Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4183
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    241

Wszystko napisane przez Marecki

  1. To też pokazuje, że mamy całkowicie inne spojrzenie nawet na las. Co roku sadzę kilkaset drzew. Nie dla pieniędzy. Mogłem w to kiedyś wejść, jak moi sąsiedzi. Zrozum, że pewne rzeczy robi się dla przyjemności. Dłubanie w garażu i wyjazd samoróbką w pole też ją daje. Wolisz nowe, to kupuj i nikt Cię za to nie krytykuje (tylko się tym tyle nie chwal). Ale nie nabijaj się, jak ktoś woli zrobić coś inaczej.
  2. @lokizom, nie znoszę po prostu ujednolicania wszystkich według tego, co ja sam posiadam. Każdy ma inne warunki w polu, kieszeni i w głowie (bez urazy). Nikt nie ma identycznych. I tak samo nikt nie może z góry oceniać czyjejś pracy i pomysłów. Jak ktoś chce coś ulepszyć, to to robi i sam stwierdza, czy się udało lepiej, czy gorzej. Sam też w tym roku spróbowałem sprzętem, który Kolega by wyśmiał. Ale przecież na mojej ziemi chciałby jedynie las posadzić, to o czym my gadamy.
  3. Kolega nie musi sprawdzać, żeby stwierdzić. Jest z założenia przeciwnikiem wszystkiego, czego sam nie stosuje, bo tylko jego metody są idealne. Liczy się tylko jego rodzaj gleby, jego metody uprawy i maszynami, których on używa, jego plony oczywiście też są najlepsze. O każdej innej rzeczy, szczególnie o czymś nowym woli stwierdzić "nie wierzę", "to niemożliwe" itp. Nie musi sprawdzać i się przekonywać, żeby to wiedzieć. A już w ogóle jakiś nowy styl uprawy, czy maszyna wyprodukowana we własnym garażu, to dla niego wieśniactwo i brak profesjonalizmu. Teraz się wkurzy na mnie, ale wisi mi to. Zwyczajnie drażni mnie, że nic logicznego nie wnosi do tematu, tylko pieprzy swoje "nie da się". Ja się nie udzielam w tematach, gdzie nie umiem pomóc, gdzie się nie znam. Powyższy temat mnie interesuje, ale mało jeszcze wiem i siedzę cicho. Narcyzm Kolegi nie pozwala mu się zastanowić, czy koniecznie musi się wypowiadać na każdy temat. Jeśli napisałem za dużo, to proszę moda o usunięcie mojego komentarza i banana.
  4. Ja jestem za, a nawet przeciw, czyli 2:2 i 1 się wstrzymał ;)
  5. Bez podania tematu nie wyślesz wiadomości.
  6. Nie da się odpowiedzieć?
  7. To do pisania prywatnych wiadomości między sobą.
  8. W mokrym roku widać, kto miał oczko na polu i w którym miejscu, jeśli już go nie ma. Jadą całe pole bez omijania przeszkód, a potem jeszcze większe obszary bagna muszą ominąć, albo rośliny po prostu gniją w tym miejscu i jest pusto. W sąsiedniej wiosce po żniwach jeden u siebie odkopywał wszystkie oczka. Według mnie dobrze zrobił, ale zajęcia miał sporo.
  9. U mnie kilka oczek jest z krzewami i dzięki temu co roku kaczki i łyski są. Do tej pory jeszcze kiła je tępiła, ale od 1,5 roku ptactwo ma spokój i ja też. Sąsiad akurat w tym roku wycinał krzaki, oczko w polu zasypał, bo chce mieć wolne puste pole. A ja na odwrót. Czasem tylko kombajnista coś gada, ale to raz do roku, to się wytrzyma.
  10. Dobrze, że nie musicie prowadzić ewidencji i trzymać się limitów zastosowania środka ;)
  11. U mnie co roku ich powierzchnia się powiększa ;) Nawet gdyby nie dawały tych efektów, to mi się po prostu podobają takie krzaki :p
  12. Znając życie do czasu ;)
  13. A ja nie wiem, kto to Adwent i kiedy on rządzi, dlatego pojadę w przyszłym tygodniu coś poryć :p
  14. Jeśli przez chwilę zapomną o asf...
  15. Kuzyn siał kilka lat temu arkadię przed świętami, bo dopiero co kupił działkę, nie było jeszcze mrozu. Zdążyła puścić szpilkę przed zimą, na innej działce dał jarą. Plon bez porównania, bo jednak jara się nie rozkrzewi tyle, co nawet późna ozima.
  16. ASF

    Ekoczuby będą mieć znowu okazję do popisu, jak rząd zacznie straszyć odstrzałem.
  17. ASF

    Powinni jeszcze dać 50€ za wskazanie martwego dzika, jak to za Odrą ma być za tydzień.
  18. Nie bluźnij ;) Wino w Kanie było najlepszego gatunku, a jeśli o kaca chodzi, to słowa pewne mówią "pij po trosze wina".
  19. Jeszcze jedno. Czasem mówisz "ja tam pierdzielę" ;)
  20. RSM

    Wiosną kupiłem 7-otworowe skierowane w dół. Stosowałem na kilku różnych wydatkach nawozu, nie było zebry, ani fal. Nie należały do droższych.
  21. No i to wystarczy. Poznaniak też nie jest precyzyjny ;)
  22. W sumie to w 2017 lub rok wcześniej pierwszy raz próbowałem owies bez orki. Byłoby ok, tylko że poznaniak ma zbyt gęsto redlice. Zbyt często się zapychało i puste pasy wychodziły. Wtedy niestety odpuściłem. Teraz nie zamierzam.
  23. O w mordę, wygadał mnie No coś kombinuję. Ozime zasiane w tym roku bez orki, maszyna zrobiona na szybkiego w dwa dni, bo czasu nie było. Już zauważyłem, co muszę zmienić, żeby było lepiej, ale do wiosny chyba zdążę. Zboże rośnie, to chyba tak źle nie wyszło ;)