KrzysiekŻ

Użytkownicy
  • Zawartość

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O KrzysiekŻ

  • Ranga
    Boss
  • Urodziny 19.02.1980

Profile Information

  • Gender
    Not Telling

Ostatnio na profilu byli

2539 wyświetleń profilu
  1. Dlaczego wiosną? Z wieloletnich obserwacji widzę że gorczyca lubi gdy przed siewem ruszy się ziemię tak na 15cm. W tym roku miałem porównanie miałem 7ha po orce u sąsiada (jednorazowa dzierżawa) i 10ha po gruberze u mnie generalnie w plonie na porównywalnych glebach nie było zasadniczej różnicy po za miejscami ruszonymi wiosną ścieżki, poprzeczniaki, na korzyść nie oranego. dlaczego nie chcę nic jesienią? bo to że uprawię glinę jesienią w sposób mnie zadowalający i podobający się gorczycy jest mało prawdopodobne. Owszem mógłbym to załatwić nawet dziś są idealne warunki ale na polu rośnie poplon i szkoda go kasować kiedy widać że jeszcze buduje masę. Gdy przyjdzie prawdziwa jesień z deszczem nie będzie szans na uprawę każda moja działka ma 20-40% gliny. wydaje mi się że zaoszczędzę na paliwie..... Marecki czemu zaczepiłeś pług?
  2. Czy ktoś z nie orzącej ekipy sieje pasowo wiosną ? Wiem że ansu uprawia buraki, w sieci jest masa informacji o kukurydzy. Mi chodzi po głowie gorczyca. Najbardziej interesuje mnie kwestia nawożenia. Gleby mam zasobne od Va do IIIb. Z analizy wynika że mógłbym darować sobie PK. Ceny azotu powalają. Ile i jak można go dać wgłębnie tj 5-15cm. Normalna dawka u mnie to około 80kg z tym że z czasem stwierdzam że powinno to być więcej.
  3. Panwie ktoś miał z tym do czynienia? http://agrotradegrupa.com/pl/produkty/nawozy-profit/
  4. Po kolejnym spacerze myślę że to robale.... Zagęszczenie odpada bo nie ma tu zasady.... ewentualnie problem pojawiłby się później....
  5. 6 gr gleanu + 10g granstaru + 0,15l jakiegoś diflefunikanu + 1,5 boxera prosulfokarb i to wszytko jesień 2018 A skąd podejrzenia? Część roślin jest zniekształcona to widać w starszych, tych które pierwsze wzeszły. Część roślin padło tuż po wschodach tj została zdrowa łodyga pod powierzchnią gleby a góra zwiędła. Roślina zaczyna obumierać właśnie od miejsca styku łodygi z powierzchnią gleby. robal? Fakt pryskałem jeszcze przedwschodowo butisanem w dawce około 1,5l. do działki przylega 3ha gorczycy po łubinie tam też prysnołem butisanem i tam jest rewelacja po za tym że butisan słabo zadziałał Kolejna rzecz. W miejscach gdzie wiosną miałem bardziej poryte jest znacznie lepiej. Poryte tj przejechane zwykłym polskim kultywatorem na 5-10cm, poprzeczniaki, ścieżki, bagienko... tam jest lepiej.
  6. No i wygląda na to że pozostałości po chemi z pszenicy męczy/wykoańcza mi jakieś 8ha gorczycy. Tam gdzie było lepiej zmieszane jest ok/bomba..... Poczekam jeszcze parę dni na rozwój wydarzeń w najgorszym wypadku pójdzie gruber i siew facelli...
  7. Łoooo madko! ;) 500ha? JA na swoich zrobiłem też coś koło tego i nawet nie myślę o wymianie właściwie nie widzę zużycia. Wiadomo made in United States of Russia...
  8. Rurowy w wilgotnej glinie potrafi się oblepić. Szczególnie jak z jakiś powodów zejdziesz poniżej 8km/h. Poza tym wystarcza.
