-
Zawartość
4361 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
267
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Zależy co masz na myśli. Jeśli to, że forum staje, to masz rację, że to mi się nie podoba. A jeśli chodzi o stawanie "czegoś" innego, to niech staje na zdrowie. Każdy orze, dopóki może, bo jak nie staje, to już ona nie daje. Czy jakoś tak.
-
A w razie potrzeby ładować posta pod postem, żeby sztywno nie było.
-
I dlatego trzeba tu pisać o jajcowatych rzeczach, bo problemów jest dostatecznie dużo.
-
Tyle że słabo znam ten język, bo go raczej mało używam. Niewygodny jest. Na dodatek szwagier też Kaszub, mieszka tylko 20km ode mnie i gada inaczej, niż moi sąsiedzi. U mnie mówi się wziańć, oni mówią wzonc, a chodzi o wziąć. I bądź tu mądry...
-
Dziadek siedział w łagrze, bo nie chciał oddać ziemi pod kołchoz i przeżył jedząc robaki. Ja osobiście nie darzę sympatią np obecnej formy władzy w tamtym kraju. Ale do języka nic nie mam. Gdybym miał, to tak samo musiałbym unikać niemieckiego, angielskiego, włoskiego itd. Tyle że nie ma sensu tak emocjonalnie do tego podchodzić. Bo równie dobrze z powodu niektórych istniejących np na wiejskiej przestałbym gadać po polsku, a nie odzywać się i nie pieprzyć głupot nie lubię i nie potrafię.
-
Czemu nie warto? Nie było innych tematów, to zeszło na ruski. Ale pisz z nami, to zostawimy język towarzyszy.
-
A co miałem zrobić, jak nie chciałeś napisać pomiędzy?
-
Pośpiechu raczej nie ma, bo na chacie cicho, mimo że wolna...
-
Byłem tam dopiero przed chwilą.
-
Znowu cisza i będzie na mnie...
-
Jakie znowu mnie nie ma? A może ja się nie zgadzam na Twoje wyjście? Siedzisz tu razem z nami i tyle. I szkła nie blokuj. ;D
-
Ale przecież nie poszedłeś chyba jeszcze do domu?
-
Byli u mnie kiedyś ludzie stamtąd i właśnie po rosyjsku szła gadka. Pani ze złotymi zębami z Charkowa tylko tak chciała rozmawiać. Ten wczoraj też. Dla niego to normalne było. @agromatik, ten chat to poniekąd jak kolega od flaszki. :P
-
Ze świadectwem SEP kat. E do 1kV. ;)
-
@ar, to musisz uważać, bo ja też elektryk...
-
A ja zapominam tego języka, bo nie ma gdzie go używać. Byłem wczoraj na stolarni po bejcę, pracuje tam gość z Ukrainy i fajnie zaciąga po wschodniemu. Chciałem się sprawdzić i mówię mu po rosyjsku, żebyśmy tak pogadali. Po paru zdaniach mi słów zabrakło.
-
Uczyli, ale czy nauczyli?
-
Teraz jakoś poszło. Ciężko lucka upublicznić...
-
https://www.google.pl/search?q=lucek+zm+jak+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87+memy&tbm=isch&tbs=simg:CAQSmwEJib0CXFTJ8NMajwELEKjU2AQaCAgACAIIFwg9DAsQsIynCBpiCmAIAxIomRCjDpMbthH9GJgQlhD7BPwYkhvVJI4t6S7WJPsk0C3UJOwz5i27LxowWvI5VL1vjm87iAF55ofJrM2Il57LWwGl8pN68VGnWshggPlPf1z_19UM2AuHvuJusIAQMCxCOrv4IGgoKCAgBEgTsIPfRDA&sa=X&ved=0ahUKEwiqhO739q3QAhUBECwKHVSPC5IQwg4IGCgA&biw=320&bih=440&dpr=1.5
-
Kurde, nie wgrało lucka.
-
Czyli ten? javascript:;
-
I czasem można o nie spytać. ;) @Pałuczanin, mam trochę czasu wolnego. Ale boję się o moje bańki. Jeszcze ich nie dostałem, a już groźby, że je mogę stracić.
-
A u mnie odwrotnie. W październiku tamtego roku rowy były pełne. Teraz dwóm brakuje 0,5m do wierzchu, a trzeci położony paradoksalnie najniżej o głębokości 1,5m ciągle pusty. W nim woda się pojawia dopiero jak tamte są prawie po brzegi, bo tak kiedyś przepust wysoko założyli pod drogą. I jeśli do końca miesiąca będzie padać, to woda w końcu przejdzie. Brakuje 30cm do przelania. A gruntowej wody w nim brak, nawet kałuży.