miwigos

Użytkownicy
  • Zawartość

    6741
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    226

Wszystko napisane przez miwigos

  1. W mieście w kierunku na Poznań 1 km za dziekanką 33 mm, u ciotki na ogródku ,ma deszczomierz, , okolice Mieleszyna też ładnie napadało ,woda stała w kukurydzy
  2. A co za problem wziąć rzeźnika żeby przerobił, większy go wychodować , miejsce ,trzeba karmić ,gnój wyrzucać ,same problemy ,póki co kupuje od szwagra i niema problemu
  3. Dwucyfrowy wynik co dwa lata ,chym.. niewykonalne nawet na II KL. przy takiej pogodzie jaką mamy, chyba że twoja gnojowica czyni takie cuda, u nas mało kto ma nawóz naturalny, kurników też nie ma
  4. Gdzie tyle napadało Gniezno i okolice ładnie dostały
  5. Dobrze wyglądają z drogi po wejściu już tak różowo nie jest
  6. Salamanca lub Astronaute ,raczej nie było
  7. Też 3 mm
  8. mniej
  9. U mnie gęsty ale mało srączków powoli usycha
  10. Grzybówke też dawałeś ?,czyli więcej nie będziesz pryskał na strąkowca
  11. W środe o 21,30 już wchodziła ,póżniej nie pryskałem to nie wiem, na co pryskałeś nad ranem
  12. Rozmawiałęś z taki ciemnym brunetem Tomkiem
  13. Chyba fuzarioza
  14. Z satenu dorwałeś chłopaków, czy ten co rozmnaża, a tak w ogóle naprawdę tak Ci ta odmiana nie pasuje, na poletku jej nie było
  15. Astronaute był najwyższy,
  16. Faktycznie są dwa linki do wejścia w necie i się mocno różnią , ale cena jeszcze lepsza niż corum Jednak po 3 dniach po oprysku inazumą 70 % mszycy padło, może strąkowiec też
  17. To podaj link na moim jest cienko
  18. Ja widzę że tylko chwastnice ,fiołka i komose ma we wrazliwych https://www.gov.pl/attachment/094c3737-6784-4440-b5c1-7a9d36c62a0e
  19. I nic więcej, rzepak musi brać ,fiołek niegroźny , corum go prawie zabije
  20. Pierwsze słyszę takie nazwy ten pierwszy według etykiety prawie nic nie bierze , drugi na bobik maksymalna dawka 2 l - więc chyba też kiepsko , bo na ziemniaki do 4 litrów
  21. Proteus sobie radził ,ale szkoda go , pytanie czy strąkowca załatwi
  22. Inazuma nie poradziła sobie z mszycą
  23. Według mnie szybko do niej się zniechęcicie
  24. Jak stoi na dworze to tak, mój stoi jak pryskam więcej jak dzień
  25. Źle napisałem ,chodziło mi o mosiężne wirowe, na wirowych porcelanowych już czwórką się pryskało a było to 30 lat temu na belce węże szły jakie udoskonalenie ,bo te mosiężne w belce metalowej zapychały się rdzą z belki , to był przeskok cywilizacyjny ,pamiętam po zimie ojciec dwa dni opukiwał belke i czyścił z rdzy, na forum bardzo mało kto wie jak to było