Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4353
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    259

Wszystko napisane przez Marecki

  1. U mnie na odwrót ;) maliny dostały, standardową dawkę z zeszłego roku, czyli średnio raz na tydzień gnojówka w tej samej ilości, co woda do podlewania. Za tydzień pierwsze będą kwitnąć. :)
  2. A ja maliny okryłem przed zimnem, bo niedawno pąki dostały od mrozu. Szykuje się dziś też, mimo że zapowiadają co innego. Już tylko 1 na plusie jest.
  3. Świeczki to na pewną okazję dla teściowej czekają ;) To wszystko z tym śniegiem to Lokizom zaczął ;)
  4. Bo tylko u Putina nie pada, jeśli on tego chce.
  5. Przedplonem było żyto na kichę, na początku czerwca zebrane, potem było sucho i twardo, robić się nic nie dało poza płytką talerzówką. Glifosat ze słońca spalił chwasty, potem po deszczach obornik w konkretnej dawce, wiosną gnojówka i póki co bez granulki nawozu, a wygląda najlepiej. Na razie ma 30cm.
  6. U mnie już jednak też koniec, ale ponad cm było. Według prognozy od rana świeci cały czas słońce. Wygląda prawie jak w marcu.
  7. @jarki, u mnie dwie godziny temu było 11 stopni, teraz są 3. Może minie Cię bokiem, bo wieje prosto na południe. Czekam tylko, kiedy Lokizom da znać, że u niego przestało, to po godzinie u mnie też przestanie. ;)
  8. Śnieżyca już dotarła do mnie. Za dwie godziny będzie u jarkiego ;)
  9. A przymrozek miałeś? U mnie przed piątą było ledwo poniżej zera.
  10. Trawa i koniczyna siana (na ironię) na początku lipca ubiegłego roku. Póki co chyba moja najlepsza uprawa ;)
  11. Z albumu Marecki

  12. Z albumu Marecki

  13. Gdybyś za radą kolegi dał ryż, to zwracać byś nie musiał...
  14. I znowu taka różnica... U Ciebie śnieg, a u mnie czyste niebo i słońce.
  15. @lokizoo, pewnie to masz na myśli? http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/grozna-dtr-ka-w-zbozach-jak-z-nia-walczyc,57297.html
  16. Dopadało jeszcze 7 i razem na tydzień maja 46mm.
  17. Są jeszcze takie metody chowu bydła, że mleko piją cielaki przez cały okres laktacji. Dlatego pisałem o opasach. ;) Aje przy tym robić trzeba.
  18. Przysłowia się nie sprawdzają ;) Teraz też u Ciebie nie pada?
  19. U mnie w środku nocy przyszła ulewa, przed drugą zaczęło i po trzeciej skończyło. Mauserów pod rynną mi brakuje. Przybyło 17 litrów, teraz od rana kapie cały czas. @witch, dzięki za chmurkę. Może na Cyckach się przyda, bo tam ciągle mało, ale z racji położenia wiadomo czemu ;)
  20. "Rolnictwo – jeden z działów gospodarki, którego głównym zadaniem jest dostarczenie płodów rolnych. Rolnictwouzyskuje produkty roślinne i zwierzęce dzięki uprawie roli i roślin oraz chowu i hodowli zwierząt. Tylko o to mi chodzi. Jak się skończą dopłaty, to ci hobby upadnie.
  21. Mówisz o sianiu dla dopłat. Mi już to wystarcza.
  22. Nie chodzi mi o twoją ojcowiznę, tylko o uczciwość. Zależy ci tylko na szybkim zysku, najlepiej bez kosztów. Jak stonka w ziemniakach.
  23. Myślałem, że ktoś coś napisze... Ja nie mam jeszcze spostrzeżeń, bo zwlekam ze względu na pogodę. A spieszyć się nie muszę, bo chwastów brak i miejscami są tylko samosiewy żyta. Przeszło mi nawet przez głowę, czy tego nie zostawić, bo i tak na paszę...
  24. A ja nie trawię chamstwa żerującego na dopłatach! Gdybyś miał sentyment do ojcowizny, to byś się normalnie do roboty wziął. Dużo nie masz, ale mało też nie. Dwie krowy przynajmniej byś utrzymał, od nich opasy. Byłby sens uprawy i sentyment. Ale przy tym trzeba robić, do tego śmierdzi, nie? A robić ci się nie chce. Aha, chce ci się, ale tylko dla kasy. Jak zasiejesz, to planujesz to w ogóle zebrać, czy będzie taka norma wysiewu, że zbierać nie będzie co, a zająca w życie na drugim końcu pola zobaczysz? Weź się normalnie do roboty, ta widocznie nie jest dla ciebie. Pewnie ci nie pasi, co tu gadam. Trudno. Ale dla mnie sianie dla dopłat to nie jest rolnictwo, tylko złodziejstwo i pasożytnictwo. Tyle powiem.
  25. A siałeś coś w ogóle jesienią 2016?