Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4137
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    240

Wszystko napisane przez Marecki

  1. U nas gs tak robi. Sąsiedzi w niedzielę odstawiają świnie, tylko problem w tym, że ktoś tam na masarni smaku nie ma. Robią z prawdziwego mięsa, ale doprawić nie potrafią.
  2. A dopiero się dziwiłeś, że wiatr był ;)
  3. @jarki, ja też się ciągle uczę. Ale cieszę się, że moje "trzy grosze" się przydały ;)
  4. U mnie w nocy nic nie padało, dopiero rano zaczęło. Za to wiać nie chce przestać.
  5. Co za parszywa wichura
  6. To nie ma wyglądać. Byłoby ok.
  7. Po ziemiorach? Czemu tak bezlitośnie?
  8. A orałeś?
  9. Ozimą?
  10. No i żeś przywołał burzę. Szkoda, że wiosną tak nie potrafisz ;)
  11. Tak się kończy, jak ludzie olewają ograniczenia, imprezują i jeżdżą na wakacje. Zero szacunku do życia swojego i innych.
  12. Mógłbym napisać, dlaczego to chce, ale łajdak może tu zaglądać. Z jego terenu korzystają rekreacyjnie inni ludzie, więc ma na tym niezłą kasę. Ma też sponsorów, plecy w różnych instytucjach, bo organizuje festyny i zaprasza "władzę" na darmowe piwo i kiełbachę. Kiedyś nie graniczył ze mną, ale już jednego wykupił kilka lat temu. 0,7ha łąki za 2 tysiące zł.
  13. Są ludzie posiadający naprawdę majątki, np politycy i czasem po latach się okazuje, że w zeznaniu majątkowym "zapomnieli" wpisać połowę posiadanych rzeczy. I jakoś nie ponoszą za to konsekwencji. A chłop i tak musi batem po plecach dostać, polskim albo unijnym. Teraz trochę z innej beczki pytanie. Wiosną sąsiad chciał ode mnie kupić kawałek łąki. Nie ma cele rolnicze, tylko na pseudoagroturystykę, w formie dla mnie uciążliwej, więc oczywiście się nie zgodziłem. Zresztą nie muszę. Całkiem zapomniałem o tym, a tu dziś telefon z urzędu gminy, że wydział przestrzenny zaprasza mnie na rozmowę, bo mam taką jedną działkę, z której ktoś chciałby kawałek kupić, że to byłoby dobrą reklamą dla gminy, że na tą V klasę innego kupca nie znajdę i takie sranie w banie. Miał kiedyś ktoś coś podobnego? Bo to kurde śmierdzi jak zepsute jaja.
  14. Zgadzam się z tym. Jakoś dziwnie dużo prywatnych danych potrzebują do tych "statystyk".
  15. W ostatnim spisie odmówiłem wzięcia udziału i nie poniosłem konsekwencji. Teraz się zastanowię, ale nie porywa mnie to jakoś.
  16. Mogłaby to być jeszcze teściowa ;) ale ona błysnąć nie potrafi :D
  17. Burza krąży i wreszcie pada. Brakowało już bardzo tego zjawiska.
  18. Zasiana na 12, to siew wczesny, ale wschody będą w terminie
  19. Trochę o coś innego chodziło, ale daruję Ci ;)
  20. A zakręcić kołem przed siewem to się nie chciało? ;)
  21. Kto go tam wie, ile wiosen już widział ;) Po każdego grzyba musi się pochylić, a to już nie takie łatwe :D
  22. Coś Ty, nie odważy się na to ;)
  23. Jak takie plony, to faktycznie nie byłeś u nas ;) Po tym tygodniu lekkiego deszczu jakiś czas temu się pokazały i są na razie cały czas, bez robaków :) Co drugi dzień patelnia pełna.
  24. Właśnie siewnik byłby idealnym dociążeniem.
  25. A myślałem, że u nas na grzybach byłeś ;)