Magic fly

Użytkownicy
  • Zawartość

    278
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    10

Wszystko napisane przez Magic fly

  1. Z 1ha zebrałem 2.5m sześciennego. 80-90% zboża leżało.40% było przerośnięte chwastnicą jednostronną.
  2. No to pługiem teraz! :) Parę kamieni na ramę żeby dociążyć i dalej w pole - nawet w beton wejdą lemiesze.
  3. :) Bądź bohaterem we własnym domu/gospodarstwie. Koledzy tak skromnie po ziemniaku uprawiają, to się starają, pryskają. Jakby uprawiali ziemniaków ze 3 hektary, to by dopiero był ból (albo bul - jak pisał pewien prezydent RP).
  4. Wy tu się staracie z opryskami, a sąsiad trochę stonkę zebrał, trochę stonka zeżarła liście, dorosła i odleciała i sąsiad jest zadowolony, że na oprysk nie wydał pieniędzy, stonkę zebrał tak dla spokoju sumienia, że coś robił no i sąsiadowi nie przeszkadzają ziemniaki porażone zarazą lub alternariozą. najwyżej połowę bulwy odetnie lub wyrzuci dla krowy. Inne zgnilizny daje kurom - lecą do tego jak szalone.
  5. Koledzy dobrze pisali - drobne krople są polecane do oprysków fungicydami i insektycydami. Takie porady na stronie farmer.pl Im niższe ciśnienie, tym większe krople. Im ciśnienie wyższe tym krople większe. Ważne, żeby kropli zbyt drobnych było jak najmniej. Jeśli dobrze pamiętam, to krople o rozmiarze poniżej 60um są niepożądane. Związek ciśnienia z rozmiarem kropli jest w danych do dysz szczelinowych. Dysze wirowe są dostępne i są produkowane. Legalizacji opryskiwacz nie dostanie jeśli przecieka, kapie i ma nierówny wydatek z dysz. Są tam jeszcze inne wymagania, ale taki opryskiwacz spełnia je. W tym opryskiwaczu można wymienić dysze na szczelinowe a i zawory w króćcach zmieszczą się. Pryskam zazwyczaj przy bezwietrznej pogodzie. Nie mam ochoty wdychać pestycydów. Gdybym miał pryskać w inną pogodę, to użyłbym opryskiwacz sąsiada lub w swoim wymienił końcówki. W końcu 20 sztuk to tylko 500 zł i kolejne 500 zł na dobre zawory. Tanich i dobrych już nie ma. W szkodę wchodzą też użytkownicy opryskiwaczy z dyszami szczelinowymi. Kuzynowi sąsiad zniszczył ok. 2 arów owsa przy miedzy, może ciut więcej. Jak ktoś nie ma wiedzy, to i nowym urządzeniem nie będzie potrafił się posłużyć.
  6. Z wydajnością uda się zejść do 150l/ha? Dzysze 1mm czy 1,5mm czy jakieś inne? Ciśnienie 1bar będzie do tego wystarczające?
  7. Ułożenie elementów w tej kolejności i kierunku jest prawidłowe? Do złożenia na króciec rozpylacza ułożona byłaby wkładka wirowa, dysza (krążek) i na koniec nakrętka motylkowa M18?
  8. Dzisiaj u praktyka widziałem jeszcze jeden wariant ustawiania zawirowywacza i dyszy. Zawirowywacz szczelinami do belki, krążek napisem do belki i otworem ze stożkiem w stronę pola. Panowie, jeżeli zawiedzie wszystko inne - przeczytaj instrukcję obsługi. Przy wysokim ciśnieniu powstaje bardzo dużo małych kropel, które są znoszone przez wiatr. Po obniżeniu ciśnienia powstają krople średnie i duże, które są znacznie bardziej odporne na znoszenie. Posiadaczom hektarów zaleca się użycie dysz eżektorowych, ale tylko przy dużym wietrze, bo w warunkach ciszy oprysk będzie nieskuteczny. Dysze eżektorowe wytwarzają krople grube i bardzo grube. Są też warianty z kroplami średnimi. W dalszym ciągu nierozstrzygnięta zostaje kwestia sposobu złożenia zawirowywacza i dyszy wirowej w króćcu. Dysze wirowe używane w myjkach mają otwór ze stożkiem skierowany na zewnątrz, czyli jest to otwór wylotowy. Jest to w sumie logiczne, gdy otwór stożkowy kształtuje strumień kropel. Z drugiej strony zagłębienie z opisem dyszy pozwala cieczy pokręcić się przed wydostaniem z dyszy.
