-
Zawartość
4137 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
240
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Czyli w biedronce mąka jest tańsza. Jak wiele innych rzeczy. Ale o to właśnie chodzi, że tańsze nie zawsze jest lepsze. Za to swoje, chociaż czasem droższe, jest nieporównywalnie lepsze. Jak jem swoje, to wiem, co jem.
-
Pewnie cały dzień żeśta tą mąkę robili, piłką do siatki ;)
-
Aha, jak już wspominasz naszego drogiego Kolegę @witch5 w temacie grzybów... Kolega kojarzy mi się z pomysłami na różne smaki nalewek, np z dyni, o czym w życiu bym nie pomyślał. Ketchup z dyni to też jego pomysł, a tak mi w tym roku pomidory pochorowały, że gdyby nie te kilka dyń, które mi urosły, to musiałbym ketchup kupować, a jakoś tak odzwyczaiłem się od tego. Dlatego mam propozycję i ni ciula (ikcomas by tego nie poprawił, bo niby jak?) nie próbuj się wymigać. Masz dostęp do pieprznika jadalnego? Bardzo łatwa i tym bardziej zdrowa nalewka z niego wychodzi. A nasz Kolega byłby dumny. U mnie niestety nie mam tego grzybka.
-
Kieruj się zasadą "co mnie nie zabije, to mnie wzmocni" :D
-
@jarki, dostałeś taką listę, że przez miesiąc możesz na obiad grzyby jeść :D
-
Długo szukać drugiego takiego polonistę ;) Już widzę ten bajzel :p
-
@ikcomas, mam nadzieję, że Koledzy chociaż ortografię Ci zostawią
-
Też już byłem, niby padało, ale kto tam by na to uwagę zwracał :D Trzeba korzystać, póki jeszcze są.
-
Pewnie, powinieneś się wreszcie trochę ruszyć ;) Byłem na grzybach i znalazłem kilkadziesiąt samosiejek, to trzeba było coś z nimi zrobić, bo pora i pogoda do tego idealna.
-
A widzisz, tu mamy inny sztych ;)
-
Sadziłem dziś na Cyckach drzewa w miejsca tych, które latem uschły. Pada niby od dwóch tygodni prawie codziennie. A tu niespodzianka, bo na końcu sztycha się kurzy (kto oprócz lokizoma wie, co to sztych?)
-
Ale bajka Po niedzieli też będę zbierać swoją, spokojnie trzy razy na taczkę zmieszczę...
-
U mnie sąsiadka jeszcze dostaje całe. Sąsiad, który ma jej pola nie może się postawić, bo na jego miejsce czeka dwóch innych. I taka zaraza żyje z dopłat i pińcet na piątkę dzieci.
-
Kurde, to nawet ja na piachu siałem jej mniej!
-
@sapek, kiedy zbierasz dynię? Byłem dziś u dwóch znajomych "dyniarzy" pod Kwidzynem, przy samym wale Wisły, gdzie wilgoci nie brakowało, w królestwie kapusty i brokułu. Ich zdaniem to nie był rok na dynię, plon w połowie do zakładanego (zbierają na nasiona), owoców mało i mniejsze, niż rok temu. U mnie podobnie, na polu praktycznie nic, jedynie przy pryzmie obornika sama urosła, to ją zostawiłem, żeby nasiona zebrać. Ogólnie to kiepsko wyszło, ale w przyszłym roku sieję jeszcze raz.
-
Tak czytam Wasze wypowiedzi i stwierdziłem, że jutro chyba zacznę wozić obornik pod pszenżyto ;)
-
Dalie to tak za pół roku.
-
Jak to jest, że forum po generalnym remoncie miało być chociaż trochę lepiej zabezpieczone przed spamem i nalotem chińskich biedronek, a tu temat powrócił...
-
Wszystko się zgadza, tylko te grzyby nie rosną ;)
-
Ja w tym roku musiałem wycofać i nie było żadnego problemu z tym, właśnie funkcją "wycofaj". I bez żadnego oświadczenia. Ale to bydło. Jeśli mówisz, że w owcach nie ma "wycofaj", to nie mam pojęcia.
-
Na wschodzie może i jeszcze więcej ha jej zasiali, ale to nie znaczy, że jest dobra. Na Żuławach słyszałem o niej negatywne opinie. Co miałeś w tym sezonie?
-
W zeszłym sezonie pod Chełmnem widziałem poplon z facelii i słonecznika. W grudniu miał kwiaty. Wiosną gościu wjechał talerzówką i był mulcz jak marzenie. Teraz buraki tam rosną.
-
Też się zastanawiam, tylko czemu ona taka niska skubana rośnie... Odmiana mająca urosnąć do ok 60cm miała w najlepszym miejscu połowę tego. Większość ok 20, a strąki już od 10. I czym to wtedy złapać?
-
@ansu, według księżyca to był najgorszy moment ;)
-
Tyle czasu Cię nie było, a dalej zrzędzisz jak stara baba...