![](http://forum.farmer.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_default_photo.png)
sapek
Użytkownicy-
Zawartość
1024 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
65
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez sapek
-
... u mnie rano była mgła, koło południa wyszło słońce...
-
...ale mówicie o zdjęciu bartsa z tym drugim rozkrzewieniem w pszenicy? nic specjalnego, standard - mamy połowę października...
-
... no jak mówi Pudzian "tanio skóry nie sprzedamy" :)... w sumie nie pomyślałem bo mogłem zdjęcia porobić, ale może za rok się uda :P
-
... chyba on nie ma córki :/ ale interes fajny i zawsze wesoło w tym młynie jak się przyjedzie....:)
-
... generalnie to się wkurzają trochę jak ktoś przywozi po 100-150 kg... wczoraj mieliśmy mojej pszenicy 300 i sąsiada 500 więc spory pytel, a klientów na godziny umawiają więc młyn te kilka godzin pracuje non stop... gorzej że młynarz nie za bardzo ma komu to przekazać, chłop już po 60-tce i trzyma się dobrze ale wieczny też nie będzie...
-
... a ja wierzę bo księżyc dużą rolę odgrywa w życiu ziemskim, samo to że się oddala i przez to doba na ziemi staje się coraz dłuższa już ma znaczenie (oczywiście widać to w przekroju milionów lat)... więc dlaczego miałby nie być takim drogowskazem w siewie zbóż ?... poza tym natury nie oszukasz :)
-
... no właśnie się zdziwiłem że to już nie jest praktykowane nigdzie indziej, pewnie i u nas kiedyś to zniknie ale póki co trzeba się cieszyć... koszt takiego pytla w tym roku 30 zł za 100 kg pszenicy...pewnie zaraz się odezwą głosy że się nie opłaca...
-
... nie no to u nas jest tak że zawożę swoją pszenicę młynarz mi robi mąkę z niej, dostaję też oczywiście otręby, poślad itd... ja nie wiem co w tym jest dziwnego...
-
... mielił moją pszenicę dla mnie i jest to realne jak najbardziej... widocznie żyję w zacofanym świecie...i powiem więcej Pan młynarz ma przy oknie taki parapecik tam sobie z każdej mąki danego dnia bierze garść i porównuje... i widać różnicę między mąką moją a Pana przede mną i Pana za mną...
-
... no ikco zwracam honor :) ale faktycznie coś w tym jest chociaż pszenica siana 21 września po truskawkach wg zaleceń Daymona wzeszła ładnie, chyba te 3 lata bez orki zrobiły swoje a obok po ziemniakach jak na razie połowa tego co po truskawce... kurcze ale od razu mnie to zaintrygowało ten kalendarz księżycowy i coś w tym jest ... to trzeba będzie zgłębić w kolejnych latach...
-
... ogólnie ktoś tu pisał chyba barts o tych fazach księżyca że w tym roku między 3 a 15 września najlepszy czas przypadał na siewy ozimin i coś w tym jest bo u mnie pszenice siane 15 września juz się ładnie krzewią a te siane 19 i 21 wzeszły i sobie tak siedzą i rosną jakby chciały a nie mogły...
-
... no właśnie trochę szkoda że to już coraz mniej takich miejsc... każdy tylko parametry, wskaźniki, zawartości a ja wiem ile z mojej pszenicy mąki wychodzi i jaką ma wartość wypiekową - osobiście testowaną :)...i Pan młynarz do pogadania człowiek i o życiu i o siatkówce ...
-
... młyn mam nieco ponad 6 km w prostej linii o siebie także jest sens jechać... dziś rozmawiałem z młynarzem to owszem mówił że już nie te czasy ale jeszcze wtorek czwartek sobota włączają młyn i jest na pół dnia roboty... także chyba jeszcze nie jest źle :)
-
...ja w tamtym roku dałem na poplon po owsie rzodkiew - na to poszedł oprysk humusem talerzówka i orka... dynie i kartofelki rosły jak na drożdżach a na wiosnę wszystko ładnie rozłożone... u nas raczej nikt uproszczeń nie stosuje ludzie talerzują po kilka razy zanim pójdzie orka zimowa...