  9. 500 zł do opryskiwacza 10m. Mamy 2:1 dla napisów do dołu. Może ktoś ma instrukcję do tego opryskiwacza?
  10. Też mi się wydawało, że stożkiem na dół, bo gotowe rozpylacze wirowe tak są robione. Może urządzimy głosowanie? :) Głos decydujący miałaby instrukcja obsługi. W dyszach wirowych podoba mi się to, że są ceramiczne i tanie. Taka dysza jest na lata. Dysze szczelinowe plastikowe trzeba praktycznie wymieniać co sezon jeśli chce się utrzymać jednolitą jakość oprysku. Jak ktoś ma więcej pola do opryskania, to wymiana dysz co 3 godziny pracy czy jakoś tak. Z kolei ceramiczne dysze szczelinowe są koszmarnie drogie.
  11. Dysze ceramiczne, biały krążek, jak ustawić? Stożkowym wylotem to pola, czy stożek do krążka zawirowującego (wnętrza króćca)? Albo inaczej - napisy na krążkach mają być widoczne z zewnątrz?
  12. Mankozeb, mankozeb, mankozeb. Ale już niedługo, bo chodzą słuchy że będzie wycofany. Cykon B nie weźmie stonki? Może fosgen? Może te zasoby, co nam zwycięzcy w Bałtyku zostawili, uda się jakoś spożytkować?
  13. Przecież lipiec przynosi najwięcej opadów, nie ma co liczyć na suszę w lipcu.
  14. Przed unią były inne/niższe ceny nawozów i oleju napędowego oraz inne/wyższe ceny żywności.
  15. Doszło w czwartek. Wielka łaska... po ujowych 2 latach musiałem się zapożyczać na mat. siewny, usługi i nawozy. Na przyszły rok niewiele zostanie nawet po sprzedaży polonów i wypłacie dopłat (nie wiadomo kiedy, z powodu kontroli krzyżowej). Dobrze, że odbiorca zboża bardzo nie zwlekał z zapłatą.
  16. owies głuchy powychodził prawie na każdej działce. W ub. roku nie niszczyłem go, bo nie było czym. W tym roku dwie najlepsze działki i obie z głuchym. Będzie 50 zł mniej na tonie owsa za zanieczyszczenia. :/
  17. Uważaj, wróg czuwa! Takie tam hasło z PRL, ale ma w sobie wiele prawdy i w połączeniu z: "skuteczniejszy od nieprzyjacielskiego jest ogień własnej artylerii" powoduje, że lepiej trzymać gębę na kłódkę.
  18. Tak trochę jak w powieści "Wiater ze wsi" autorstwa Dżipago. Rozdziały "chłoporobotnik" oraz "szczęśliwe życie". :)
  19. takie tam trudne sprawy oraz dlaczego ja. Wróg najął człowieka z traktorem C-360 i agregatem w postaci kultywatora z wałem rurowym. Dalej sza, bo wróg czuwa!
  20. Na jednej działce 2 czerwca wróg skultywatorował mi 4,6ha . Do tej pory podniósł się, jest rzadki, ale stoi. Na razie spokój z deszczami. Ubiegłej nocy padało spokojnie, dzisiaj też powinno być spokojnie.
  21. Po ostatnich burzach trochę mi przygięło owies. Wstanie jeszcze, czy już tak sobie zostanie pochylony?
  22. No i jak to jest, że opłaca się im kupić w żniwa trochę drożej niż miejscowym a później z powrotem przywieźć i sprzedać?
  23. Ile kosztuje transport łodzią?
  24. Jakże to sprzedają? Przecież eksportujemy nadwyżki zboża. :)
  25. No panie, tak na oko to nie było widać, że tam jest tylko 75 kg. Teraz jakiś tam punkt odniesienia mam, żeby wiedzieć czy warto, czy nie. Tutaj na łubiny ludzie rzucili się jak była wprowadzana dopłata do strączkowych. Zapał opadł, gdy z zapowiadanych 1500 zł/ha zostało może 100 czy 200 zł/ha albo i mniej. I tak większość sieje, aby dostać jałmużnę z Unii.