-
Zawartość
4183 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
241
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Po ziemiorach? Czemu tak bezlitośnie?
-
No i żeś przywołał burzę. Szkoda, że wiosną tak nie potrafisz ;)
-
Tak się kończy, jak ludzie olewają ograniczenia, imprezują i jeżdżą na wakacje. Zero szacunku do życia swojego i innych.
-
Mógłbym napisać, dlaczego to chce, ale łajdak może tu zaglądać. Z jego terenu korzystają rekreacyjnie inni ludzie, więc ma na tym niezłą kasę. Ma też sponsorów, plecy w różnych instytucjach, bo organizuje festyny i zaprasza "władzę" na darmowe piwo i kiełbachę. Kiedyś nie graniczył ze mną, ale już jednego wykupił kilka lat temu. 0,7ha łąki za 2 tysiące zł.
-
Są ludzie posiadający naprawdę majątki, np politycy i czasem po latach się okazuje, że w zeznaniu majątkowym "zapomnieli" wpisać połowę posiadanych rzeczy. I jakoś nie ponoszą za to konsekwencji. A chłop i tak musi batem po plecach dostać, polskim albo unijnym. Teraz trochę z innej beczki pytanie. Wiosną sąsiad chciał ode mnie kupić kawałek łąki. Nie ma cele rolnicze, tylko na pseudoagroturystykę, w formie dla mnie uciążliwej, więc oczywiście się nie zgodziłem. Zresztą nie muszę. Całkiem zapomniałem o tym, a tu dziś telefon z urzędu gminy, że wydział przestrzenny zaprasza mnie na rozmowę, bo mam taką jedną działkę, z której ktoś chciałby kawałek kupić, że to byłoby dobrą reklamą dla gminy, że na tą V klasę innego kupca nie znajdę i takie sranie w banie. Miał kiedyś ktoś coś podobnego? Bo to kurde śmierdzi jak zepsute jaja.
-
Zgadzam się z tym. Jakoś dziwnie dużo prywatnych danych potrzebują do tych "statystyk".
-
W ostatnim spisie odmówiłem wzięcia udziału i nie poniosłem konsekwencji. Teraz się zastanowię, ale nie porywa mnie to jakoś.
-
Mogłaby to być jeszcze teściowa ;) ale ona błysnąć nie potrafi :D
-
Burza krąży i wreszcie pada. Brakowało już bardzo tego zjawiska.
-
-
-
A zakręcić kołem przed siewem to się nie chciało? ;)
-
Kto go tam wie, ile wiosen już widział ;) Po każdego grzyba musi się pochylić, a to już nie takie łatwe :D
-
-
Jak takie plony, to faktycznie nie byłeś u nas ;) Po tym tygodniu lekkiego deszczu jakiś czas temu się pokazały i są na razie cały czas, bez robaków :) Co drugi dzień patelnia pełna.
-
-
A myślałem, że u nas na grzybach byłeś ;)
-
-
A jednak. Bo kolega mi pisał, że pod Serakujcami na polu pomidory mu załatwiło i wierzyć mi się nie chciało.
-
Mieliście dziś przymrozek? Na Cyckach i pod Grudziądzem biało.