-
Zawartość
4184 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
241
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Tak, dla niej to jedynie "siła" ;D bo nic innego jej nie ruszy.
-
9°C w cieniu i na słońcu, którego nie widać.
-
Ale tu są specjaliści i dlatego spytałem. Nigdy nie wiadomo, który Kolega jest mocny z innej dziedziny, niekoniecznie z rolnictwem związanej. Jeśli nie będzie odzewu, to pozostaną mi inne wyjścia, a tu może być bez odpowiedzi i będzie git. W mordę za pytanie chyba nie dostanę. Prędzej banana. ;D
-
Elektrykiem, a to niestety duża różnica.
-
Panowie, pytanie mam. Wiem, że znacie się na wszystkim i mi pomożecie. Potrzebuję przekaźnik na stały 12V, którym przez "-" mógłbym sterować "+" plusem. Ale jest małe utrudnienie. Sterujący "-" daje tylko impuls i zwykły przekaźnik NO/NC nie zdąża nawet zareagować, a potrzebuję tego "+" na jakieś 2-3 sekundy. Czy jest jakaś opcja, żeby minusowy impuls zadziałał na styk NO dłużej?
-
Nie dość, że reklama, to jeszcze żywienie świń w dziale bydła mięsnego. Co za poziom.
- 194 odpowiedzi
-
- firma wyposażająca
- firma wypasażająca
-
(i %d więcej)
Tagi:
- firma wyposażająca
- firma wypasażająca
- budowa kurnika
- przepływomierz
- wyposażenie budynków
- ściekomierz
- oszczędności
- pomiar ścieków
- ścieki
- tanie ścieki
- wektra puławy
- wektra
- budynki gospodarcze
- budynki
- pokrycia dachowe
- kurniki
- stajnie
- drewutnie
- oświetlenie awaryjne
- SPAW-MAG
- Kochaniec
- mobilne kojce dla cieląt
- najaśnica led
- oświetlenie led
- mobilne oświetlenie
- producent warzyw
- warzywa krojone
-
@Pałuczanin, skąd wiedziałeś, że wyję zawsze do nowiu księżyca? :P
-
No jo, może bardziej to drugie stwierdzenie.
-
Może jeszcze zależy jakie te ha. Byłem kiedyś u wujka na żniwa. Z pola 4ha zebrał zboża tyle samo, co ja z 16. Potem kuzyn był u mnie, dałem mu 60 żeby podorywkę jechał. Po kilku przejazdach wrócił i mówił, że gdyby mieli stamtąd się przeprowadzić i żyć tutaj, to by się powiesił, bo nie widzi sensu przewracania takiego piachu. Ale z piachu też da się przeżyć. Inna uprawa, inne wymagania i na pewno nie pszenica i rzepak w głównym wydaniu. Zapowiadają deszcz, więc ja jestem zadowolony. ;)
-
@Pałuczanin, co Ty znowu za zielsko bierzesz, że takie filmy masz? Żeśmy dopiero przestali w pieluchy robić w tym 91 roku, jak jarki w polu siedział i "cepem młócił". Ogarnij się, chłopie.
-
No to ja pocisnę. :P Żeś mnie wywołał, to wypada odpowiedzieć. Gadasz jak po tych trzech bierach ;) ale nawet mądrze i przyszłościowo. Nienawidzę przyznawać Ci racji ;D ale tym razem muszę. Nasza telewizja nie wydaje dobrego rolniczo programu. Może jest to blokowane przez sponsorów, dyrektorów, powiązania polityczne itd, ale po części może też żeby się nie wyłamywać. Rolnik często jest pokazywany jako ktoś inteligentnie o epokę do tyłu, łapiący się wszystkich możliwych ulg w płaceniu podatków i ubezpieczeń, a przede wszystkim zbierający kokosy z miliardów dopłat. Nikt logicznie nie wytłumaczy, że te dopłaty mamy chwilę, bo trzeba je oddać innym ludziom i instytucjom. Nie po to, żebyśmy se domy mogli złotem wyłożyć, ale żeby w miarę godny sposób przeżyć kolejny rok. Åatwiej pokazać, że rolnik to krętacz, leń i o byle co blokuje drogi. Dostaje kasę i dalej blokuje drogi. Bo nikt nie przedstawia powodu blokad. I potem powstaje o nas taki chory obraz. Wspominasz o szukaniu żony... Dla mnie ten program to nabijanie się z nas. Nie oglądałem tego namiętnie, bo w ogóle mało w ekran patrzę, ale czy był tam jakiś konkretny rolnik... Może był, ale pokazany dosłownie jak ciul. Za to wiem, że był przedstawiciel kiły, którego przy żadnej pracy w gospodarstwie jakoś nie pokazano, ale przy myśliwskich sprawach owszem. Kile też raczej chwały nie przyniósł, bo sami tak to odbierają (tu też czytają - Lesławie, pozdrawiam), ale nazwanie go rolnikiem to dużo za dużo. Ok, do brzegu, bo sens zgubiłem. Mało jest sensownych programów o rolnictwie. Jeszcze mniej jest realistycznych. Bez promocji i reklam nie ma wcale. Może znajdzie się jakiś rolniczy serwis informacyjny, ale programów kształcących nie ma i wątpię, że będą kiedykolwiek.
-
Oczywiście, zgadzam się z tym. Ale niech będzie w styczniu i lutym dopiero. Wtedy nie będę mieć do niego pretensji. ;)
-
@Pałuczanin, ale żeś Edytę z discopolo pomieszał. ;)
-
Dokładnie. Do tego bardziej wolę deszcz od śniegu, bo razem ze śniegiem jest mróz, który niczym przyjemnym dla mnie nie jest.
-
Oby cały grudzień był po wodzie.
-
Nie mieścił się? ;D
-
Z kamieniami albo silnikiem Ursusa w bagażniku.
-
Jeszcze banan na zgodę i git. :P
-
A worki saletry to maluchem woziłem, kupionym za flaszkę, z przeglądem i oc na 10 miesięcy. Potem jeździłem nim w ścieżkach i zbierałem kamienie z pola. ;)
-
Mnie akurat Azja odstrasza. Może niesłusznie, ale tak mam. Tak samo jak francuskie.
-
Smarowanie będzie, ale pewnie za parę dni, bo na teraz codziennie wyjazdy się już szykują. Przez awarię samochodu kumulacja wyjazdów się zrobiła. ;)