-
Zawartość
4279 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Pająk jest stawonogiem, więc żaden robak nie może być do niego podobny. Zresztą wszystko, co jest małe, wygląda nieznajomo i niezbyt pięknie, nazywane jest robakiem. Ale z drugiej strony kury lubią ponoć robaki :D (;Ikcomas będzie miał co poprawiać :p )
-
Moja dopiero odżyła po tych deszczach. Wcześniej była już żółta i miejscami brązowa.
-
Dwa lata temu ciągle deszcz, rok temu rusza, w tym roku najpierw susza, potem deszcz. Za rok to chyba upadku statku kosmicznego można się spodziewać.
-
Ostatnie upały i brak deszczu nawet dyni dokuczają. Przestała rosnąć i robi się blada, miejscami żółta.
-
To na pewno, bo nabijasz ślimak na oś silnika.
-
On ma 5,5, ślimak na osi, silnik wolnoobrotowy i moim zdaniem jest dużo za mocny.
-
W kwestii religii powinniśmy dużo myśleć i zdobywać wiedzę, a nie rzucić jakieś hasło może jeszcze usłyszane od kogoś. Mówisz, że są nieścisłości. Czyli Twoim zdaniem, szanowny Kolego, po śmierci żyjesz dalej? Zakładam, że wierzymy, że jesteśmy stworzeni przez Boga, a nie ufamy bredniom, o których @lokizom już wspomniał. Więc proszę odpowiedz mi na proste pytanie. Jeśli stworzył Cię Bóg, to stworzył Cię, żebyś żył, czy żebyś umarł? Odpowiedź ma właśnie ścisły związek z podanym na początku punktem 2.
-
Są wersje z przekładnią pasową, która zmniejsza obroty silnika. Albo prostszym wyjściem jest silnik wolnoobrotowy.
-
Rozwiń proszę swoją myśl.
-
1. Oczywiście. 2. Nie. 3. Tak.
-
Widziałem pracę ślimakowej. Facet nie robił tego pierwszy raz, miał wprawę i ze sterty ładnie mu ubywało. Pytałem go, co robi, jak mu ślimak złapie sęka. Mówił, że mając od kilku lat maszynę dopiero raz się tak stało, ale jemu nic nie zrobiło.
-
Szczerze szanuję innego człowieka i jego wyznanie, bo sam od dziecka nazbyt często się spotykam z brakiem tego uczucia. Za dobrze znam pokazywanie palcem, wyzwiska itd. Nawet tu na forum nieraz już padło coś naśmiewczego na temat mojego wyznania, bo nikt przecież nie wie, kim jestem, ale może to i lepiej... Nie mam o to żalu, bo to prawie norma. Mój wczorajszy post był z przymrużeniem oka i w kontekście takim, który moim zdaniem jarki zrozumiał. Jednak jeśli Ciebie lub kogoś innego tym uraziłem, to szczerze przepraszam.
-
Mi akurat lasu ciągle mało. Każdego roku sadzę kilka razy więcej drzew, niż wytnę i jeszcze za mało mam. Na przyszłą wiosnę mam dostać sadzonek do bólu, to będzie można poszaleć :)
-
Może to znowu jest zależne od wysokości Twojej składki dla niego ;)
-
A na Cyckach burzowo od paru godzin. Pada mało, jedynie z pola wygania, bo ciągnik standardowo u mnie bez kabiny. Dlatego u mnie piwo tylko pod dachem, bo od Torunia idzie kolejna burza. Po ostatnim czwartku kolejne drzewa połamane, kamery też szlag trafił, musiało chyba w piorunochron na domu rąbnąć.
-
W mojej właśnie komosa i chwastnica, miejscami powój. Rok temu poszedł kultywator, teraz za dużo tego. Bez glifosatu się nie da.
-
No ja akurat też. A Kolega z Podlasia przegłosowany ;) Chociaż prawdziwego bimbru by se człowiek smak przypomniał, nie powiem. Dziadek świetny robił, no ale pochodzenie swoje tłumaczy. Mówisz jak Prezesa wkurzyć... coś by się znalazło, np przegrana w wyborach na szefa pis i że Twój głos zdecydował o wyniku :D
-
Gdzie u Ciebie chwasty? Gdybyś moją widział... ;) Po niedzieli muszę chyba z plecakiem ruszyć.
-
No to u mnie wygląda na Twoje drugie 40%. Ze zbóż raczej najlepsze i jako jedyne po ostatniej burzy się nigdzie nie położyło. Jeszcze trochę i żyta będę mniej siał na korzyść przenżyta.
-
W polu jest co robić, szczególnie jak ma się różne uprawy. Dziś nawet widziałem gościa, który kuku siał. Akurat też siać będę, ale coś innego. A jeśli o siano chodzi, to u mnie też praktycznie dopiero teraz można się za nie brać, bo trawy zaczęły dopiero pod koniec maja rosnąć po deszczach. @ikcomas, gdybyś był sąsiadem i @sapek też, to byśmy do niego wieczorem na pachtę w truskawy poszli :D
-
Nie wiem, gdzie o tym pisać, to niech będzie tu. Jutro katolickie święto, których w kalendarzu jakoś nie brakuje, niestety. Jak wielebnie do tego podchodzicie? Przyjechałem na Cycki, bo mam trochę pracy do wykonania. Gdzieś tam w podświadomości miałem myśl, że jutro "święto", czyli że trzeba np zakupy na dłużej zrobić. Bo dla mnie święto chyba najbardziej z tym się kojarzy. Nie jestem katolikiem i nie interesuje mnie sens tego święta, bo to temat rzeka. Chodzi mi o inną rzecz. Robicie coś jutro w polu?
-
Jarki na prezydenta! :D
-
U mnie tylko 3 mniej. Przez dobrą godzinę czasu, przed północą.
-
@jarki, chyba coś kiedyś mówiłeś na ten temat https://www.farmer.pl/fakty/polska/lider-agrounii-zaklada-partie-polityczna,86560.html