R-w

Użytkownicy
  • Zawartość

    288
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    28

Posty napisane przez R-w


  1. Zakładając że temperatura gleby średnio oscyluje wokół 8 stopni, o działaniu azotu z mocznika możemy mówić po upływie 4 tygodni (nie wcześniej). W artykule powyżej nie podali źródła, ciężko się odnosić do takiego newsa.

    Inna sprawa mineralizacja azotu zawartego w glebie, występuje ona wcześniej niż dostęp do azotu z mocznika, to często może być przyczyną pobudzenia roślin. - Tak na chłopski rozum ma to sens. Dlatego w warunkach polowych nikt z nas nie zaobserwuje aż tak dokładnie czasu w którym nawóz zacznie działać (gleba nie jest jałowa).

    A co jeśli jest dostępny wcześniej niż zakładam. Bardzo dobrze, rośliny i tak będą już po krzewieniu więc lepiej jak azot w glebie trochę poleży "poczeka".

    @Marecki Wszystko zależy od temperatury, gdyby tak nie było nikt nie pozwoliłby sobie na stosowanie mocznika w styczniu/lutym w rzepaku a sporo gospodarstw tak robi. Gdyby po 4 tygodniach był już po przemianie w azot azotanowy a rośliny w stanie anabiozy, automatycznie byłby bardzo skłonny przemieścić się poza strefę ukorzenienia.

     


  2. Tak, druga. Na trzecią idzie saletra w spóźniony terminie drugiej dawki (w zalezności od opadów). Chciałbym się wcelować w liśc podflagowy, myślę że jednak będą zmuszony zrobić to wcześniej. Na liść flagowy dostanie dwa razy siarczan magnezu z mocznikiem (solo).


  3. Dobra Panowie, sugerujecie że miałbym zapomnieć o jednej dawce azotu którą zastosowałem i dać jeszcze więcej? Jak nie chcecie podać swojej liczby, wskażcie ile mi brakuje do dawki optymalnej, mam wysiane 190 kg N/ha


  4. Ja kieruje się zasadą 10-15 kg S (czystej siarki) na spodziewaną tonę nasion. Ile osiągacie i jakie gleby macie to dobrze się orientujecie, dlatego macie pewną możliwość korekty tej dawki.

    Mi dodatkowo w rzepak udaje się wcisnąć ponad 10 kg S przez liść. W przypadku kiedy mamy już kwiecień to nie oszukujmy się, pod korzeń jak ktoś nie zrobił nawożenia siarką gleby w lutym/początek marca to za późno żeby zasilić w pełni nawożeniem kizerytem. Efektywność przez liść jest większa, pamiętając o tym że siarka nie przemieszcza się w dół rośliny. Dlatego dolistnie to tylko ekstra dodatek poprawiający przemiany azotu w części nadziemnej (ile rzepak buduje masy nadziemnej...)

    Rzepak grzeję 250 kg Kizerytu (50S) a później jazda z siedmiowodnym siarczanem magnezu. Plony do 5 t w latach kiedy w miarę się ułoży, średnio to 4 - 4,5

    2 osoby lubią to

  5. Obiecałem to wklejam kilka fotek, parę dodatkowych w galerii. Fot.1 późno siana (orka po miedzyplonie), na szczęście nie wypłukało z korzeniami. Poniżej mulcz po rzepaku.

    Rzepak troche gęsty (zdj 5 i 6) ale ma sie dobrze, drugi jest słabszy (zdj 3 i 4) nie jest najgorszy, denerwują mnie te puste place. Do tej pory poszła pierwsza dawka N (od 70 - 100 kg N/ha) w zależnoście od uprawy i stanu, 3 tygodnie temu. W sobotę próbowałem podać resztę pod rzepak ale stwierdziłem że mi się nie pali i nie ma sensu ubijać ściezek ;) No i oczywiście raz zemkło mi się ze ścieżki, ledwo się wdrapałem spowrotem... Ostatnia fota - śmietka, tak z 30 % roślin jest trafionych (mimo cudów wiosną).

     A no i oczywiście Kizeryt i kornkali jako uzupełnienie makroskałdników ale to robiłem 28 stycznia ;)

     

     

    large.20170304_090904.jpg.bca3a5f0632d932e19e02114e79cb674.jpglarge.20170304_091924.jpg.8f8dc852c699fa1f48d00a293d0bc667.jpglarge.20170304_110252.jpg.73afa7288d98e3fd6f19b41c9dbe194d.jpglarge.20170304_110246.jpg.c936c82805c56d7d3029c24ada4c1118.jpglarge.20170304_103933.jpg.8bca9a5d4e53cf5598a8740643336e4c.jpglarge.20170304_104457.jpg.e45e94c50d8e49aba727e54cf1698f16.jpglarge.20170304_110310.jpg.aa69afc311c02adaf61897f022139042.jpg


  6. Oj tam, @jarki przywykniesz ;) W zimę wchodził w obsadzie 40-45 roślin, więc aż tyle to go nie było ;) Jednak był bardzo duży to fakt, uważam to za przypadkową zaletę w tym roku. Śniegu było bardzo mało i tylko chwilę, więc w momencie największych przymrozków przykrył się liśćmi ;) Mam drugi, był idealny do wejścia w zimę i teraz wygląda marnie. Rożnie to bywa... Na szczęście na walentynki rzepaki i pszenica dostały po 250 kg saletry;) Teraz o wjechaniu na pole nie ma mowy. Dlaczego nie mogę już dodać zdjęć, jest limit na dobę?