ansu

Rano przymrozki w dzień +10 to robale się pochowały

Na taką pogodę jak w ostatnich ciepłych zimach a raczej jej braku się nastawiam. Niby: Meteorolog IMGW -Zima ma być cieplejsza niż zwykle ble ble ble ….

Niedawno przeglądałem badania i wynikało z nich, że nadmierne nawożenie jesienią azotem i co za tym idzie duże rośliny przed zimą nie dają większego plonu. Można by siać rzepak na początku sierpnia, nawozić na grubo, skracać 5x, grzyba za kilkaset zł zwalczać i może się okazać, że ten siany na początku września bez tego całego pryskania da podobny plon.

Trochę jestem zaskoczony, że aż tak siadł. Może to adiuwant tak polepszył wchłanianie? Jest ciemnozielony bardziej jak na zdjęciu, u sąsiadów jasna sałatka i 2x większe liście. Każdy twierdzi, że nawozu tyle dałem, a tu tylko w sumie 35kgN/ha. Szkoda, że nie zostawiłem kontroli.

Jak będzie ciepło to będzie dobrze, jak zima w listopadzie przyjdzie to tak sobie

Nie jest zły, ale sąsiady mają ładniejszy ;)

Jednak przesadziłem wszędzie liście po kolana a u mnie ciemny i leży na ziemi. Czy może być dlatego, że mam 4x rzadziej jak Sąsiady i u nich wybujały?? Na uwrociach gdzie mam zasiane na zakładkę to 2x większy jest, a dalej leży przyklejony w tych rowkach i tylko słoma sterczy

Co komu przeszkadzało Bi czy Dursban jesienią już o zaprawach nawet nie wspomnę. Co kilka dni pyretroid to dopiero ekologia i ile to paliwa się spali. Teraz ciepło to mszyca będzie jeszcze i na rzepaku i na pszenicy.

W ubiegłym sezonu z Buteo zanim dojechałem w pole z muchozolem to robaki 20% zjadły i poszło do likwidacji

Niedawno czytałem, że te wcześnie siane, gonione rzepaki ładnie wyglądają jesienią nie dają rekordowych plonów, a ich prowadzenie jest trudne i kosztowne. We wszystkim trzeba zachować umiar. Tym bardziej, że wielki rzepak już jesienią zje cały drogi nawóz

Ale zejdzie może na kłos nie wyjdzie

Przytulia na glinie to nawet w czerwcu wschodzi.

Mepik 0,6l + Tebu 1l + adiuwant olejowy 1l

Chyba przesadziłem z tą regulacją. Jakiś ciemny i pomarszczony …

Przytulię w maju jak ciepło i nawał prac ogarnięty można prysnąć. Tribenuron i ostrożeń to nie do końca bo tylko młode siewki bierze, a z kłącza wieloletnie egzemplarze zostają.

Raz nie poprawiłem na wiosnę i przytulia mi wylazła w żniwa. Cud że sprzedałem do młyna bo na paszę nie było mowy. Przynajmniej od miedzy napewno poprawię jakim Starane

A ile DFF dodajecie do Experta?? Kiedyś gdy był bardzo drogi to 0,1 (500sc) teraz myślę o 0,2l. I tak pewnie poprawka na wiosnę na przytulię

Łatwiej wejdzie jak pług czy cokolwiek innego Raz w życiu miałem, że nic nie chciało wejść w ściernisko po żniwach