-
... może pytanie nie na czasie zadam ale odwiedza ktoś z Was jeszcze młyn? - w celu zrobienia swojej mąki ... ja wiem że pewnie wszyscy wielcy producenci pszenicy to biorą z biedry mąkę po 1.99 zł ale jednak są domy gdzie tej mąki trochę idzie i jednak swoje to swoje...
-
... no ziemniak też może być tylko że wtedy tylko kopaczka zostaje bo już kombajnem nie wjedzie a raczej kartofle wcześniej schodzą z pola... w sumie może być cokolwiek co można wziąć ciągnikiem między koła...
-
...no marchew tak przykładowo powiedziałem mogą być też buraki ćwikłowe albo pastewne... moje kury czy twoje opasy to opierdzielą z chęcią :)
-
... no odżywkami to i marchewkę można walnąć nawet nie trzeba tej jednej sekcji blokować... :)
-
...chyba żeby zostawić takie przejazdy żeby się ciągnik mieścił tzn co kilka rządków siać np nie co 1,5 tylko co 2-2,5 metra i przekładając na zewnątrz ewentualne wchodzące na przejazd pędy...a w tych nazwijmy to "ścieżkach technologicznych" między kołami ciągnika np posiać marchewkę ze 2 rządki w każdej ścieżce żeby nie marnować miejsca na polu...
-
... do mnie przysyłali smsy ale wcześniej jak były wichury... teraz nic nie dostałem, może Lubelszczyzna mniej zagrożona...
-
... nasion to i mi zostało to akurat duża zaleta bo nie potrzeba dużo ich, siew co 1 m w rzędach a rzędy co 1,5 m wydaje się że w miarę optymalna rozstawa... ja to mam chęć to odżywkami pociągnąć w przyszłym roku tylko pytanie jak wjechać kiedy się już rośliny rozrosną ...
-
...Marecki dobrze jest jeszcze pszenicę zdążysz zasiać :)
-
...mnie to rozwaliła akcja w finale kiedy Kubiak przez całe boisko sposobem dolnym wystawił Kurkowi, a ten huknął jakby to było rozegrane pod siatką co do milimetra... jak oglądam siatkówkę klubową i reprezentacyjną już kilka ładnych lat to pierwszy raz widziałem coś takiego - świadczy o dużej pewności siebie i ogromnych umiejętnościach technicznych i w ogóle Bartek chyba nigdy w życiu jeszcze tak dobrze nie grał :) i przyjęcie zagrywki - chyba nie ma w tej chwili reprezentacji która tak dobrze przyjmuje zagrywkę - wszyscy wielcy zagrywający - Włosi, Serbowie, Brazylijczycy, Amerykanie nie umieli nam zrobić zagrywką krzywdy, większość piłek szła na nos do rozgrywającego.... poziom gry naszych galaktyczny wręcz i chyba nawet były jakieś rezerwy bo z Brazylią poszło gładko w sumie chociaż trochę emocji w końcówkach było.... do tego rozklejony komentator Wojtek i te jego przesądy z zegarkiem i koszulą - bezcenne.... a no i nasz trener krzyczący do arbitrów jak mają sędziować :) aż się łezka w oku kręci... po poprzednich mistrzostwach sąsiad nazwał swojego psa Fabian, ciekawe jak po tych nazwie :)
-
...ja wiem czy mają dużo wody, w porównaniu z poprzednimi latami kiedy miałem po kilka krzaczków to chyba nie ma różnicy - dynia jak dynia... dobrze że sprzątnięte bo przymrozek -2 dzisiaj, moja gospodarska intuicja mnie nie zawiodła :)
-
... dziś rano -2 dobrze że dynie sprzątnięte bo w polu przy ziemi pewnie było więcej...