  9. Jeśli w całej EU tak będzie i jak łato przewidzieć spadną plony to konsekwencją tego powinien być wzrost cen. Powinien.... Ja do tej pory prykałem raz smrodem i tuż przed kwitnieniem proteusem. to starczało. No trzeba bedzie to zmienić. A czytam ulotkę i już zbaraniałem. Czy można pryskać jak rzepak czy gorczyca kwitnie czynie? AFI MAX 500 EC Środek przeznaczony do stosowania przez użytkowników profesjonalnych Zawartość substancji czynnej: cypermetryna (związek z grupy pyretroidów) - 500 g/l (51,6 %) Rzepak ozimy Słodyszek rzepakowy Chowacz czterozębny – ograniczenie występowania Maksymalna/zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 0,05 l/ha Termin stosowania: zabieg wykonać zgodnie z sygnalizacją, po wystąpieniu chrząszczy, od fazy widocznych 9 międzywęźli do fazy, gdy widoczne są pierwsze płatki kwiatowe, ale pąki są nadal zamknięte (BBCH 39-59). Liczba zabiegów: 2 Odstęp pomiędzy zabiegami: co najmniej 14 dni Chowacz podobnik Maksymalna/zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 0,05 l/ha Termin stosowania: zabieg wykonać od pełni kwitnienia do fazy, gdy większość płatków opada (BBCH 65-67). Liczba zabiegów: 2 Odstęp pomiędzy zabiegami: co najmniej 14 dni A dalej 2. W celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających przestrzegać następujących zaleceń: – nie stosować środka na rośliny uprawne w czasie kwitnienia, – nie stosować środka kiedy w uprawie chronionej występują kwitnące chwasty, – nie stosować środka w miejscach, gdzie pszczoły mają pożytek
  10. Zamiast rundupu rsm rozcieńczyć do 20% i jazda na zwykłych dyszach.... albo 32% na mokre rośliny. Azot tak czy tak trzeba dać.... Gorczyca padnie pierwsza bo tej nawet suchej nie można polewać RSM
  11. Ja stosowałem go 1 a właściwie 2 razy w gorczycy. Właściwie 2 bo poleciałem raz pełną dawką i 42 godziny później przyszedł do mnie mój zaprzyjaźniony pszczelarz i mówi że słodyszek się ze mnie śmieje.... a że jeszcze mi zostało tego "prima Aprisa" poleciałem jeszcze raz jedną działkę a na drugą poszedł proteus..... efektów się domyślcie...
  12. Poczytałem sobie o tej chemicznej rewolucji.... Ten sezon normalnie a w przyszłym.... katastrofa zamiast 1 zabiegu będą 3-4 czy skuteczne??? Mnie najbardziej boli wycofanie tiachloprydu
  13. Mi poplony wyszły średnio. Cóż lejki przed wałem to niezbyt trafiony pomył jeśli przed wałem nie ma talerzy. Ale do tej pory nie mam problemów z poplonami. Trochę mnie bawi ta nagonka na glifosat. Normalnie jakby ktoś po polu rozpylał wirusa ebola. A sąsiedzi orkowcy to do opryskiwaczy leją wodę święconą..... Glifosat jest najtańszym pomocnikiem przy uprawie bez pługa. Miałem trochę wyrzutów sumienia że go stosuję ale kiedyś sobie policzyłem. Stosuje glifosat tylko przed gorczycą czyli co 2 -3 lata na każdej działce. A sąsiad orkowiec stosuje go co 2-3 lata do palenia rzepaku.... Z tym że on wylewa jakieś 2-4 litry na ha a ja 0,5l/ha bo tyle realnie wystarcza na skasowanie większości chwastów, rumian, przytulia, chaber, miotła, samosiewy , nie wiem jak z facelią bo trzeba przyznać że to twarda sztuka. Nawet pryskając co roku tuż przed siewem i po siewie nie przegonie przeciętnego rzepakowca... Czy się da bez glifosatu. Spokojnie że się da nawet bez chemi tylko kwestia zmianowania. pchanie na sile zboża po zbożu tym bardziej pszenicy po jęczmieniu to proszenie się o kłopoty. Zamiast rundapu można polać RSM 20% podobno najlepiej pali a i tak azot powinno się podać i tak... Jak się nic nie zmieni to w tym roku pod jare sieję poplony tuż po żniwach zawsze się chwilę ociągałem robiłem talerzowanie bronowanie...... Schodzi pszenica i od razu RSM na słomę, gruber po ramę i niech poplon rośnie nawet 3m. Obecny bałagan na polu mnie nie satysfakcjonuje. Robale szybciej go zjadają niż " ja " produkuje A co takiego wycofują poza chloro.....metylowym nie pamiętam dokładnie nazwy
  14. W pewnych warunkach. Np zbyt wilgotna glina. Głębosz ma " łupać ". Mokrej a nawet wilgotnej gliny się nie da.... Nie ważne co jest pod gliną...
  15. Nie wyobrażam sobie takiego wynalazku w mokrej glinie.... No chyba że to strasznie rzadki wałek ale co on dociśnie?