-
Zawartość
4184 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
241
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Znam gościa, który mówił, że wystarczy posmarować farbą, bo drzewo nie zauważy różnicy. Podobno najlepsza jest papka ze świeżego krowiego łajna.
-
Cześć Viki. Toż to będzie prawie jak obóz pracy ;D W takie coś to tylko dzik samobójca by wszedł. Nawet zająca od wiosny nie zobaczysz. :D Ja wiosną jadę z kolczastym.
-
Np funaben t. A wiele osób stosuje zwykłą farbę emulsyjną.
-
Ja powiem tak. Wielu nas tu nie ma. Może nawet nie osobiście się znamy, ale za to chyba orientujemy się, kto w jaki sposób się wypowiada, jakie ma zwyczaje wypowiadania się, jak żartuje itd. W tak małym gronie nie powinno nas denerwować to, co kolega powie. Bo również kolega nie powinien mówić krzywdzących rzeczy na nasz temat. Wierzę, że między nami tutaj tak jest i nasze słowa wobec siebie nie powinny nas różnić ani szokować. A o sobie mogę powiedzieć, że jako kumple nie jesteście w stanie mnie wkurzyć. Nawet gdybyście chcieli. :P
-
A ona "Milcz, jak do mnie mówisz!" :D
-
Standardowy tekst "to nie tak, jak myślisz". Nie działa, ale spróbuj. :P
-
Nie dawaj jej dostępu do neta.
-
No bo kto by chciał z ciemnogrodem pisać. ;D
-
Dobrze, że mamy tą trzecią.
-
Nie, raczej nie miałem okazji poznać. Pewnie była przede mną. @witch, skumałem, że to nie do mnie i nie stresuję się. Ale mówiąc o kulturze miałeś też rację. Bo warto ją okazywać, tylko że wobec wszystkich to raczej się nie da. No i pociągnąłem ten temat, bo ikcomas mnie tu wygonił. ;)
-
@ikcomas, masz rację, że mało Pań tu pisze. Ale jak ktoś wada pytanie i od razu potem ciemnoty szuka u innych, to komu bardziej kultury brakuje? Szczerze, chętnie wspominam czasy, kiedy pisała tu np Tereska lub Czerniczka. Kulturalne Panie to były i szkoda, że stąd odeszły.
-
Wiem, do Pana Politykiera to nic nie mam. Ale i tak na niego nie będę głosować. ;)
-
I bany na dzień dobry porozdaje. :P
-
Jak przychodzi konkretny mróz i nie ma śniegu, to dla wielu jedyna możliwość wjechania na łąki, szczególnie nad rzeką. Żadna ustawa ich nie zatrzyma. Pryzmy na zimę też nie wolno mieć, a mleczarze je robią każdej zimy na polach, gdzie będzie kuku. Jak trzeba się zebrać w słusznej sprawie, to wolą siedzieć cicho, ale żeby w takich sytuacjach być "troszkę" obok prawa, to od razu jakby instynkt nimi kierował. ;)
-
Do tego starszy facet niby od środowiska i jest taki bigos...
-
Ma kartofel zamiast nosa.
-
Dlatego (jak mówi jarki) ar dla odróżnienia to nie polityk, a Politykier (niech ma z dużej litery).
-
@miwigos, teoretycznie w okresie zimowym nigdzie nie może leżeć pryzma obornika bezpośrednio na glebie. A w ciągu roku nie dłużej niż 12 tygodni i za każdym razem miejsce składowania powinno być zmienione. U mnie tego się nie przestrzega, a zjawisko nawożenia obornikiem łąk w grudniu i styczniu jest bardziej niż powszechne. Dosłownie "każdy" rolnik tu tak robi.
-
Pytasz, co on mi przeszkadza... W zasadzie nie podoba mi się u niego jedna rzecz. Jest politykiem.
-
A on takim świntuchem jest.
-
Ja nie byłem, bo był Jurgiel.
-
No to moja już bezpłodna. ;B
-
A ja właśnie skończyłem przed chwilą talerzować gliniaste górki i szło prawie normalnie. Nawet jak było gdzieś mokro, to dało się wyjechać bez podnoszenia maszyny. U mnie nigdzie nie widać tych wielu opadów.