosztuje na hektar ,bo na jednoliścienne nie ma potrzeby
  25. Jak będą pózno kopane buraki to może się skusze