Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4102
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    240

Wszystko napisane przez Marecki

  1. A u mnie znowu siwo.
  2. To da się przeżyć. A jak jest arka, to musi być też warka ;) Za to zrobić na arce grilla... Musi być super.
  3. A w zapasach arki Żubry masz? ;)
  4. Nad ranem znowu będzie siwo. Są już tylko trzy stopnie, do tego czyste niebo i wiatr północno-wschodni. Oby nie była powtórka z zeszłego roku, że zamiast zimnej Zośki cały początek maja był siwy.
  5. U mnie łącznie w kwietniu 59mm.
  6. Bo wciąż niestety jest za zimno i mimo, że żarcia dostała dość, to i tak nie jest w stanie go pobrać. Na Arkadii mam kilka różnych odcieni, poza tym stoi w miejscu, żyto mniej wrażliwe i powolutku ciągnie w górę.
  7. W końcu przyszedł prawdziwy deszcz. Zero wiatru, niebo ciemne, pada, pada i gitara. Chociaż godzinę żeby tak wytrzymało i potem poszło do województwa niżej ;)
  8. Wszystko ma pąki jak zaciśnięte pięści. Do tej pory nic w sadzie nie kwitło, tylko czeka na prawdziwą wiosnę.
  9. 100% cukru w cukrze ;) Mam od gościa, który miał u siebie pierwszy rok. Pokazywał mi papiery i fakturę, mimo że o to nie prosiłem. Pokazał ewidencję zabiegów żeby udowodnić, że bez glifosatu. Ja mu wierzę, bo postawiłem się na jego miejscu: ja osobiście sprzedając komuś takie ziarno (jednak nie tanie), podając mu swój numer, podając adres i kierując do siebie do domu raczej bałbym się robić go w wała, bo jak go oszukam, to albo tylko sobie w brodę będzie pluć, albo mnie "odwiedzi". ;) Mam do niego połowę drogi do Ciebie, okolice Chojnic, więc "odwiedziny" to nie problem w przypadku "niezgodności towaru z opisem"... ;)
  10. Moim zdaniem tak było. Niektóre dni z lutego były cieplejsze, niż obecny kwiecień. Nawet drzewa boją się kwiaty otworzyć. Wszystko czeka na ciepło, a tu bardziej jesień, niż wiosna.
  11. Ja dziś słyszałem od pszczelarza o facelii od Angeli. Nasza krajowa ładnie mu wzeszła i się zieleni, a tamtą ma na polu obok i problemy ze wschodami, a co już wyszło, to stoi w miejscu. Obok Mąkowarska ładny łubin jest, cztery listki już skubany ma. I też rudy ;)
  12. Może po części od odmiany to też zależy, nie wiem. Mój jest brązowy, ale liście normalnie wyszły, ma teraz dwa. Ostatnie przymrozki nic mu nie zrobiły. Za miedzą niestety wschodzi też łubin. I też brązowy.
  13. Że pada wszędzie, tylko nie tu. Widzisz chmurę idącą prosto na Ciebie, to nie licz na deszcz. Albo skręci, albo to pusta chmura. Wczoraj na Cyckach dokładnie tak było. Od Torunia szła noc, na sam koniec skręciła i tyle deszczu było. W jednym i drugim miejscu mam mausery pod rynną z tej samej powierzchni. Na Kaszubach muszę na siłę każde warzywa podlewać, bo się wciąż napełnia, a na Cyckach ledwo 100 litrów.
  14. Znowu siwo nad ranem było. Może powtórka z zeszłego roku się szykuje, czyli koniec kwietnia i początek maja codzienne przymrozki, a na zimną Zośkę +5.
  15. W poniedziałek trochę kropiło cały dzień, wtorek prawie wcale, wczoraj i dziś wiosna. Teraz jest 11 stopni. Jeziora na łąkach prawie zniknęły, czyli wody brak. Jak żyć? ;)
  16. To daj mi deszcz. Tu trzeci dzień bez deszczu.
  17. Ja tam polityki i władzy nie lubię. Władzię prędzej. A do nie trzeba być modem ;) Minęło 7 minut i już nie ma możliwości edycji, żeby dołączyć to do poprzedniego posta.
  18. A jaka forma napędu? ;)
  19. Nie stać mnie ;) Nasza Grupa Trzymająca Władzię :) jest niezastąpiona i wystarczająca.
  20. Parę razy jeździłem tamtędy z Ina, ładne tereny, ziemie też.
  21. Zazdroszczę Ci tej roboty...
  22. Tu masz rację. Mi chodziło bardziej o poprawienie błędu. Np czasem szybko piszę i nie zauważę, że słownik sam zamieni mi "w" na "z". Bo zmiana sensu wypowiedzi to już przegięcie.
  23. Nie obrażaj witcha Żninem ;) Trochę w inną stronę. Ale sam powie, jak będzie chciał. Ja go nie wygadam.
  24. Nie mają. Czas do edycji jest dość krótki, chyba w minutach liczony. Dlatego teraz tym bardziej trzeba pilnować, co się pisze, bo potem byki już zostają dla potomnych. Minęło 11 minut i już brak okienka do edycji. Czyli po 10 minutach nie można nie tylko edytować, a nawet nie da się nic dodać do posta i trzeba pisać kolejnego. Faktycznie trochę krótko.
  25. Zimno robi swoje niestety. Cienka ta wiosna we wszystkim... Mogłaby chociaż stonka zdechnąć w tym zimnie.