-
Zawartość
4318 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 164
-
No to teraz. Ale sklepowe nigdy nie mają smaku.
-
Pewnie jeśli sam wyhodujesz. Bo tu już jest inaczej, niż z ogórkiem, o którym niektórzy pisali, że w smaku nie ma różnicy, czy swój, czy sklepowy. Nie do końca się z tym zgadzam, ale ok. Za to pomidory swoje są zdecydowanie lepsze i wyraźnie to czuć w smaku. Sklepowe są jak z kartonu, zero smaku, aromatu, szczególnie te układane sztukami. Na gałązce mają trochę zapachu, ale przede wszystkim z gałązek i wydzielanego przez nie soku. Ale tylko swoje mają tą głębię smaku.
-
I obornik można zastąpić kompostem. Materiał na jego produkcję ma każdy, wystarczy odrobina chęci.
-
Cały czas pokazywało na noc 2 stopnie, wieczorem aplikacja nagle zmieniła na -1 i tyle było do rana. @sapek2 wczoraj na truskawkach pojawiły się pierwsze kwiaty. Po ostatnich ciepłych dniach szybko wystrzeliły, wlałem im jeszcze coli.
-
Opryskać trzeba, ale sam wybierasz, czym. Nawozu nie trzeba, bo można dać obornik, kompost, lub strączkowy przedplon. Jestem tylko z żoną, ale jak tylko ogórki się pojawiają, to te kilkanaście, o których mówisz, to jemy na tydzień. A gruntowe to w słoiki i wiadra.
-
A na kanapkę, do sałatki?
-
Jeszcze spore ryzyko przymrozków na ten tydzień. Miało być cieplej, ale już zmienili na 0.
-
@lokizom, spadło coś u Ciebie? U mnie szła burza, czyli jak zwykle ominęła i ledwo 1mm.
-
A u mnie pokazuje burzę na piątek, czyli tym bardziej nie liczę, bo jeziora blokują. Niby jeszcze w niedzielę może pokropić. Ogólnie już jest beznadziejnie. Cieszą się tylko ci, którzy ostatnio orali do siewu i wyciągając ostatnią wilgoć szybko im wystrzeliło w górę. A za dwa, trzy tygodnie będzie płacz.
-
Może przez te chłody, bo właściwie dopiero ze trzy tygodnie temu liście się ruszyły. Mimo że mam w miejscu cichym, słonecznym i na włókninie. Z reguły pierwsze owoce były ok 5 czerwca, teraz pewnie na połowę miesiąca to się przesunie.
-
Bo to szła taka dzika chmura z burzą. Więcej hałasu, niż kropli. Mnie też ominęło.
-
Chyba dobrze wołasz a ja słabo klnę
-
No i tu jeszcze obroty silnika wchodzą w grę. Sąsiad odkąd pamiętam sieje c330 kosem na 3 biegu, ledwo 1000 obrotów przekracza i co 5 m jeździ. A potem co roku się dziwi, że pasy mu wychodzą. W lejku trochę inaczej, bo napęd jest z wom, ale tym bardziej obroty powinny być odpowiednie. Do tego kąt zawieszenia rozsiewacza względem pola.
-
Ja miałem wszystkie do przodu, bo i tak wszystko nie poleci najdalej, tylko część spada bliżej i do tyłu.
-
W którą stronę przestawiłeś? Musisz niejako wyprzedzić obroty, dać ostrzejszy kąt. Jeśli dasz w drugą stronę, to będzie rzucać wąsko.
-
Ja miałem poznaniaka kupionego z kółka na Żuławach z oryginalną szerokością 2,4m. Na ścieżkę 12m wychodziło w punkt.
-
U mnie z dwóch, łącznie z gradem.
-
Sam konkret, tylko żeberka, wcześniej podpieczone nad ogniem, cebula, marchew, pietruszka i parę grzybów. Na niedzielę kombinuję szynkę i schab z kociołka.
-
Jak najbardziej nie przeszkadza, żeby rolnik miał smak i gust
-
Wieczorem wracałem z Cycków domu, w Tucholi zaczął padać śnieg, w ciągu niecałej pół godziny temperatura spadła z 8 stopni do 0, nad ranem było -2, w nocy spadło ok 2 cm śniegu. Chociaż to, bo deszcz wcale już nie pada.
-
Z albumu Album 2
-
Nieźle. Mogę zjeść jajecznicę bez mięsa, lubię też sadzone z serem, ale sól i pieprz obowiązkowo do jajka w każdej postaci.
-
Ale jajecznica tak bez kiełbaski czy boczku?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 164