-
Zawartość
4183 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
241
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Kiedyś miałem 5ha dzierżawy z dopłatami dla niego. Miałem wtedy jeszcze świnie i zależało mi przede wszystkim na ziemi pod zboże. Potem skończyłem ze świniami, pole nie było mi potrzebne i je zostawiłem. Od razu wziął je krowiarz, uprawiał kilka lat. Ale właściciel złodziej zaczął dyktować, co ma być na połowie pola posiane, żeby miał więcej dopłat. Po kilku latach inny krowiarz tamtego "wykupił", bo nie bierze dopłat i jeszcze płaci 750 zł za ha, żeby mógł siać, co chce. I trzeci rok już tak ciągnie, ale ma ponad 70 krów, to ma z czego dokładać.
- 990 odpowiedzi
-
- zboża
- dotacje rolnictwo
- (i %d więcej)
-
Aeroplan :D
-
Gdyby to tak działało, to nigdy bym nie dostał :p
-
A co chcesz posiać? W czerwcu może być wilgoci jeszcze mniej, niż w sierpniu.
-
U mnie nie, bo mam miarkę 80 ;) W ciągu doby 42 spadło.
-
Wiosną, kiedy woda była potrzebna, nie padało 47 dni, potem co kilka dni rosiło po 1mm. Teraz w trzy tygodnie 78mm. Mogłoby nie padać chwilę.
-
Obejrzałem cały. Świetny materiał
-
-
-
-
Dla siebie i żony. Gruby nie jestem, ale zjeść potrafię dużo.
-
Z dziećmi bym tyle nie mógł jeździć.
-
Kurde, teraz żeś mnie postarzał :p Дед Мороз :D Bimberek dobry?
-
Od kampanii jestem dalej, niż ktokolwiek. To już prędzej Pio, ale ojcem nie jestem :p
-
Dobre Teraz jestem na Podlasiu i tu jest cieplej o 4 stopnie, niż u mnie. Dlatego jutro wracam do domu :D Trzeba warzywa pozbierać, bo za tydzień już nie tylko siwek będzie, ale lekkie przymrozki. Ja też liczę jeszcze na jakieś ciepło tej jesieni. W końcu dopiero październik.
-
Zależy gdzie. Koło Lublina rano było -3.
-
Gdzieś kiedyś było, że pszenżyto do dobrego krzewienia potrzebuje mieć ciepło, chyba ok 15 stopni, a nocami nie powinno spadać zbyt nisko, bo zwyczajnie rozwój się zatrzymuje. Wrzesień był bardzo piękny, teraz już jednak idą chłody i może być różnie, na dobre rozkrzewienie czas już raczej minął.
-
Nie jestem znawcą, tylko sieję na własne potrzeby. Posiałem wczoraj, zwiększyłem dawkę o 20% ze względu na późniejszy termin. Moim zdaniem za późno nie ma co, bo nie zdąża się rozkrzewić, a wiosną już tego nie nadrobi.
-
Lilly. Na grzyba raz w czerwcu poszło.
-
Ja mam 20 arów, jeszcze w ziemi, bo parę dni temu krzaki kosiłem, bo nie chciały zaschnąć.
-
Jak się skończą, to Dino blisko :D
-
W cieniu, w chłodnym miejscu. U mnie miałem pod wiatą, obok balotów słomy, potem w grudniu rozkładałem na nich warstwę słomy, żeby bezpośrednio mróz im nie dokuczał i leżały bez problemu, ostatnie karmiłem na koniec stycznia, bo potem szły te z kiszonki. Jak się jej specjalnie nie uszkodzi, to jesień przeleży spokojnie.
-
Ile ten plon? Przecież do sadzenia wychodzi 2-2,5t/ha.
-
A mnie zawsze zastanawiało, czy większe znaczenie ma dzień siewu, czy wschody, które są przecież parę dni później, co chyba też ma znaczenie.
-
Myślałem jeszcze o Tadeusie, ale Pałuk już siał i jak zwykle mu się nie udało ;)