ansu

Jakoś nie patrzę na kalendarz, pryskam jak mnie najdzie przeczucie. Euforia i Kilimanjaro chyba będą wymagały jeszcze uwagi. Hondia niekoniecznie. Jarą Tybalt jeszcze mocznikiem dolistnie potraktuję i może na grzyba coś po taniości. Jak będzie w kwitnienie kilka dni mokro i powyżej 25C to obowiązkowo tebukonazol nie mniej jak 1l obowiązkowo.

Metkonazol na liść flagowy nie bardzo rozumiem czemu?? Litra to za mało a cena … i działanie?

Po Euforii widzę grzyb szaleje bardziej jak w innych, ale wydaje się sztywniejsza. Kilimanjaro późno siana daje radę nadzwyczaj dobrze, chyba będę siał tam gdzie późne np po buraku.

Dawno dawno temu byłem na polach doświadczalnych w Walewicach i bez entuzjazmu mówiono o regulacji rzepaku, a plon 2,5t to już było coś.

W ubiegłym sezonie tylko Hondia wysiana; po rzepaku 110kg (40%), po buraku 220kg (50%) i trochę po grochu i pszenicy (10%) . Nawożenie bez npk tylko azotem około 170kgN; po ruszenie wegetacji i bbch31. 2x miedzią. 1 zabieg CCC. 1 zabieg fungicydowy na liść flagowy. Grube szkliste ziarno i trochę bardzo drobnego, wszystko poszło do młyna. Do 12ton zabrakło, ale ponad 8 średnio ze wszystkiego. Gdyby były lepsze warunki wilgotnościowe wszystkie ziarenka były by grube i plon pewnie grubszy. Hondia odporna na choroby mocno się krzewi, grube ziarno, wylega, długo wschodzi i powoli rośnie, niby rzadko siana a tu raptem 10 rozkrzewień. Z suszą chyba sobie nie poradzi. Wschodzi nawet w lutym i daje plon.

Znajomy zrobił mocno metkonazolem i na zakładkach mocno skrócił więc ???

Ja robię protiokonazol 0,4l + azosystrobina 0,5l i jak trzeba będzie to tebukonazol 1l w czasie kwitnienia

To trzeba siać ponad 300kg/ha nasion i sypać azot na jesieni na grubo to grzyba nie będzie.

Miał być mączniak problemem, a ja też wodzę, że rdza zaczyna się panoszyć. Chyba nie ma co czekać z T2

Tybalt tydzień temu. Dziś pewnie 2x większy. Zrobione 120N, chwasty, 0,8CCC

-na początek metkonazol -6 maja przed kwitnieniem dałem difenokonazol + azoksystrobinę + robak -21 maja Pictor + robak Chyba już wystarczy W ubiegłym sezonie; na początek tebukonazol i na koniec prochloraz to kiszka była.

No bo ciapka mam podniesionego na zwolnicach przez to jest sporo wyższy.

Są odmiany które plonują dobrze na każdym stanowisku, ale do bicia rekordów się nie nadają. Są też takie rekordowe które tylko na dobrych zasobnych stanowiskach te rekordy osiągają, a na słabych kiszka.

Może się pośpieszyłem ale łuszczyny już się pojawiają i pogoda odpowiednia. Zapytałem czy można i ognia

Ja rozróżniam białe, żółte i różowe, wczesne i późne. Na obiad będzie

Nie spoko tylko trochę