-
Zawartość
4279 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Poczekaj, za parę dni przymrozki i śnieg zapowiadają, to Pałuk będzie chciał przesiewać ;)
-
Jasne, tak se tłumacz ;) Jedź do lasu i zapomnij o mięsie. Na ognisko weź kawałek i wystarczy :)
-
Pszenżyto ok, ładnie rozkrzewione, samosiewy owsa wymarzły. Wyka z żytem leci w górę, jedynie plamy po pleśni zostały.
-
Nie trzymałeś nigdy dłużej, bo Cię palce do wędzenia swędziały :) Teraz masz okazję wreszcie podtrzymać dłużej, nie zmarnuj tego ;) chociaż 10 dni.
-
To jak najbardziej. Nie jest łatwo, bo jest grubsza i dym dłużej dochodzi, ale efekt powinien być. Krakowską robię w 6 i jest dobrze dowędzona.
-
Słoikową czasem zrobię, mieloną lub krojoną. Ale wolę z dymu. Sztuczny flak, to masz na myśli osłonkę bydlęcą, czy folię?
-
Tu też były burze piaskowe, bo ludzie czekali z zabobonami, żeby siać po świętach, od wtorku robili pył i dziś to wszystko poszło dwie wioski dalej.
-
Tyle ich wtedy zrobiłem, teraz też czasem z tęsknoty jakiś kawałek się do dymu wsadzi, że do jesieni pewnie tego wystarczy ;) Chyba ze trzy tygodnie nic nie wędziłem i już znowu zaczyna tego brakować, ale czasu nie ma. Czasem tylko zdążę przy garnku postać...
-
Wyżej kilka razy napisał, że nie (wreszcie się ode mnie czegoś dobrego nauczył).
-
Niektóre leśnictwa też przechodzą na inny sposób nasadzeń. Oprócz jeszcze większego mieszania sadzonek, bo kiedyś to tylko pasami różne gatunki szły, zmieniają sposób "uprawy" lasu przed sadzeniem. Powszechne jest jesienne oranie z odwracaniem ściółki na lewą stronę (powstaje pole przeciwczołgowe) i sadzenie wiosną w ten jałowy pas sadzonek dwu- i trzyletnich. Ale niedawno widziałem coś fajnego. Bez żadnego orania, tylko za ciągnikiem coś jak strip-till, uprawa wąskiego pasa, bez odwracania i w to od razu ta machina sadziła roczne sadzonki. Też się przymierzam do sadzenia, ale sadzonki tanie nie są niestety.
-
Pisał wyżej, że na pierwsze ma Jarki, a na drugie Janda :D
-
Dobrze pogadaj, to dostaniesz odznakę dzielnego pacjenta :)
-
On ma więcej, niż 60 ;)
-
Mam gdzieś tarczę coś ok metra, ale chcę zrobić taśmowy trak.
-
Tu też, trzy lata temu korzystałem z czegoś takiego. Szybko, dość tanio i łatwo. Właśnie coś podobnego, tylko mniejszego chcę zrobić.
-
Moim zdaniem właśnie ten dostęp światła przez górną koronę ma bardzo duże znaczenie. Może być w lesie jasno, ale jak gałęzie szczelnie zasłaniają niebo, to już jest blokada. Konieczny jest dostęp słońca i przestrzeń. U mnie tej zimy zrobiłem przegląd tego najstarszego lasu, teraz bardziej mi się podoba. Przy okazji trochę drewna konstrukcyjnego się zdobyło, teraz tylko "tartak" trzeba zbudować. @lokizom nie masz zbytu na opał? Wiem, że trzeba czasu na to, ale czasem taka opałówka to dobra fucha na boku.
-
Starego aż tak nie mam, bo jakieś 45 lat to dość młody las, ale pomimo piaszczystego podłoża dęby i buki się ładnie przyjmują, zresztą same się rozsiewają i ładne poszycie się z nich robi. Pojedyncze świerki też się znajdą, ale liściaste przeważają. Brzoza sieje się przy miedzy.
-
Ktoś sieje peluchę? Moja wreszcie dziś się znalazła w polu. W tym roku gęściej dałem, ok 95 sztuk.
-
Pewnie urośnie, bo to silna roślina. Ale potem nie jej wina będzie, jak nie zdąży nadrobić zaległości, z powodu czego nie spełni oczekiwań, bo nawet nie dostanie szans na to i w żniwa ktoś, stojąc nad nią, powie "więcej tego gówna nie sieję".
-
W moim do piątku. Zresztą coś by z tym pasiło, bo po niedzieli już trzecia kwadra idzie. Wtedy w korzeń.
-
Ja peluchę w czwartek, najpóźniej piątek.
-
22 przy ścianie na słońcu. A w ziemi będzie chociaż 5?
-
Kolega by wszystko przesiewał. Musiałaby zima wrócić, żeby coś mu się stało, a on nawet wzejść nie zdąży.