-
Zawartość
4279 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Dokładnie ;) Moim ziemiorom też już obiecałem "ręczną" ochronę przed chwastami. Tyle tego jest, że szybciej będzie w razie czego przejść i dziabnąć chabazia, niż cała "procedura" z opryskiwaczem.
-
@sapek, dużo masz malin? W polu, czy wersja z ogródku dla siebie? ;) Ja mam tą drugą. Część z ogródku, żeby z domu było blisko, a od jesieni drugie tyle kawałek dalej w warzywniku. Wszędzie Polana.
-
Jak przed sadzeniem jeździłeś kilka razy czym tylko się dało ;) to będzie ok. U mnie ta metoda działa od kilkunastu lat. Wbrew pozorom trochę większe areały też można tak "przygotować". Miałem kiedyś tuczniki, sadziło się dla nich 2-3 ha, pole utrzymywane właśnie w taki sposób i do tej pory ani razu ziemiora nie pryskałem na chwasty, a mimo to nigdy nie były zarośnięte. O pole pod ziemniaki trzeba dbać od ścierniska i jest czyste.
-
Taniej jest, jak zamiast nawozu idzie swój obornik i dziabatex ;)
-
U mnie też, tylko topnieje na bieżąco. Przynajmniej na razie.
-
@sapek, czyli jak Ci zarosną, to będzie na mnie? ;)
-
U mnie na odwrót ;) maliny dostały, standardową dawkę z zeszłego roku, czyli średnio raz na tydzień gnojówka w tej samej ilości, co woda do podlewania. Za tydzień pierwsze będą kwitnąć. :)
-
A ja maliny okryłem przed zimnem, bo niedawno pąki dostały od mrozu. Szykuje się dziś też, mimo że zapowiadają co innego. Już tylko 1 na plusie jest.
-
Świeczki to na pewną okazję dla teściowej czekają ;) To wszystko z tym śniegiem to Lokizom zaczął ;)
-
Bo tylko u Putina nie pada, jeśli on tego chce.
-
Przedplonem było żyto na kichę, na początku czerwca zebrane, potem było sucho i twardo, robić się nic nie dało poza płytką talerzówką. Glifosat ze słońca spalił chwasty, potem po deszczach obornik w konkretnej dawce, wiosną gnojówka i póki co bez granulki nawozu, a wygląda najlepiej. Na razie ma 30cm.
-
U mnie już jednak też koniec, ale ponad cm było. Według prognozy od rana świeci cały czas słońce. Wygląda prawie jak w marcu.
-
@jarki, u mnie dwie godziny temu było 11 stopni, teraz są 3. Może minie Cię bokiem, bo wieje prosto na południe. Czekam tylko, kiedy Lokizom da znać, że u niego przestało, to po godzinie u mnie też przestanie. ;)
-
Śnieżyca już dotarła do mnie. Za dwie godziny będzie u jarkiego ;)
-
A przymrozek miałeś? U mnie przed piątą było ledwo poniżej zera.
-
Trawa i koniczyna siana (na ironię) na początku lipca ubiegłego roku. Póki co chyba moja najlepsza uprawa ;)
-
Gdybyś za radą kolegi dał ryż, to zwracać byś nie musiał...
-
I znowu taka różnica... U Ciebie śnieg, a u mnie czyste niebo i słońce.
-
@lokizoo, pewnie to masz na myśli? http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/grozna-dtr-ka-w-zbozach-jak-z-nia-walczyc,57297.html
-
Dopadało jeszcze 7 i razem na tydzień maja 46mm.
-
Są jeszcze takie metody chowu bydła, że mleko piją cielaki przez cały okres laktacji. Dlatego pisałem o opasach. ;) Aje przy tym robić trzeba.
-
Przysłowia się nie sprawdzają ;) Teraz też u Ciebie nie pada?
-
U mnie w środku nocy przyszła ulewa, przed drugą zaczęło i po trzeciej skończyło. Mauserów pod rynną mi brakuje. Przybyło 17 litrów, teraz od rana kapie cały czas. @witch, dzięki za chmurkę. Może na Cyckach się przyda, bo tam ciągle mało, ale z racji położenia wiadomo czemu ;)