Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4167
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    241

Wszystko napisane przez Marecki

  1. Mam jeszcze trochę, ale trzymam go na ziemniaki i daję trochę na górę kompostu przy zakładaniu pryzmy. Jest już tak przerobiony, że nic gnoju z niego nie czuć. Jadę jutro po kilka sadzonek na targ, mrozu już nie będzie. Moje wzeszły kilka dni temu.
  2. Do warzyw mam osobny, trawa z ogródka, liście, odpady z kuchni itp. A jak czasem brakuje, to mam co roku dużą górę kompostu ze słomy i z trawy z łąk.
  3. Nie kupuję, wolę swój kompost, jest wyglądem podobny do torfu. Ma o wiele lepszą wartość od tej kupnej ziemi. W ciągu sezonu dżdżownice go przerabiają i dlatego go ubywa. Co roku przychodzi świeża warstwa, zresztą większość warzyw w tunelu ma płytki system korzeniowy.
  4. Miałem folię cztery lata. Jesienią wiatr ją porwał, ale w sumie przyczyną było leszczynowe drewno użyte do budowy stelaża, które z upływem czasu zrobiło się prawie czarne, co sprawiało, że w upały bardziej się nagrzewało, a przez to leżąca na nim folia robiła się coraz bardziej krucha. Pomiędzy belkami była jeszcze całkiem dobra. Nie ściągam na zimę, bo mam naokoło zakopaną w ziemi. Tunelu też nie przestawiam (teraz trzy dni go stawiałem, więc nie chciałbym tego powtarzać) i nie muszę, bo daję mocno próchniczne podłoże i co roku muszę uzupełniać warstwę ok 10cm, czyli co roku i tak jest świeża gleba. Swoją drogą z jakością folii też jest różnie. Wiecie, Panowie, że podawana w ofercie liczba sezonów nie oznacza lat? Ktoś sobie wymyślił, że jest sezon wiosenny i jesienny i takiego kalkulatora oni się w swoich opisach trzymają. Więc kupując folię czterosezonową, kupujemy folię, na którą producent daje nam gwarancję na dwa lata, a nie cztery. Więc jeśli wytrzyma nam cztery, to i tak jesteśmy 100% do przodu. Ale niestety nie zawsze tyle wytrzymuje.
  5. Może chodzi o to, że stelaż stoi tyle lat w tym samym miejscu. Przy właściwym zmianowaniu, użyźnianiu gleby i zwalczaniu chorób jak najbardziej jest to możliwe. A nie zawsze można łatwo przestawić tunel na inne miejsce.
  6. Rozumiem, że nie będziesz tego okrywać. Dałbym jakieś kapusty, kalafior, marchew, groch, fasolę, sałatę, bób. A gdybyś dał któreś właśnie z tych, ale oprócz grochu, to daj ten swój groch z pola po zebraniu warzyw jako poplon na zielony nawóz. Miałbyś dwie różne uprawy w jednym roku, nawóz w glebie i w przyszłym możesz dać pomidory.
  7. @miwigos, z moimi zdolnościami to nawet eliminacje do master chef junior bym oblał. Lubię to robić, ale czy potrafię, to już inna sprawa. Żona uważa, że tak, a ja mam często inne zdanie. Sadzę tyle, że starcza mi do lata do świeżych. Zawsze są jeszcze dla mamy, teściów i dwóch szwagrów. Parę lat temu miałem tylko 10 arów, przyszła susza i nawet dla siebie na cały rok nie miałem. Od tamtej pory sadzę 20-25 i nie mam obaw, że zabraknie.
  8. Dużo nas w domu nie ma, to se mogę pozwolić :) Jest tak zimno, że jeszcze nie sadziłem, w poniedziałek planuję to zrobić. Pole przygotowane prawie miesiąc temu, tylko ciepła brak.
  9. Nawet czereśnia kwitnie tylko na końcu jednej gałęzi od północy, od strony wysokich świerków. Reszta gałęzi wciąż trzyma pąki zamknięte.
  10. Ja mam Lilly, tylko tą odmianę i używam do wszystkiego. A jeśli chodzi o frytki, to pewnie są lepiej nadające się do nich odmiany, ale bardziej się skupiam na formie ich przygotowania. Kiedyś normalnie kroiłem i w olej. Teraz kroję, podgotowuję w lekko słodzonej wodzie, schładzam, suszę, wtedy w olej na chwilę, studzę i jeszcze raz w olej. Z Twoją cierpliwością powinno Ci się udać ;)
  11. Bo ciągle nie ma prawdziwej wiosny. Śnieg stopniał dawno temu, ale jak cały kwiecień i maj nocami jest 3-5 stopni, to trochę mało i wszystko stoi, zamiast rosnąć. W dzień też odczuwalna mało kiedy przekracza 10.
  12. Od niedzieli lato trzy dni i znowu wróci przedwiośnie.
  13. Jak się ma takie podejście do sprawy, to faktycznie szkoda zachodu i pracy. Bo przekreślić sens uprawy po jednym nieudanym sezonie u siebie, czy może u sąsiadki... Sąsiadka niekoniecznie musi być świetnym doradcą w każdej dziedzinie, szczególnie że w uprawie ziemniaka nie ma cudów.
  14. Jasne, już pięć razy żeś tak chłopie gadał ;)
  15. U mnie od niedzieli do dziś 47.
  16. Bo na taki termin, to już nie prognoza, tylko loteria. Nieraz prognoza na jutro się nie sprawdza, bo pogoda jest bardzo dynamiczna i dotychczasowe metody zgadywania nie nadążają.
  17. A jak z tym wapnowaniem, o które Koledzy pytali?
  18. U mnie ogórek kończy sezon po pierwszym przymrozku.
  19. Akurat ogórków jeszcze nigdy nie pryskałem (nie wiedziałem, że trzeba), a pomidory to raczej tylko te pod chmurką, w tunelu pilnowanie porażenia liści i jeśli już trzeba, to wino czosnkowe.
  20. Ja mam obok obory, teraz przez zimno jest mniej pośpiechu i zmieniam trochę. Zacząłem parę lat temu od normalnych zagonów, ale było sporo pracy z chwastami. Dlatego potem był czas na włókninę, ogromna oszczędność czasu i wody, plonowanie mniej zawodne. I cały czas największy problem sprawiały krety. Dlatego w tym roku zmieniam na podwyższone grządki, z siatką na dole. Nie chce mi się już tyle schylać. Przez dwa lata miałem tak w tunelu i się sprawdziło. I żeby można było się cieszyć plonami, to dbam o próchnicę i nawożenie tylko naturalne, a żeby unikać chorób, to oczywiście zmianowanie.
  21. Z ciekawości czytałem o tym trochę i okazuje się, że budowa tunelu z instalacją podlega zgłoszeniu. A taką instalacją jest zwykłe gniazdko do radia, czy właśnie jakiekolwiek ogrzewanie inne, niż farelka i świeczka. Oczywiście szansa na kontrolę pod tym względem jest znikoma, ale pokazuje to jak zwykle ułomność prawa.
  22. U mnie rosną na parapecie, pąki już mają. Z warzyw tylko rozsady na paletach posiane. Jeszcze tydzień tego zimna ma być, to się też nie spieszę i nowy tunel stawiam. Początek warzyw kiepsko się zapowiada.
  23. @jarki, masz arbuzy w tym roku?
  24. Jeśli chodzi o ostatnie zdanie, to nie ma nawet takiej opcji.
  25. Też jestem zielony, jak liście ścinanych drzew. Pierwszy z piłą miałem półdłuto, potem na wymianę nieświadomie kupiłem dłuto. I już tak zostało.